Prognozy 2011 wg Deutsche Bank

Przeczytaj także: Gospodarka UE powoli w górę

szanse na kontynuację stabilnego wzrostu

Pomimo, że nie brakuje barier dla polskiej gospodarki w 2011 roku, nie powinny one zagrozić kontynuacji stabilnego rozwoju. Trudno wprawdzie spodziewać się mocnego wzrostu, niemniej można oczekiwać, że pozytywne czynniki będą w stanie podtrzymać dalszą poprawę koniunktury. Potencjalny wpływ niektórych ryzyk powinien być rozłożony bądź odsunięty w czasie, co również pozwala na umiarkowany optymizm, jeśli chodzi o perspektywy na bieżący rok. Wzrostom powinna sprzyjać głównie stabilna konsumpcja wewnętrzna, dla której spodziewany wzrost inflacji nie będzie raczej znaczącym zagrożeniem. Korzystna sytuacja u naszych największych partnerów pozwala z kolei zakładać, że jednym z ważnych czynników prowzrostowych będzie eksport, choć jego dynamika może być mniejsza niż w ubiegłym roku. Jeżeli do tego dojdzie jeszcze zwiększenie inwestycji, pozytywny wariant będzie tym bardziej prawdopodobny. O tym, że perspektywy są korzystne świadczą również oczekiwania wyrażone przez wskaźniki koniunktury i wyprzedzające, które znajdują się na najwyższych od kilku lat poziomach. W takich warunkach można więc w 2011 r. spodziewać się utrzymania tempa rozwoju zbliżonego do ubiegłorocznego.

Rynki kapitałowe

W gospodarce można spodziewać się realizacji umiarkowanie pozytywnego scenariusza, ale choć i na rynkach finansowych są spore szanse na optymistyczny wariant, to w ich przypadku należy liczyć się ze znaczną zmiennością nastrojów w 2011 roku. Polityka niskich stóp procentowych w połączeniu kapitałami pochodzącymi z programów ilościowego luzowania polityki pieniężnej powinny utrzymać zwiększony apetyt na ryzyko, co z kolei będzie sprzyjać m.in. rynkom akcji. Z drugiej strony większych turbulencji też raczej nie zabraknie, gdyż takie chociażby powody jak kryzys w Eurolandzie czy spowolnienie tempa wzrostu w niektórych krajach rozwijających się, mogą o sobie dać znać w postaci podwyższonej nerwowości inwestorów.

rynki dojrzałe – spodziewany wzrost zysków argumentem dla wzrostów

Perspektywy rynków dojrzałych na bieżący rok są dobre. Z jednej strony spodziewana jest poprawa koniunktury w większości gospodarek rozwiniętych, a z drugiej środki pochodzące z różnego rodzaju programów stymulacyjnych powinny zapewnić wystarczający kapitał dla podtrzymania tendencji wzrostowych na giełdach. Również oczekiwana, dalsza poprawa wyników finansowych spółek, będzie jednym z kluczowych impulsów dla pozytywnego sentymentu. Biorąc pod uwagę spodziewany wzrost zysku na akcję, wiele rynków ma jeszcze potencjał dla zwyżki. Duże zasoby środków, jakimi dysponuje wiele podmiotów powinny sprzyjać wysokiej aktywności w segmencie fuzji i przejęć, co także będzie czynnikiem zwiększającym zainteresowanie rynkami akcji. Można się spodziewać, iż uwaga będzie nadal skupiona na giełdach amerykańskich i okażą się one jednym z liderów pod względem stopy zwrotu w krajach rozwiniętych. Pozytywny scenariusz w perspektywie całego roku jest więc prawdopodobny, co jednak nie oznacza, że będzie on realizował się w spokojny i stabilny sposób. Należy liczyć się z możliwością nerwowych ruchów i okresami dużego niezdecydowania.