eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Konwersja funduszy ogranicza straty

Konwersja funduszy ogranicza straty

2011-08-23 11:14

Przeczytaj także: Fundusze akcji polskich: TFI każą sobie słono płacić


W przypadku zamiany dokonywanej między subfunduszami skupionymi pod jednym funduszem parasolowym, od strony opłat operacja wygląda niemal tak samo jak w przypadku opisanej powyżej konwersji. Istnieje jednak jedna zasadnicza różnica – zamiana nie powoduje powstania obowiązku podatkowego. Zatem jeśli byliśmy na plusie, w chwili zamiany nie będziemy musieli zapłacić od niego 19-proc. podatku od zysków kapitałowych i całość środków zostanie zainwestowana w fundusz docelowy. Odroczenie podatkowe trwa tak długo, jak długo nasze pieniądze pozostają pod parasolem, a obowiązek zapłaty podatku powstaje dopiero przy ostatecznym wycofaniu się z funduszu.

Obecnie większość dostępnych funduszy działa właśnie w formule funduszy parasolowych. Ze względów podatkowych jest to bowiem korzystne rozwiązanie, na którym można zyskać nawet kilka punktów procentowych w porównaniu ze zwykłymi funduszami. Skalę potencjalnych korzyści obrazuje poniższy przykład. Założyliśmy w nim, że inwestujemy 10 tys. zł w subfundusz akcji, na którym zarabiamy 20 proc. Po pewnym czasie dokonujemy zamiany do subfunduszu pieniężnego, który przynosi na 5-proc. dochód, a następnie ponownie wracamy do funduszu akcji, gdzie zyskujemy 10 proc. Obliczenia dla tych samych wartości powtórzyliśmy dla zwykłych funduszy.

fot. mat. prasowe

Przewaga funduszu parasolowego na zwykłym

Przewaga funduszu parasolowego na zwykłym


W naszym przykładzie, ostateczny zysk w przypadku funduszu parasolowego, przy takich samych stopach zwrotu generowanych przez poszczególne fundusze czy subfundusze, był o 3,6 p.p. wyższy, czyli o ponad jedną dziesiątą. Oczywiście korzyści płynące z inwestowania w ramach funduszu parasolowego ujawniają się dopiero wówczas, gdy notujemy zyski.

Pamiętajmy, że przechodząc od inwestycji bardziej do mniej ryzykownych ważny jest tzw. timing, czyli wyczucie najodpowiedniejszego do tego momentu. W sytuacjach gdy na rynku występuje paniczna wyprzedaż akcji i indeksy giełdowe tracą w ciągu jednego dnia po pięć i więcej procent, najlepszym – choć z pewnością wcale nie najłatwiejszym do przeprowadzenia – jest zachowanie spokoju i nie podejmowanie żadnych decyzji. Takie chwile najlepiej przeczekać, wykorzystać na chłodną analizę faktów, a z ewentualnym zakończeniem inwestycji w całości czy w części wstrzymać się do czasu, aż sytuacja nieco się uspokoi.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: