Amerykański rynek pracy: dziś najnowsze dane

Przeczytaj także: Składki rentowe nie spadną?

PROGNOZA GIEŁDOWA

Z USA nie płyną dla nas żadne nowe impulsy, zachowanie rynków azjatyckich może wlać nieco optymizmu w serca inwestorów w Europie. Indeks giełdy w Seulu - Kospi - wszedł w hiperbolę, która może kończyć całą hossę.

Warto też zauważyć, że rynki światowe zupełnie ignorują wydarzenia na chińskiej giełdzie, gdzie po jednodniowym odbiciu (czwartek) znów mamy poważną przecenę. Przez ostatnie dwa tygodnie indeks B-shares spadł o ponad 23 proc.

Mimo wszystko spodziewamy się dziś dobrej sesji, choć nie aż tak dobrej jak wczoraj. Końcówka może być emocjonująca za sprawą danych z USA.

WALUTY

Złotówka zyskała po jednym groszu do głównych walut po wczorajszej informacji wzroście dynamiki PKB i od tego czasu zachowuje się spokojnie. Dolara można kupić za 2,83 PLN, a euro za 3,81 PLN. O dalszych losach kursów złotego do wspomnianych walut zadecydują dzisiejsze publikacje dotyczące PKB w eurolandzie i nowozatrudnionych w sektorze pozarolniczym w Stanach. Prognozy dotyczące amerykańskiego rynku pracy są dobre i jeżeli się sprawdzą, możemy powrócić do wzrostowej korekty na parze USD/PLN.

Na rynkach zagranicznych dolar umacnia się w relacji do jena. Kurs pary USD/JPY wzrósł o 0,25 proc. i kolejny raz atakuje poziom 122 JPY i jeżeli go przekroczy, jen będzie najtańszy od 2002 roku. Euro podrożało po wczorajszej rewizji w dół amerykańskiego PKB, ale od tego czasu traci i znowu jest na poziomie 1,34 USD.