eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Fundusze krajowe sprzedają akcje?

Fundusze krajowe sprzedają akcje?

2007-02-27 11:23

Przeczytaj także: Sektor surowcowy nadal najmocniejszy


Dzisiaj rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale nie spodziewam się przygotowawczych ruchów na rynkach. Nie ma się do czego szykować, bo RPP prawie na pewno stóp nie zmieni. W tej sytuacji trzeba obserwować, czy poniedziałkowa słabość naszej waluty będzie się nadal utrzymywała. Jeśli tak się stanie to trzeba będzie przyjąć, że rzeczywiście obserwujemy jakiś exodus kapitału zagranicznego.

GPW od początku poniedziałkowej sesji próbowała naśladować to, co widać było na innych giełdach europejskich. Indeksy rosły. Jednak już po godzinie podaż schłodziła rynek, który wszedł w wyraźną przeciwfazę – u nas trwała (logiczna zresztą) stabilizacja, a na zachodzie Europy (zresztą na Węgrzech też) indeksy szybko rosły. Wyglądało to nieco dziwnie, ale za to logicznie, bo jaki jest sens kupowania akcji, kiedy naprawdę nie wiemy, co w kolejnych dniach pokażą publikowane w dużej ilości amerykańskie raporty makroekonomiczne.

Jednak od momentu tego schłodzenia, sytuacja zaczęła wyglądać coraz gorzej. Indeksy rozpoczęły proces osuwania, który doprowadził do całkiem wyraźnego spadku. Obrót przez długi czas był niewielki, co sygnalizowało, że podaż nie jest agresywna, ale popyt się wstrzymuje. W drugiej połowie sesji aktywność rynku co prawda wzrosła, ale i tak na WIG20 obrót był mniejszy od średniej z ostatnich sesji.

Cała ta sesja wyglądała bardzo dziwnie i niepokojąco. Miałem wrażenie, że fundusze krajowe sprzedają akcje, tuż przed oporem technicznym, a zagranica nasz rynek po prostu „odpuściła”. Dzięki zleceniom arbitrażystów, w ostatniej godzinie, straty zostały częściowo odrobione, ale nie zmieniło to negatywnego obrazu rynku. Można powiedzieć, że zachowanie naszego rynku przypominało to, co wieczorem działo się w USA.

W tej sytuacji, mimo wciąż obowiązującego sygnału kupna, trzeba założyć, że jeśli w USA zostaną dzisiaj opublikowane słabe dane makro, to nasz rynek czekać będzie spory spadek indeksów. Najgorsza sytuacja powstałaby wtedy, gdyby WIG20 wrócił pod przełamany w zeszłym tygodniu opór na 3.450 pkt. Gracze doszliby do wniosku, że to wybicie było pułapką, a to otworzyłoby drogę do nawet 100 pkt. spadku. Tylko bardzo dobre dane amerykańskie dane makro mogą ocalić rynek przed takim losem.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: