USA: sektor produkcyjny w recesji
2008-03-04 12:47
Przeczytaj także: USA: małe regionalne banki zbankrutują?
Przez całą sesję byki broniły tego wsparcia, co oczywiście nie miało nic wspólnego z fundamentami, ale to nie mogło być żadnym zaskoczeniem. Na dwie godziny przed zakończeniem handlu niedźwiedzie zaczęły przeważać, ale ostania godzina przyniosła atak byków, dzięki któremu sesja zakończyła się neutralnie. W niczym nie zmieniło to negatywnego obrazu rynku.GPW poszła w poniedziałek drogą innych giełd światowych. Już otwarcie sesji było bardzo negatywne – indeksy spadły po dwa procent. Potem sytuacja pogarszała się, a najgorzej zachowywał się znowu sektor mniejszych spółek reprezentowany przez MWIG40. Wydaje się, że Polacy znowu umarzają jednostki uczestnictwa, a to zmusza fundusze do wyprzedaży akcji. Z pewnością prognozy ministerstwa finansów odnośnie inflacji też rynkowi szkodziły. W pierwszej połowie sesji niewiele pomagała (chwilowa) poprawa sytuacji na innych rynkach europejskich. Po południu, kiedy gracze w Europie zaczęli już polować na odbicie w USA, również u nas sytuacja zaczęła się (bardzo powoli) poprawiać. Jednak zakończenie sesji (spadek WIG20 tylko o 1,4 procent) wynikał tylko i wyłącznie z podciągnięcia indeksu na fixingu o około 30 punktów. Przede wszystkim dzięki temu ocalało wsparcie na 2,850 pkt. Przełamanie tego poziomu rysowałoby kolejną, tym razem małą, formację RGR i zapowiadałoby dalsze, dynamiczne spadki (do 2.550 pkt.).
Wczorajsza sesja w USA nie jest impulsem wystarczającym do przełamania tego wsparcia. W kalendarium na dzisiaj też nie widać (oprócz pojawienia się Bena Bernenek) żadnego raportu, który mógłby doprowadzić do takiego przełamania. W tej sytuacji każdy mały nawet impuls popytowy doprowadzi do wzrostu indeksów, ale nawet gdyby tak się stało to w niczym nie zmieni negatywnego obrazu rynku.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion
Przeczytaj także
-
Sprzedaż detaliczna USA wzrosła o 0,4% m/m
-
Szef Cisco boi się przyszłości
-
Sprzedaż detaliczna Chin wzrosła o 17,9%
-
USA: stopy procentowe oczywiście bez zmian
-
Rynki akcji - optymizm i dobre nastroje
-
Rynek pracy USA - słabe dane
-
Słabe dane z USA
-
Rynki akcji - spokojny optymizm
-
USA: dochody i wydatki anerykanów bez zmian