eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rosnąca inflacja cieszy Amerykanów

Rosnąca inflacja cieszy Amerykanów

2006-07-27 13:24

Przeczytaj także: Indeksy zależą od spekulacji na rynku kontraktów


Nadal na północ przy niewielkiej aktywności

W środę rynek walutowy od rana stabilizował się. Rada Polityki Pieniężnej po dwudniowym posiedzeniu ogłosiła swój komunikat, ale rynki nie zareagowały, bo wszyscy wiedzieli, ze RPP stóp jeszcze długo nie zmieni. Po 15.00 nasza waluta zaczęła się jednak wzmacniać prowadzona przez rosnący kurs EUR/USD. Dzień zakończyliśmy niewielkim umocnieniem do dolara i euro. Dzisiaj NBP opublikuje raport o inflacji, ale nie wierzę, żeby znalazło się w nim coś nowego. Temat został bardzo dokładnie omówiony i panuje ogólne przekonanie, że co prawda inflacja będzie rosła, ale nie zagrozi celowi inflacyjnemu RPP. Z tego wynika, że ten raport nie będzie miał żadnego wpływu na zachowanie rynków. Złoty powinien nadal iść za kursem EUR/USD, a on w nocy nadal rósł.

Na GPW sytuacja też od wtorku się nie zmieniła. W środę rano raport kwartalny opublikowała grupa TPSA. Był nieznacznie lepszy od prognoz, ale zarząd spółki ostrzegł, że zmiany regulacji mogą zaszkodzić przychodom spółki. To spowodowało spadek kursu i trochę szkodziło indeksom. WIG20 od początku sesji oscylował wokół wtorkowego zamknięcia, ale szybko zaczął się osuwać. Spadek zakończył się w południe i od tego czasu indeksy rosły, a liderem był KGM i PKN. Ponieważ cena miedzi spadała to można było powiedzieć, że im tańsza była miedź tym droższe były akcje KGHM. To oczywiście paradoks wynikający zapewne z tego, że trwa spekulacyjna gra przed przyszłotygodniowym raportem kwartalnym kombinatu. Śmieszne było jednak tylko to, że indeks rósł właśnie przede wszystkim dzięki KGHM.

Ciągle niepokojące jest to, że obrót (za wyjątkiem spółek, które można policzyć na palcach jednej ręki) jest mały, a aktywność żadna. Przy takiej „hossie” wystarczy jakiś negatywny impuls i znowu indeksy spadną o ponad cztery procent. Tyle tylko, że na razie takich impulsów nie widać, a przed końcem miesiąca wszystkim zależy na wzroście kursów akcji. Dzięki temu i dzięki grze pod wyniki spółek już odrobiliśmy spadek z połowy lipca i zanosi się na to, że będziemy atakowali szczyt wszech czasów. Letnia hossa ma się dobrze. Dzisiaj powinniśmy atakować opór na wysokości 3.110 pkt. Jeśli tam podaż nie uderzy to rynek dojdzie do wniosku, że żadnego zagrożenia już nie ma. I to jest właśnie najbardziej niebezpieczne, bo na giełdzie (i nie tylko na giełdzie) nie ma nic gorszego niż zbytnia pewność.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także: GPW nie ma ochoty na wzrosty GPW nie ma ochoty na wzrosty

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: