eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › GUS: dziś raport o PKB w drugim kwartale 2007

GUS: dziś raport o PKB w drugim kwartale 2007

2007-08-30 10:32

Przeczytaj także: Rynek finansowy wpłynie na decyzję RPP?

Manifestacja siły rynku

Środę złoty rozpoczął od kontynuowania przeceny. Co prawda rósł kurs USD/JPY, ale nadal słabo zachowywał się EUR/USD, więc nic dziwnego, że nasza waluta traciła. Jednak z każdą godziną traciła mniej, a po południu zaczął zyskiwać do obu głównych walut pociągnięty przez rosnący kurs EUR/USD. Zresztą wtedy kurs USD/JPY też bardzo przyśpieszył w swoim ruchu do góry. Rynki z całkowitą obojętnością przyjęły decyzję RPP, która podniosła stopy o 25 pb. (do 4,75 proc.). Niewątpliwie jednak nie mogło to zaszkodzić naszej walucie. Zazwyczaj podwyżka stóp wzmacnia walutę kraju, w którym następuje. Rada Polityki Pieniężnej zasygnalizowała, że nie uważa zawirowań na rykach finansowych za groźne dla polskiej gospodarki, ale nadal obawia się szybkiego wzrostu inflacji. Decyzja jest, według mnie, dosyć ryzykowna, ale była szeroko oczekiwana, więc nic dziwnego, że została przyjęta bez emocji.

Dzisiaj GUS opublikuje raport o PKB w drugim kwartale. Będą to jednak dane szacunkowe. Zapowiadany jest spadek dynamiki wzrostu z 7,4 do 6,2 proc. i jeśli rzeczywiste dane będą do tej prognozy zbliżone to nie będą miały żadnego znaczenia. Sześcioprocentowy wzrost jest przecież też godny uznania. Jedynie znaczny spadek dynamiki (którego trudno oczekiwać) doprowadziłby do osłabienia złotego i mógłby zaszkodzić cenom akcji. Dla złotego najważniejsze będzie zachowanie kursu EUR/USD, a on zostanie ustalony po publikacji danych makro w USA.

GPW w środę zareagowała spadkiem na zamknięcie sesji w USA. Jednak na rynku dużych spółek spadek był bardzo ograniczony, a WIG20 prawie natychmiast poszedł śladem innych indeksów europejskich i skala spadków bardzo szybko zmniejszyła się do poziomu o jeden procent niższego od wtorkowego zamknięcia. Jak zwykle w sytuacji takich niepokojów zniknął popyt na małych i średnich spółkach, co doprowadziło do dużego, ponad trzyprocentowego spadku MWIG40, który zresztą też zaczął szybko odrabiać straty. Już po godzinie handlu WIG20 wrócił do poziomu wtorkowego zamknięcia, a potem ruszył na północ. Szybciej niż można było tego oczekiwać rozpoczęło się polowanie na odbicie w USA. Takie zachowanie rynku potwierdza, że wiara w Fed u nas nie znikła. Wzrost WIG20 w końcu sesji był niewielki, ale od czego fixing? Byki bez problemów i w sposób absolutnie sztuczny dorzuciły 40 punktów, dzięki czemu sesja zakończyła się bardzo optymistycznym 1,7 proc. wzrostem. Co bardziej istotne wzrostem popartym większym niż we wtorek obrotem.

O tym, że zamknięcie środowej sesji było jedynie demonstracją siły, a sztucznie zakończenie jest dziwactwem występującym tylko na takich giełdach jak GPW, nikt już nie będzie dzisiaj pamiętał. Wczorajsza sesja w USA doda siły bykom, które powinny od początku dnia zaatakować. Nie bardzo wierzę, żeby możliwe było złe zakończenie sesji nawet w przypadku, gdyby dane w USA rozczarowały.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: