Indeks Philadelphia FED potwierdza spowolnienie
2006-09-22 10:35
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza fundamentalna
EUR/PLN
Rozpad koalicji jest już w zasadzie pewny. Najważniejsze obecnie pytanie to czy uda się stworzyć w tym sejmie nową większościową koalicje. Jest to mało prawdopodobne, aczkolwiek nie niemożliwe. Wniosek PO o samorozwiązanie sejmu ma być złożony w poniedziałek, dziś i w ciągu weekendu trwać będą zapewne działania Pis mające zapewnić nową większość. W związku z tym złoty nie ma zbyt dużych szans na umocnienie i dzisiaj oczekujemy próby testowania ostatniego szczytu przy 4.0. Korekty spadkowe będą bardzo ograniczone więc kupujący EURPLN powinni będą musieli wykazać się większą odwagą.
USD/PLN
Słabe dane z USA popchnęły dolara w dół, jednak lokalna polityka miała silniejszy wpływ. W związku z tym USDPLN znajduje się w środku ostatniego zakresu. Należy pamiętać, że w tym tygodniu dwukrotnie testował obie granice - 3.09 i 3.13. Nie ma chwilowo fundamentalnych powodów do umocnienia się złotego ani dolara. Może to się tylko zdarzyć za sprawą korekty technicznej na EURUSD. W związku z tym sądzimy, że ryzyko dalszego ruchu do góry jest spore.
EUR/USD
Po słabym wskazaniu indeksu Philadelphia FED sytuacja dolara znacznie pogorszyła się. Rentowności długu istotnie spadły a sentyment do dolara powoli odwraca się na negatywny. Dzisiaj nie będą publikowane żadne ważne dane makro z USA, w Europie natomiast opublikowane będą dane na temat zamówienia przemysłowych za lipiec. Oczekujemy, że zmienność dzisiaj będzie niewielka i bardziej prawdopodobnie jest dalsze osłabianie dolara. Spadek indeksów giełdowych w USA może przyczynić się do dalszego pogorszenia sentymentu. Sądzimy, że EURUSD obecnie nakreśli nowy zakres wahań. Dnem na EURUSD powinno być rejony na których znajdowały się zlecenia stop-loss zrealizowane po publikacji indeksu Philadelphia FED, czyli powyżej 1.2746. Sądzimy że dolar do końca dnia będzie pozostawał słaby.
GBP/PLN
Tutaj sytuacja będzie analogiczna do EURPLN i USDPLN, jednak ze względu na szybki wzrost GBPUSD i dalsze prawdopodobne osłabienie dolara GBPPLN powinien z najmniejszymi oporami iść do góry. GBPPLN wszedł w nowy zakres znajdujący się teraz pomiędzy 5.90 i 6.00. Sądzimy, że spadki w okolice 5.89 powinny być wykorzystane do zakupów, jednak szanse na to są niewielkie. Dzisiejsze dane z Wielkiej Brytanii mają drugorzędne znaczenie.
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena