GPW: RSI i MACD zapowiadają korektę
2007-07-03 10:47
Przeczytaj także: Tydzień spadków WIG20?
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po bardzo udanej sesji w USA i niezłej na rynkach azjatyckich, dziś w Europie nastroje powinny być już nieco lepsze niż w poniedziałek. Hurra optymizmu raczej jednak nie będzie, bo po pierwsze w USA zwyżki miały miejsce przy niewielkich obrotach, po drugie rynki światowe przygotowują się już do jutrzejszej przerwy w USA, które obchodzić będą Dzień Niepodległości.
I mniej więcej tego można spodziewać się po naszej giełdzie - zwyżek, ale nie zakupów na hurra. Warto skoncentrować uwagę na skali zawieranych transakcji - ich wyraźny wzrost w czasie zwyżki poparłby tezę o bliskim ataku na szczyt. Ale jeśli pozostaną niskie, to w najlepszym razie będzie to sygnał wejścia w trend boczny.
Spodziewamy się dziś umiarkowanych wzrostów indeksów i nieco większych niż wczoraj obrotów, które na całym rynku akcji nie powinny przekroczyć 2 mld PLN.
WALUTY
Na światowym rynku walutowym dolar jest wciąż bardzo słaby. Euro jest już blisko rekordowej wyceny i kosztuje 1,363 USD, funt ponownie poknał wczoraj poziom 2,02 USD i jest najdroższy od 26 lat, jen zyskał do dolara 0,3 proc., a frank szwajcarski aż 0,7 proc. (tylko dziś rano). Takiej wyprzedaży dolara nie da się wytłumaczyć tylko - przewidywalnymi zresztą - zmianami na rynku stóp procentowych. Ponieważ ostatnie wskaźniki makroekonomiczne z USA zwykle okazują się lepsze od oczekiwań, pozostaje teza o spekulacyjnym osłabieniu dolara, lub obawie przed atakami terrorystycznymi.
Wpływ słabego dolara widoczny jest u nas. Dziś rano za zielonego płaci się 2,75 PLN. Euro spada do 3,75 PLN, a frank szwajcarski trzyma się kursu 2,27 PLN. Dalsze umocnienie złotego oznaczałoby przełamanie szczytów z początku maja.
fot. mat. prasowe
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel, Ł. Mickiewicz / Open Finance