Zgadzam się, ze nie ma problemu w e_PKO. Osobiscie olalem "polecenie"
wprowadzenie nowych numerow i mimio tego na moim e_koncie wszystko gra, mimo
ze caly czas korzystam ze starych adresow ktore kiedys tam wprowadzilem do
spisu - bank je sobie przetwarza.

Natomiast zupelnie mie nie bawi przepisywanie dlugich ciagow cyfr jako
numerow rachunkow. Poniewaz jest to robione recznie ( pomijam e_konto)
powinno byc to ulatwiane. I o to mi chodzi. Zarzadzenie NBP jest mi
obojetne - banki moga sobie stosowac nawet 126 cyfrowe numery. Istotne jest
aby klient nie musial stosowac instrukcji przy dyspozycji itd.
Ja gdy bywam osobiscie u dysponenta na pytanie o numer odpowiadam czasem
nieco zlosliwie : nie wiem, glowa to nie smietnik. I po 3 sekundach nie ma
problemu.
Podobnie mozna wydac dyspozycję przelewu na po prostu na :moje e-konto, do
mojego BDM, itp.
I jest to wykonywane.I dysponent klepie sobie cyferki w zgodzie lub nie z
Balcerowiczem.
Ja tylko sprawdzam.
Czynnosc przepisywania numerow sklada sie z dwoch czesci: odczytywania i
wklepywania ( czy tez pisania). I to o to pierwsze chodzi - czyli zeby numer
rachunku byl na wydruku dzielony. Chociaz jezeli trzeba sprawdzic co sie
napisalo - to wyjdzie znowu na to samo.
Wniosek jest tylko jeden : numery musza byc dzielone inaczej nie da sie
latwo ich przepisac

pozdrawiam
k.


Użytkownik Slawek Kos <s...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ao37fr$6uj$...@n...gazeta.pl...
> Użytkownik "Krzysztof Pierzasty" <p...@b...pl> napisał w
wiadomości
> news:
>
> > Użytkownik Slawek Kos <s...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napi
> > sał:ani5mq$plg$...@n...tpi.pl...
> > > Użytkownik Vario <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > > napisał:anhht5$hma$...@n...gazeta.pl...
> > > > > A informacji w dalszym ciagu nie przeczytales. Mimo to ONI sa
winni,
> > > > > ze ty
> > > > > nie umiesz wpisac prostego numeru rachunku...
>
> > > Gdybys zaczal swoj post (ten pierwszy) od pytania a nie od
stwierdzenia,
> > > ze
> > > na pewno ONI wszystko sp$%^&i bylbym mniej wredny a tez bym ci
>
> > Problem tkwi chyba nie w tym jak to zrobic zeby bank zrealizowal
przelew,
> > tylko kto jest dla kogo bank dla mnie czy odwrotnie.
>
> Wypelnic formularz zgodnie z instrukcja.
> Zawsze sa jekies instrukcje do formularzy. Dziwi cie to?
>
> > To wszystko z numerami jest oczywiscie proste - ale jezeli tyle osob ma
> > problemy to oznacza tylko jedno - TO ZLE BANK ZROBIL.
>
> Wlasnie, ze nie "tyle osob" tylko ten jeden...
> Skargi na niemoznosc wykonania przelewu ze wgledu na beldny numer to byly
> dosc liczne,a le na mBank nie ePKO.
>
> > Moj jeden z rachunkow jest bardzo stary i tak naprawde ma tylko 4 cyfry
> > ktore cos znacza - reszta to zwykle smieci (cyfry kontrolne, numer
> > oddzialu).
> > Jesli masz watpliwosci to napisz z pamieci 10 numerow swoich niby
znanych
> > numerow rachunkow. Jest pewne, ze sie pomylisz .
>
> W tej chwili po ostatnich zmianach to tylko jeden numer konta podam z
> pamieci...;-)
> I co z tego?
> Jaki to ma zwiazek z tym watkiem?
>
> > Spacje (czy tez kreski) sa po to aby latwiej bylo operowac dlugimi
grupami
> > cyfr.I tak powinno byc i tego klient powinen sie domagac.A nie z pokora
> > przepraszac ze czegos tam nie doczytal.
>
> To powiedz to Balcerowiczowi, ktory podpisal zarzadzenie o numerach
> rachunkow...
>
> > I dygresja . Zauwazylem ze na fakturze z Idei zaniechano pisania
numerow
> > jednym ciagiem - wprowadzono spacje. Ktos zrozumial ze to sprawia klopot
> ...
>
> Raczej doczytal zarzadzenie prezesa NBP (ktorego nie znasz) gdzie jest
> napisane, ze NA PAPIERZE uzywa sie spacji a w komputerze nie. Oraz NIE
uzywa
> sie kresek.
>
> IMHO nie masz racji z zalozenia - grupy po 4 cyfry w zapisie numeru
rachunku
> sluza latwiejszemu PRZEPISYWANIU a nie zapamietywaniu numeru. Nikt nie
> liczy, ze 26-cyfrowy numer rachunku bedzie sie pisalo z pamieci. Nawet nie
> nalezy pisac z pamieci. IMO.
>
> --
> Pozdrowienia
> ---
> Slawek Kos --> s...@p...com
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry