5% moneyback do 300zł (6 miesięcy po max. 50zł) i zwolnienie z opłat przez rok,
również za kartę dodatkową.
W sam raz, bo rozwiązanie umowy przed upływem 6 miesięcy to kara 25zł ;>
Przedziwne, że telefon był kilka minut po wypełnieniu formularza - w poprzednich
promkach czekało się po kilka dni.
Aha, ważne do 31 maja, zaś warunek - brak KK w paribas od czerwca 2021, ja się nie
łapię, bo platynę zamknąłem w kwietniu 2022, ale może małżonkę namówię i sprawdzimy,
ile będzie pitolenia z dokumentami dochodowymi (wyrabiając platynę łaziłem do
oddziału - dobrze, że się wcześniej umówiłem z "doradcą premium", bo w oddziale koło
metra stokłosy - dawnym raifim, a być może też jeszcze dawniejszym polbankiem - przed
otwarciem kolejka, może nie taka jak do żubra czy skarbonki, ale jednak).

do góry

Aha, do wyboru mc standard oraz gold - choć gold raczej dla tych, co chcą mieć do
kolekcji, nic ponad możliwość większego limitu nie daje, a po roku wymaga wydania 2k
miesięcznie zamiast 1k - a przy niespełnieniu opłata 15zł zamiast 9zł (to jak ktoś
zapomni zamknąć przed upływem roku).

do góry

A do żony od wtorku nie zadzwonili.
Toż złośliwość rzeczy martwych.

do góry

"Uważaj, tam jednak też same baby!" należy mieć na uwadze zawsze i wszędzie.
Francuz sobie wymyślił, że promocja obowiązuje jeśli się "podpisze umowę"
do końca jej obowiązywania.
W przypadku KK może to być trudne - i okazało się, że ponieważ żona podpisała
umowę dopiero 13 czerwca, to dostała już tą gorszą promocję, obowiązującą
od 1 czerwca - zwrot 5%, ale tylko za transakcje z MCC z listy - pi*oko
turystyka+gastronomia.
Wychodzi na to, że i tak jest nieźle, bo mogła przecież nie dostać żadnej promocji,
choć wpisywała prośbę o kontakt na stronie piszącej "zostaw prośbę o kontakt,
by aplikować o kartę w promocji" - a nie "zostaw prośbę o kontakt, by aplikować o
kartę w promocji,
a promocję dostaniesz jeśli podpiszesz umowę do 31 maja" - oczywiście "zostaw prośbę
o kontakt,
by aplikować o kartę w promocji" widniało tam również 31 maja.

Wyszło dopiero teraz bo przez dwa pierwsze okresy nazbierało się tyle "turystyki" -
akurat wakacje - że
moneyback był na pełne 50zł (choć z jednego wyciągu nie mogę się tego 1k doliczyć,
każę im wymienić transakcje, jakie uwzględnili).

Ale nie daruję tego tym łobuzom, ciekawe, czy będzie okazja do korespondencji z RF i
UOKiK.

do góry