Głośny medialnie rekord WIG
2006-11-30 11:49
Przeczytaj także: Niezbyt ciekawa sesja
Przypomnijmy, że szeroki indeks WIG już raz otarł się o 50 tys. punktów, dokładnie 9 listopada br. Wówczas jednak nie utrzymał tego poziomu do zamknięcia, co w połączeniu z wysokim wówczas obrotem 2,5 mld nie było dobrym sygnałem. Wczorajsze zamknięcie wypadło już zdecydowanie wyżej i wyniosło 50425,36 pkt (+2,19 proc.). Obrót 1 mld 396 mld nie był powalający, jednak wczorajsza inicjatywa kupujących nie budzi wątpliwości.Barometr największych spółek dynamicznie powrócił ponad 3200 pkt., zamykając się o prawie 42 pkt powyżej tej bariery co daje dzienny wzrost o 2,3 proc. Tak gwałtowna zwyżka nie została poparta obrotem, podsumowanym na 866 mln. Tym bardziej, że za dwie trzecie tego obrotu odpowiadają zaledwie trzy spółki: TP SA, PKN i KGHM. Ćwierć miliarda obrotu wygenerowano na drożejącym o 4,3 proc. PKN (zamknięcie 51,8 zł), 169 mln na telekomie (w ostatniej chwili wyciągniętym z minusów na +1,8 proc., czyli 23 zł) oraz 137,5 mln na KGHM drożejącemu o 5,1 proc. mimo taniejącej miedzi. Warto odnotować ponad 114 mln obrotu na Banku Handlowym (+1,27 proc., 80 zł), którego wycena na tle całego sektora pozostaje atrakcyjna.
Z dziennikarskiego obowiązku trzeba dodać, że RPP pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie, co było powszechnie oczekiwane.
Zwyżka na warszawskim parkiecie trwała niemal cały dzień, a jej dynamika wzrosła po publikacji pierwszej porcji danych z USA o 14:30. Okazało się, że pierwotny odczyt wzrostu PKB za trzeci kwartał podniesiono z 1,6 aż do 2,2 proc., choć oczekiwano 1,8. Wskaźnik wydatków konsumenckich PCE (jeden z mierników inflacji) za III kw. zrewidowano kosmetycznie z 2,3 proc. do 2,2, co także było dobrą wiadomością. O godz. 16 spłynęły mniej optymistyczne dane z rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domów w październiku spadła więcej niż oczekiwano, do 1,04 mln sztuk z 1,37 mln miesiąc wcześniej (wcześniejsze dane również zrewidowano w dół o 38 tys.). Na rynkach jednak gościł już niezachwiany optymizm i te dane postanowiono zignorować, żeby nie psuć tak miło rozpoczętego dnia.
Wzrostom spółek paliwowych pomagały giełdy towarowe, gdyż ropa naftowa zdrożała na giełdzie NYMEX aż o 2,35 proc. do 62,46 USD za baryłkę gatunku lekkiego. W zwyżce pomagał podany o 16:30 naszego czasu raport z rynku paliw, który pokazał spadek zapasów ropy o 360 tys. bar. (stan na 24 listopada). Powoli kwitną także obawy przed możliwym obcięciem dostaw surowca przez kartel OPEC (posiedzenie w połowie grudnia), na sentymencie waży także nadchodzący sezon grzewczy. Ważnym technicznym sygnałem kupna jest przebicie przez ceny ropy 50-dniowej średniej kroczącej.
oprac. : expander
Przeczytaj także
-
Rynki akcji: obawy o Hiszpanię szkodzą
-
Chińska gospodarka - rośnie ryzyko przegrzania
-
Indeks ZEW - większy spadek niż oczekiwano
-
Giełda USA - sektor finansowy motorem wzrostów
-
Spada inflacja w Polsce
-
Rynki akcji: optymizm zwiększa ryzyko korekty
-
Bezrobocie w USA nadal bez zmian
-
Indeks S&P 500 może wzrosnąć w 2010r. o 35%
-
GPW: notowania WIG20 spadły o 2,54%