PKB Japonii w dół o 3,3%
2009-02-16 10:58
Przeczytaj także: Gospodarka Chin jako pierwsza stanie na nogi?
SUROWCE
W poniedziałek cena ropy naftowej rozpoczęła notowania od odrabiania strat i rosła przed godz. 9 czasu warszawskiego o 7,5 proc. do poziomu 37,7 USD za baryłkę. Chiński prezydent podczas wizyty w Arabii Saudyjskiej porozumiał się z tamtejszym ministrem i zapowiedział, że Chiny wykorzystają niskie ceny surowców do uzupełnienia zapasów w magazynach. Z kolei producenci ropy obierają nową linię obronny i upatrują poważnego zagrożenia w rosnącym rozwoju alternatywnych źródeł energii. Saudyjczycy w dość ostrym tonie potępili USA, gdzie rząd przeznaczył ostatnio kilkadziesiąt miliardów dolarów na tzw. "zieloną energię", a według brytyjskich naukowców brak interwencji rządowej może uszczuplić przypływy budżetu o ok. 1 bilion dolarów. Złoto kosztowało rano 941 USD za uncję.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance