Kredyt hipoteczny na 50 lat

Przeczytaj także: Na GPW rekordy wszech czasów

Wydłużenie okresu kredytowania zakupów na rynku nieruchomości, to kolejny sposób (wcześniej były to kredyty we frankach, obniżanie marż) na zwiększenie zdolności kredytowej klientów banków. Oceny takich produktów mogą być różne - z jednej strony kredyt na 50 lat to dla niektórych jedyny sposób na zdobycie własnego mieszkania, z drugiej zaś poprawienie zdolności kredytowej kupujących może dodatkowo nakręcać wzrost cen na rynku nieruchomości, któremu i tak daleko do stanu równowagi między popytem a podażą.

Tak czy inaczej, śladem Banku Millennium, który zaproponował 50-letni kredyt, pójdą zapewne inne banki, a za kilkanaście miesięcy takie kredyty mogą stać się standardem.

SYTUACJA NA GPW

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od wzrostu WIG20, który można by uznać za próbę zmierzenia się z rekordem wszech czasów z początku lutego. Jednak była to wyjątkowo słaba próba, czemu zresztą nie ma się co dziwić - w końcu indeks miał za sobą siedem sesji silnego wzrostu o łącznie 11 proc.

Kolejne godziny przyniosły ze sobą mozolne osuwanie się indeksu i długie godziny ciszy. Wreszcie po godz. 16., kiedy inwestorzy poznali bardzo słabe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, podaż przycisnęła mocniej. W efekcie WIG20 spadł o 1,4 proc. Warto dodać, że obroty nie należały do wysokich (870 mln PLN - WIG20), co wpisuje się w scenariusz korekty.

Zarówno słabe dane z rynku nieruchomości - i oczywiście reakcja na nie amerykańskich giełd - jak i wcześniejsze wzrosty na naszej giełdzie, przybliżają scenariusz rozpoczęcia korekty spadkowej.

GIEŁDY W EUROPIE