Expander: indeks koniunktury IX 2010
2010-10-01 13:30
Wyniki ankiety IKEF w poszczególnych miesiącach © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Expander: indeks koniunktury VIII 2010
IKEF odrobił część strat i wzrósł do poziomu 10,4 punktu, co oznacza lekką przewagę optymistów nad pesymistami. Niezbyt duża to przewaga, ale na większy optymizm pozwala bliższe przyjrzenie się danym ankiety. IKEF przypomina trochę niedawne odczyty indeks ZEW, który zresztą był inspiracją do stworzenia obliczanego przez firmę Expander wskaźnika. Opublikowany w połowie września ZEW spadł po raz piąty z rzędu i zanotował wartość ujemną po raz pierwszy od marca 2009. Na pierwszy rzut oka są to więc niezbyt dobre informacje. Po bliższym przyjrzeniu się danym okazuje się jednak, że 22.5% ankietowanych spodziewa się poprawy, a aż 50,7% nie spodziewa się żadnych zmian. Jeżeli teraz zestawimy to z wynikami badań obecnego stanu koniunktury, gdzie aż 97,8% ankietowanych uważa, że gospodarka jest w dobrej lub przynajmniej normalnej kondycji, to z analizy tej można wywnioskować, że szansa na utrzymanie obecnej, nienajgorszej sytuacji gospodarczej w Niemczech wynosi ok. 72%. W przypadku polskiego IKEF tak obliczona proporcja wynosi niemal 78%, co pozwala na stwierdzenie, że nasza gospodarka wciąż znajduje się w fazie ożywienia cyklu koniunkturalnego.Jeżeli chodzi o sytuację na giełdach, to od początku roku inwestorzy na całym świecie trapieni są obawami o kondycję największych światowych gospodarek. W momencie gdy wygasają obawy o rezultaty chłodzenia potencjalnie przegrzanej koniunktury w Chinach, natychmiast pojawiają się alarmujące informacje o powrocie dekoniunktury w Japonii, o możliwym podwójnym dnie recesji w USA, czy też o kondycji finansów publicznych państw strefy euro. Mimo to wiele rynków akcji na świecie pozostaje w trendzie, który można uznać za wzrostowy lub przynajmniej horyzontalny. Cała ta sytuacja przypomina wspinaczkę po ścianie strachu, która na giełdach akcji z reguły nie zapowiada rychłych spadków. Warto zwrócić uwagę, że o ile trudno zaobserwować jednoznacznie dobrą koniunkturę na parkietach większości rynków rozwiniętych, to wiele indeksów akcji rynków wschodzących wciąż ustanawia nowe wyraźne rekordy. Niektóre z nich są już nawet powyżej poziomów sprzed rozpoczęcia kryzysowej bessy. To wróży dobrze także warszawskiej giełdzie.
Opublikowany w ubiegłym miesiącu sierpniowy wskaźnik inflacji nie przyśpieszył, mimo to wciąż znacząca większość ekspertów spodziewa się większej dynamiki wzrostu cen w najbliższych sześciu miesiącach. Zahamowanie tendencji spadkowej inflacji także wpisuje się w scenariusz kontynuowania umiarkowanego ożywienia w polskiej gospodarce. Największy, od momentu rozpoczęcia publikacji IKEF, jest też odsetek finansistów, którzy oczekują zaostrzenia polityki pieniężnej w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy. Takim opiniom sprzyjała publikacja notatek z sierpniowego posiedzeniu RPP. Decydenci polityki pieniężnej głosowali nie tylko nad podwyżką stóp procentowych, ale także nad podwyżką wysokości rezerwy obowiązkowej. Wnioski co prawda nie przeszły. RPP nie podniosła też stóp na wrześniowym posiedzeniu decyzyjnym. Obóz jastrzębi wydaje się jednak systematycznie powiększać.
fot. mat. prasowe
Wyniki ankiety IKEF w poszczególnych miesiącach
oprac. : Rafał Lerski / expander
Przeczytaj także
-
Expander: indeks koniunktury VIII 2011
-
Expander: indeks koniunktury VII 2011
-
Expander: indeks koniunktury VI 2011
-
Expander: indeks koniunktury V 2011
-
Expander: indeks koniunktury IV 2011
-
Expander: indeks koniunktury III 2011
-
Expander: indeks koniunktury II 2011
-
Expander: indeks koniunktury I 2011
-
Expander: indeks koniunktury XII 2010