eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › USA: dziś dane NAR

USA: dziś dane NAR

2007-07-03 11:14

Przeczytaj także: USA: indeks PCI core słabszy od oczekiwań

Opublikowane w poniedziałek dane makro były rzeczywiście niezłe. Indeks instytutu ISM dla amerykańskiego sektora produkcyjnego wzrósł z 55 do 56 pkt. (oczekiwano 55,5 pkt., więc można przyjąć, że dane były prawie zgodne z prognozami).

Spadł tez subindeks cenowy, ale pozostał na bardzo wysokim poziomie. Nie da się na podstawie tej publikacji powiedzieć, że gospodarka szybko przyspiesza, a presja inflacyjna słabnie. Poza tym ten segment gospodarki to mniej niż 20 procent całości, więc jego znaczenie jest nieduże.

Tak nieduże, że rentowność obligacji nadal spadała, a dolar tracił jeszcze szybciej niż to robił rano. Gdyby dane były uznane za bardzo dobre to te rynki zachowałyby się odwrotnie. Jeśli doda się do tego szybko rosnąca cenę złota to można powiedzieć, że gracze uciekali w bezpieczne instrumenty (złoto i obligacje), co często się dzieje wtedy, kiedy rosną zagrożenia geopolityczne. I to było bardzo logiczne, bo kolejny zamach (tym razem w Jemenie) może przed Dniem Niepodległości trochę graczy niepokoić. Poważne osłabienie dolara (kurs EUR/USD znowu ma zamiar atakować rekord wszech czasów) doprowadziło do wzrostu cen również pozostałych, głównych surowców (ropa i miedź).

Jak widać dane makro były dla rynku akcji tylko pretekstem do oddalenia indeksów od groźnego poziomu wsparcia (1.490 pkt.). Udało się to również (podstawowy powód to początek półrocza) dlatego, że rynek zalała lawina informacji o fuzjach i przejęciach. BCE, największy telekom Kanady zgodził się na przejęcie przez grupę inwestorów za sumę 32,8 mld USD. Carlyle Group złożyła ofertę kupna Virgin Media, a AT&T zgodził się kupić Dobson Communications. Dzięki tej zwyżce prawdopodobieństwo utworzenia formacji podwójnego szczytu zmalało praktycznie do zera. Nie był to jednak w żadnym przypadku sygnał kupna.

Dzisiaj giełdy w USA kończą handel 3 godziny wcześniej niż zwykle (przed środowym Dniem Niepodległości). Trudno wiec oczekiwać, że coś istotnego się na rynkach wydarzy. Publikowane są raporty makroekonomiczne, ale dane z rynku pracy i cenach produkcji w strefie euro zostaną zlekceważone. Być może jakiś wpływ będzie miała publikacja raportu o majowych zamówieniach fabrycznych w USA, ale rynek wie już (po publikacji danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku), że dane mogą być słabe, więc reakcja powinna być ograniczona. Jednak, gdyby niespodziewanie dane były lepsze od prognoz to skorzystałby zarówno dolar jak i akcje.

NAR (stowarzyszenie pośredników) opublikuje też indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym. Czasem ten raport potrafi wpłynąć na zachowanie rynków, mimo że od podpisania umowy do jej finalizacji jest w USA daleka droga, a poza tym nie wiemy, jakie będą ceny domów, a przecież to właśnie jest najważniejsze. Rynki powinny jednak zareagować umocnieniem dolara i wzrostem indeksów po dobrych danych (poprawa jest oczekiwana).

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: