GUS: stopa bezrobocia spadła do 13,7 proc.

Przeczytaj także: Korekta w Chinach i USA coraz bliżej?

W Stanach Zjednoczonych nowe informacje z rynku fuzji i przejęć rozgrzały atmosferę wśród inwestorów. Spółka Nasdaq Stock Market Inc. ma zamiar kupić szwedzką OMX AB za 25,1 mld koron. Z kolei Coca-Cola zakupi firmę Energy Brands Inc. za 4,1 mld USD. Dzięki przejęciu spółka będzie mogła poszerzyć swój asortyment o wodę witaminizowaną. W cieniu tych wydarzeń publikacja z rynku nieruchomości dotycząca sprzedaży domów na rynku wtórnym (+2,6%) nie zrobiła na inwestorach większego wrażenia. Dow Jones na koniec sesji zyskał 0,49%, S&P500 0,55%, a Nasdaq Comp. 0,76%. Dzisiaj za oceanem trwa długi weekend – z powodu Dnia Pamięci rynki finansowe nie działają. Wzrosty w poniedziałek są również udziałem giełd rynku azjatyckiego, dlatego też można przyjąć, że tymczasowo nie mamy się co obawiać zniżek cen akcji. Piątkowa przecena i udany handel na rynkach światowych gwarantują nam rozpoczęcie notowań na plusach.

Na rynku walutowym w piątek nastąpiło niewielkie umocnienie złotego po bardzo słabym tygodniu dla krajowej waluty. Część inwestorów zaczęła realizować zyski na euro i dolarze, wzmacniając złotego. Nie zmienia to jednak faktu, że w dalszym ciągu złoty znajduje się pod silną presją sprzedażową. Wzrost awersji do ryzyka wywołany niepewną sytuacją na giełdach; ponadto inwestorzy zagraniczni mogą wycofać środki uzyskane z dywidend, co w dalszym ciągu osłabi krajową walutę.

W piątek poznaliśmy dane makroekonomiczne opublikowane przez GUS. Zgodnie z prognozami stopa bezrobocia spadła do poziomu 13,7%. Sytuacja na rynku pracy z miesiąca na miesiąc ulega znacznej poprawie. Inaczej było w przypadku danych o sprzedaży detalicznej. Odczyt 15,1% wobec prognoz na poziomie przekraczającym 20% był bardzo słaby. Rynki finansowe nie zareagowały na te informacje uznając zapewne, że to jednorazowy słabszy miesiąc, jednak Rada Polityki Pieniężnej z pewnością nie zignoruje tych danych i dalsze podwyżki stóp procentowych w kolejnych miesiącach stają się coraz mniej prawdopodobne. Po gorszych danych na temat produkcji przemysłowej, niższy odczyt sprzedaży detalicznej każe nam również przeszacować rachunki dotyczące dynamiki PKB w całym 2007 roku. Optymistów liczących na 7% wzrost gospodarczy w skali roku jest już coraz mniej. W poniedziałek rano za dolara płacimy 2,8250, a kurs EURPLN testuje poziom 3,8050.

W tym tygodniu najważniejszymi wydarzeniami dla rynków finansowych będzie posiedzenie RPP i decyzja w sprawie poziomu stóp procentowych oraz późniejszy komunikat oraz odczyt PKB w Polsce za I kwartał b.r.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.