eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Indeks DJIA atakował szczyt wszech czasów

Indeks DJIA atakował szczyt wszech czasów

2007-04-18 10:21

Przeczytaj także: GPW: mocny sektor surowcowy i bankowy


Rynek akcji odpoczywał po poniedziałkowej zwyżce, ale lepsze od prognoz raporty Coca-Coli i Johnson & Johnson jak również czekanie na raporty kwartalne, które po sesji miały opublikować Intel, IBM i Yahoo podnosiły ceny blue chipów, dzięki czemu indeks DJIA atakował szczyt wszech czasów. Trochę niepokoju wniosła publikacja raportów kwartalnych przez regionalne banki. Widać było, że wzrost stóp i trudna sytuacja na rynku nieruchomości zaczyna już negatywnie wpływać na sektor bankowy. Nie było jednak dzisiaj żadnych powodów, żeby sprzedawać akcje, więc nic dziwnego, że sesja zakończyła się zwyżką indeksów. Zwyżką bliską zakończeniu neutralnemu, ale w niczym niezmieniającej bardzo „byczego" obrazu rynku.

Po sesji raporty kwartalne opublikowały Intel, IBM i Yahoo. Były niezbyt dobre, ale reakcja rynku była zróżnicowana. Zupełnie jednoznacznie wyglądał raport Yahoo. Zysk spadł o 11 procent, a prognoza przychodów w drugim kwartale była niższa od oczekiwań. Po sesji cena akcji spadła o 8 procent. Niejednoznaczny raport opublikował Intel. Teoretycznie zysk wzrósł i był wyższy od oczekiwań, ale tylko dlatego, że firma miała jednorazowy przychód „podatkowy” (nie wyjaśniono, co to takiego było). Po odjęciu tego przychodu zysk byłby niższy od oczekiwań. Poza tym firma opublikowała prognozę przychodów na drugi kwartał i na cały rok. W drugim kwartale ma sprzedać mniej niż dotychczas prognozowano, ale marże w całym roku mają wzrosnąć o 1 pkt. proc. Zdecydowanie bardziej wiarygodne jest to, co spółka mówi o drugim kwartale, bo w całym roku dużo może się zmienić, ale jednak gracze wzięli ten raport za dobrą monetę i kurs akcji wzrósł o 2 procent. Raport IBM był w zasadzie zgodny z prognozami analityków. Niczego nie wniosły również prognozy tej firmy. Kurs usiłował po sesji wzrosnąć, ale nie udało się i spadł o 0,8 proc. Można powiedzieć, że nie ma spółki, która byłaby liderem wzrostów, a akcje Yahoo z całą pewnością będą ważyły na indeksach. Nic dziwnego, że indeks handlu posesyjnego spadł, ale spadł nieznacznie (0,04 proc.). Kontrakty na amerykańskie indeksy też rano spadały. Nie przeceniałbym jednak tych posesyjnych nastrojów.

Dzisiaj w centrum uwagi znajdą się znowu przede wszystkim raporty kwartalne spółek. Będzie ich bardzo dużo zarówno przed sesją (Asml, Bank New York, JP Morgan Chase) jak i po sesji (Ebay, Motorola). Raporty makroekonomiczne nie będą miały praktycznie żadnego znaczenia, ale dla zasady wspomnę, że przed południem zostanie opublikowany protokół z posiedzenia Banku Anglii. Bywa, że nieoczekiwany rozkład głosów wpływa na kurs funta, co przenosi się na ruchy EUR/USD. Nie liczyłbym jednak na trwały wpływ tej publikacji. Po południu dowiemy się jeszcze, jak zmieniły się zapasy paliw w USA. Tym razem dane mogą mieć znaczenie, bo rosną obawy o braki w produkcji benzyny przed sezonem wakacyjnym. Poprawa zapasów obniżyłaby wyraźnie cenę ropy.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: