PKO BP: zysk netto w IV kw. to 875 mln PLN

Przeczytaj także: Kredyty hipoteczne we frankach znowu popularne

PROGNOZA GIEŁDOWA

Po całkiem udanej sesji w Stanach i zaskakująco dobrych notowaniach w Azji, dobre nastroje powinny bez przeszkód dotrzeć także do Europy. Nasz rynek ma dodatkowy bonus w postaci dobrych wyników PKO BP i przyzwoitych KGHM. Nawiasem mówiąc, dziś właśnie łatwo dostrzec różnicę między polskim sektorem bankowym i banków krajów rozwiniętych - o rekordowych stratach raportuje dziś UBS.

Ale skoncentrujmy się na naszym rynku, bo dziś dla niego ważne chwile. Zapewne na otwarciu już bez problemu przełamiemy opór na 3109 pkt, który zresztą nie miał zbyt wielkiego znaczenia. Trzeba z uwagą obserwować skalę obrotów (zapewne wzrosną) i kontrolować, czy rynek nie wykorzysta dzisiejszej sesji do realizacji zysków.

WALUTY

Euro wraca dziś powyżej 1,46 USD, ale cały czas nie są to znaczne ruchy. Większe zawirowania na rynku może wywołać publikacja PKB dla Eurolandu za IV kwartał - szacuje się, że wzrost wyniósł 2,2 proc. (r/r) względnie popołudniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych w Stanach wybierających się po zasiłek.

Jen umacnia się do dolara o 0,1 proc. i o 0,4 proc. wobec euro. Słaba reakcja na zaskakująco dobre dane o japońskim PKB (wzrost o 3,7 proc.) i w dodatku silniejsza wobec euro, niż dolara. Ale większy dysparytet stóp procentowych między strefą euro i Japonią tłumaczy częściowo to zachowanie rynku.

U nas dolar oczywiście spada w tych okolicznościach - do 2,4497 PLN. Euro tanieje do 3,58 PLN, a frank do 2,214 PLN.