USA: niepokojące dane
2008-11-05 19:20
Przeczytaj także: USA: sektor usług - dzisiaj dane
Szereg wskaźników makroekonomicznych systematycznie zapowiadało dalszy wzrost bezrobocia w USA, ale likwidacja 157 tys. etatów w październiku i korekta w dół danych z poprzedniego miesiąca przerosły nawet najbardziej ponure prognozy (oczekiwano spadku liczby miejsc pracy w okolicach 100 tys.). Fajerwerki towarzyszące zwycięstwu Barcka Obamy nie przeniosły się z ulic amerykańskich miast na rynki finansowe - wiadomo już wprawdzie kto będzie sprzątał po administracji G.W.Busha, ale to nie rozwiewa obaw inwestorów.Pewne jest, że namacalne efekty zmiany odmienianej w kampanii wyborczej przez wszystkie przypadki poznamy najwcześniej za kilkanaście miesięcy. Tymczasem z danych zebranych przez MasterCard wynika, że o ponad 20 proc. spadły w październiku wydatki konsumentów na elektronikę, odzież oraz dobra luksusowe. Słabe wyniki kwartalne zaprezentował gigant z rynku stali ArcelorMittal.
WALUTY
Notowania na rynku euro/dolara układały się dziś w rytm publikacji makroekonomicznych. Rano wiadomości z Europy były raczej ponure, więc wspólna waluta traciła na wartości. Po południu okazało się, że w Stanach jest równie źle, jeśli nie gorzej i dolar zaczął tracić na wartości, a kurs euro wzrósł do 1,308 USD - był o trzy centy wyżej niż rano. U nas dolar spadł do 2,685 PLN, euro nieznacznie podrożało do 3,513 PLN, natomiast notowania franka zaczynają się stabilizować w okolicach 2,30 PLN (dziś na koniec dnia było to 2,32 PLN). Jutro swoją decyzję co do stóp procentowych poda Europejski Bank Centralny i Bank Anglii - handel może być nieco bardziej ożywiony.
fot. mat. prasowe
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance