eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Inflacja pochłania oszczędności. Jak wybrać dobrą lokatę?

Inflacja pochłania oszczędności. Jak wybrać dobrą lokatę?

2023-05-26 13:43

Inflacja pochłania oszczędności. Jak wybrać dobrą lokatę?

Inflacja pochłania oszczędności. Jak wybrać dobrą lokatę? © Andrey Popov - Fotolia.com

Pandemia COVID, wojna w Ukrainie, czy szalejące ceny surowców energetycznych to tylko podstawowe z przyczyn wzrostu cen. Inflacja rozgościła się w Polsce już na dobre i choć powoli spada, to wszystko wskazuje, że pozostanie z nami na dłużej. Rosnące ceny to jej główne oblicze, jednak nie jedyne. Drugie, to spadająca realna wartość oszczędności. Za taką samą kwotę można nabyć coraz mniej, nasz pieniądz traci swoją wartość. Recepta? Takie inwestowanie pieniędzy, by przynosiły odsetki. Na przykład na lokacie. Jak jednak wybrać możliwie najlepszą?

Przeczytaj także: Najlepsze lokaty i rachunki oszczędnościowe IV 2023 r.


Inflacja zjada oszczędności


W Internecie bez problemu znajdziemy porównania paragonów – za bardzo zbliżony koszyk zakupów sprzed dwóch lat lub roku, obecnie płacimy dużo więcej. I dotyczy to nie tylko podstawowych zakupów, takich jak na przykład żywność, ale każdej grupy towarów czy usług. Więcej płacimy za mieszkanie, gaz, paliwa, prąd, materiały budowlane, ubrania. Większą kwotę zostawiamy u fryzjera czy kosmetyczki.

Przy inflacji na poziomie kilkunastu procent trudno jednak w pełni skompensować tak znaczny ubytek wartości pieniędzy. Można, owszem, zainwestować w nieruchomości, fundusze inwestycyjne, akcje. Ale takie sposoby inwestowania są z jednej strony obarczone większym ryzykiem (można zarówno dobrze zarobić, jak i stracić), jak i odzyskanie pieniędzy z inwestycji może być czasochłonne (nieruchomości).

Najprostszą, najbardziej bezpieczną formą oszczędzania nadal jednak pozostają lokaty bankowe. To pewny i bezpieczny (w przypadku polskich banków gwarantowany przez BFG do kwoty 100 tys. euro dla wszystkich rachunków jednej osoby w danym banku) sposób oszczędzania.

Jednak lokata lokacie jest nierówna, co akurat nie powinno dziwić. I nie chodzi tu jedynie o wysokość odsetek, ale elementy ofert „z gwiazdką”, czyli dodatkowe warunki, które oszczędzający musi spełnić, by rzeczywiście jego pieniądze były tak oprocentowane. A lista tych elementów „drobnym druczkiem” może być całkiem pokaźna, zaś niektóre z nich mogą się okazać nawet pułapką.

Ranking lokat - przegląd najciekawszych ofert na rynku


Bank / Nazwa lokaty Oprocentowanie Okres Kwota (PLN)
PKO BP

Na dzień dobry
dla nowych klientów

Sprawdź

8% 3 mies. 10.000 - 200.000
BFF Banking Group

Lokata Facto

Sprawdź

6%
7%
6%
3,5%
1 mies.
3, 6, 9, 12 mies.
18 mies.
48, 60 mies.
5.000 - 12.000.000
PKO BP

Lokata na nowe środki

Sprawdź

7%
6%
3 mies.
12 mies.
od 1.000
ING Bank Śląski

Lokata Terminowa Plus

Sprawdź

6%
6,5%
6 mies.
12 mies.
1.000 - 50.000
1.000 - 100.000
Bank Pekao

Lokata z Żubrem

Sprawdź

6% 6 mies. 1.000 - 50.000
Santander Bank

Lokata terminowa

Sprawdź

4%
5%
5%
3 mies.
6 mies.
12 mies.
1.000 - 1.000.000
Santander Bank

Lokata mobilna

Sprawdź

7% 4 mies. 1.000 - 20.000

Nie tylko odsetki


Osoby chcące powierzyć bankowi pieniądze na korzystną lokatę bombardowane są w pierwszej kolejności wizją dużego oprocentowania. I nic w tym dziwnego, każdy chciałby tego, by jego oszczędności przyniosły jak największy zysk, a przynajmniej by tych zysków nie zjadła inflacja. Jednak przy liczbie oznaczającej oprocentowanie lokaty dość często pojawia się słynna gwiazdka *, odsyłająca do listy warunków, które oszczędzający musi spełnić, by rzeczywiście otrzymać odsetki w reklamowanej przez bank wysokości.

A dodatkowe warunki banków bywają bardzo różnorodne. Najczęstsze to minimalna oraz maksymalna wartość lokaty. Kolejny to konieczność założenia konta w banku. Czasami również oferty są dostępne jedynie dla nowych klientów, albo wręcz przeciwnie – dla osób o pewnym stażu w danym banku. Wiele banków dopisuje warunek zasilania rachunku stałymi, miesięcznymi wpływami, o określonej, minimalnej kwocie. Czasami w regulaminach ofert pojawiają się zapisy o automatycznym przedłużeniu lokaty, jednak na dużo gorszych warunkach, z karami za jej zerwanie. Recepta? Bardzo dokładne przeczytanie umowy i regulaminu lokaty, nie można polegać na zapewnieniach pracowników banku, ponieważ obowiązują jedynie pisemne warunki. Im mniej tych dodatkowych warunków, tym oferta bardziej przejrzysta i oszczędzający ponosi mniejsze ryzyko wejścia „na minę”.

Normą jest też pozbawienie odsetek przy przedwczesnym zakończeniu lokaty. Warto również mieć na uwadze, że w razie problemów finansowych banku, całkowitą gwarancją są objęte środki jedynie do równowartości 100 tysięcy euro w danym banku. Przy większych oszczędnościach dobrą strategią może więc być podzielenie swoich środków na mniejsze kwoty i zdeponowanie na lokatach w różnych bankach.

fot. Andrey Popov - Fotolia.com

Inflacja pochłania oszczędności. Jak wybrać dobrą lokatę?

Wg analityków NBP prognoza inflacji na pierwszy kwartał roku przyszłego wynosi około 7 procent. Oznacza to, że lokaty przewyższające oprocentowaniem ten poziom pozwolą już na zysk. Należy zatem szukać ofert o oprocentowaniu w skali roku na poziomie około 7-8 procent, co już pozwoli na odsianie propozycji lokat, na których można nie zarobić, a nawet stracić.


Dobre oprocentowanie, czyli jakie?


Wszelkie prognozy pokazują, że szczyt inflacji – zarówno w Polsce, jak i na świecie – mamy już za sobą. Inflacja zatem będzie już spadać. Do oceny atrakcyjności oprocentowania obecnie oferowanych lokat mogą więc służyć nie dane historyczne dotyczące inflacji, ale jej prognozy. A te przedstawiają się całkiem dobrze.

Wedle najnowszej projekcji inflacji autorstwa analityków NBP, pochodzącej z I kwartału 2023 roku, prognoza na pierwszy kwartał roku przyszłego wynosi około 7 procent. Co to oznacza dla oszczędzających? Odpowiedź jest prosta – lokaty przewyższające oprocentowaniem ten poziom pozwolą już na zysk. Należy zatem szukać ofert o oprocentowaniu w skali roku na poziomie około 7-8 procent, co już pozwoli na odsianie propozycji lokat, na których można nie zarobić, a nawet stracić.

Bez gwiazdek, bez małego druczku


Jakie lokaty oferują działające na polskim rynku banki? Najmocniejszy w Polsce – PKO BP – oferuje lokatę „Na dzień dobry dla nowych klientów” na 8 procent w skali roku, jednak czas jej trwania jest ograniczony do 3 miesięcy. Po trzech miesiącach jest przedłużana, jednak oprocentowanie spada wtedy do 2 proc. Minimalna jej kwota to 10 tys. złotych, zaś maksymalna – 200 tysięcy. Niestety jest dostępna tylko dla nowych klientów, jednym z jej warunków jest założenie konta w tym banku. Inna propozycja państwowego giganta to „Lokata na nowe środki”. Jej oprocentowanie to 7% w skali roku na 3 miesiące, albo 6% w skali roku na 12 miesięcy. Można ją założyć od kwoty 1.000 zł.

Z kolei w Santander Banku (dawny BZ WBK) można założyć lokatę terminową na 3, 6 lub 12 miesięcy. Oprocentowanie wynosi odpowiednio 4 proc. w skali rocznej (na 3 miesiące), lub 5 procent w skali rocznej (dla lokaty 6- oraz 12-miesięcznej). Minimalna kwota to 1.000 złotych, zaś maksymalna – 1.000.000.

Inna propozycja Santandera to lokata mobilna. Jest ona oprocentowana na 7 procent w skali roku, jednak jej czas trwania to 4 miesiące. Jest dostępna niestety tylko dla osób posiadających w tym banku konto. Jej minimalna kwota to tysiąc złotych, maksymalna – 20 tysięcy.

mBank oferuje między innymi nie tyle lokatę w sensie ścisłym, ale plan oszczędzania, oprocentowany wprawdzie na 7 lub 8% procent w skali rocznej. Dostępny jest on jednak tylko dla dotychczasowych klientów banku, a lista warunków, które należy łącznie spełnić by otrzymać takie odsetki, jest dość pokaźna. Standardowo, lokaty 3- i 6-miesięczne w mBanku oprocentowane są na 0,5% w skali roku.

Bank Pekao proponuje z kolei 6-miesięczną Lokatę z Żubrem, oprocentowaną na 6% w skali roku. Jest ona jednak dostępna wyłącznie dla posiadaczy rachunków w tym banku. Jej minimalna kwota to tysiąc złotych, maksymalna – 50 tysięcy. Inną propozycją banku z żubrem w logo jest Konto Oszczędnościowe, oprocentowane 7% w skali roku do wysokości kwoty 100.000 zł przez 6 miesięcy od otwarcia konta. Nie jest to wprawdzie lokata, ale jako konto typowo oszczędnościowe wydaje się całkiem ciekawą propozycją.

Bank ING w ramach Lokat Terminowych Plus oferuje z kolei oprocentowanie w wysokości 6% w skali roku (lokata 6-miesięczna) oraz 6,5% (lokata 12-miesięczna). Minimalna kwota lokaty to 1.000 zł, zaś maksymalna to 50.000 zł w przypadku lokaty 6-miesięcznej i 100.000 zł dla lokaty 12-miesięcznej. Dostępne są one jednak dla dotychczasowych klientów banku.

Ciekawie na tym tle prezentują się propozycje Lokat Facto prowadzonych przez BFF Banking Group, które z uwagi na wysokości oprocentowania przy lokatach na krótkie i średnie terminy, a także przejrzystość oferty jest konkurencyjną opcją. Lokaty Facto mogą być zawierane na okres od 1 miesiąca, do nawet 60 miesięcy. Oprocentowanie oferowane przez BFF to 6% w skali roku dla lokaty 1-miesięcznej, 7% rocznie dla lokat 3-, 6-, 9- i 12-miesięcznych, lub 6% dla 18-miesięcznej. Natomiast dla lokat długoterminowych 48- i 60-miesięcznych jest to 3,5%. W przypadku tych lokat gwarancję zwrotu depozytu do wysokości 100 tysięcy euro (na danego deponenta) daje nie polski BFG, ale jego włoski odpowiednik Fondo Interbancario di Tutela dei Depositi.

Dlaczego warto zwrócić uwagę na tę ofertę? Po pierwsze, zawiera ona właściwie tylko jeden warunek – jej minimalna kwota to tylko 5 tysięcy złotych. Maksymalna wartość to z kolei aż 12 milionów złotych. Po drugie, nie są wymagane żadne dodatkowe warunki, takie jak prowadzenie rachunku czy wcześniejsze bycie klientem banku. Po trzecie zaś, założenie lokat nie wymaga nawet wychodzenia z domu, można je założyć całkowicie online. Warto mieć tylko na uwadze, że są to lokaty nieodnawialne, co oznacza, że po jej zakończeniu kapitał i odsetki są przelewane na bezpłatny rachunek depozytowy (który sam w sobie także zapewnia 0,5% zwrotu), skąd możemy wykonać dalsze dyspozycje dotyczące naszych oszczędności, tj. albo ponownie ulokować je na depozycie, albo też wypłacić.

Warto znów oszczędzać na lokatach?


Spadająca inflacja to dobra wiadomość dla osób chcących oszczędzać, jak i posiadających oszczędności. Niska inflacja to również powrót do tradycyjnych, bezpiecznych metod inwestowania oszczędności. Czy warto zatem powtórnie lokować pieniądze w takie instrumenty jak lokaty? Po okresie dużej niepewności na rynkach finansowych warto rozważyć powrót do tradycyjnych sposobów. Ryzyko, że inflacja będzie pochłaniać nasze oszczędności stało się bowiem już zauważalnie niższe.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: