USA: dziś dane o PPI

Przeczytaj także: Fed: stopy procentowe bez zmian

PROGNOZA GIEŁDOWA

Po słabych sesjach w USA i - biorąc pod uwagę okoliczności - niewielkich spadkach w Azji, trudno o pozytywne nastawienie do rynków akcji w Europie. Zakładamy, że WIG20 przełamie wsparcie na poziomie 3540 pkt, choć będzie walczył (to wersja optymistyczna) o utrzymanie się w jego okolicach.

Duże znaczenie dla końcówki notowań mogą mieć dane z USA, które zostaną opublikowane o 14:30 naszego czasu. Nie jesteśmy przesądni, ale Alan Greenspan ma zdumiewającą zdolność wypowiadania słowa "recesja" akurat w czasie, gdy giełdowe indeksy zdradzają symptomy przegrzania.

Generalnie zdajemy sobie sprawę, że myślenie "jakoś to będzie" może dominować w najbliższych dniach i być pożywką dla dalszych spadków. Spodziewamy się, że przed końcem maja WIG20 przetestuje wsparcie na poziomie 3400 pkt.

WALUTY

Po wczorajszym silnym umocnieniu dolar zatrzymał się na poziomie 1,34 USD za euro i 1,98 USD za funta. Ponieważ amerykańska waluta przełamała wczoraj linię oporu trendu spadkowego, można spodziewać się, że jest to przystanek przed jej dalszym umacnianiem. Z kolei, jen umocnił się do amerykańskiej waluty o 0,7 proc. i wrócił do poziomu 119,7 USD, co było spowodowane przeceną na giełdach amerykańskich.

Wczoraj, bank Morgan Stanley polecił inwestorom kupowanie walut rynków wschodzących (kosztem dolara), ponieważ umacnianie się amerykańskiej gospodarki spowoduje wzrost popytu na aktywa z tych rejonów. Pytanie tylko, czy wspomniane ożywienie nastąpi? Przeczą temu prognozy publikowanych dzisiaj za oceanem danych o sprzedaży detalicznej i inflacji w kwietniu.