Inflacja w Polsce bez zmian?
2008-08-21 12:51
Przeczytaj także: Produkcja przemysłowa w Polsce
SUROWCE
W czwartek rano po gwałtownej przecenie ropy naftowej, która dzień wcześniej kosztowała mniej niż 112 USD, nie pozostał żaden ślad i ok. godz. 8 warszawskiego czasu za baryłkę płacono ponad 116 USD. Amerykańskie rezerwy paliwowe wzrosły w ubiegłym tygodniu znacznie mocniej niż oczekiwano, bo zamiast prognozowanego 1 mln baryłek zapasy powiększyły się aż o 9,4 mln baryłek, a to jest dla inwestorów ewidentnym dowodem na to, że w USA kupuje się coraz mniej paliw płynnych i naturalną reakcją była wyprzedaż ropy.
Na rynku energetycznym nastroje stają się jednak coraz bardziej nerwowe, ponieważ za bykami oprócz wskaźników analizy technicznej przemawiają zamiary ograniczenia eksportu ropy przez kraje zrzeszone w OPEC czy rosnące napięcia geopolityczne związane z Rosją. Wśród przyczyn czwartkowego skoku ceny baryłki powyżej 116 USD zagraniczni komentatorzy wymieniają głównie ostry ton odpowiedzi rosyjskich władz na finalizację porozumienia między Polską i USA w sprawie tarczy antyrakietowej i choć nie jest to zupełnie pozbawione sensu, to podobnie jak oczekiwaliśmy większą wagę inwestorzy będą przykładać do obecnie do czynników stymulujących ruch cen w górę.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance