> http://www.rp.pl/gazeta/wydanie_030411/kraj/kraj_a_7
.html> --
> Pozdrowienia,
> Glenn
***********
Jednak to nie szczególny nadzór, ale przypadek sprawił, że gangsterom nie
wypłacono pieniędzy. W numerze konta był błąd, nie zgadzała się ostatnia cyfra.
Księgowy ze szczecińskiego banku zadzwonił więc do nadawcy przelewu - oddziału
PKO BP na warszawskiej Pradze. Po kilku minutach wydało się, że przelewu
dokonano niezgodnie z przepisami, z konta nieżyjącej klientki. Wypłata została
wstrzymana.
************
Jak z konta, na którym nie ma kasy mozna przelać Eliksirem do innego banku tak
dużą kwotę. Tego nie rozumiem. Jeżeli kasa była a klientka zmarła to konto
powinno być zablokowane.

PS. Czy system bankowy PKOBP nie ma odpowiednich zabezpieczeń.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl