eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › no w końcu zadzwonił wnuczek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2024-04-24 20:53:29
    Temat: Re: no w końcu zadzwonił wnuczek
    Od: Dawid Andrzej Rutkowski <d...@w...pl>

    On Mon, 22 Apr 2024, Piotr Gałka wrote:

    > W dniu 2024-04-20 o 21:57, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
    >
    >> To szanuj ten telefon, co masz, bo w kolejnym może już się nie dać nawet
    >> zadzwonić bez tego konta "nie w polskiej firmie".
    >
    > Ale to nie jest jakiś stary telefon. Kiedyś były promocje (telefon za 1zł z
    > umową na 2 lata) i tak się u nas utrwaliło, że choć już nie korzystamy z tych
    > promocji to sobie zmieniamy telefony co 2 lata.
    > W czerwcu on będzie miał 2 lata.
    > Chyba uruchomienie żadnego telefonu nie wymaga podawania żadnych danych
    > logowania. Ja w każdym razie się nie spotkałem aby karta od Plusa + telefon
    > nie były wystarczające do używania telefonu.
    > Rozmowy, SMSy - działają,
    > Aparat - działa,
    > Nawigacja - działa.
    > Żadna z tych rzeczy nie wymaga żadnych aplikacji poza zainstalowanymi z
    > definicji.

    To uważaj, jaki weźmiesz ten nowy.
    Nie bierz chińczyka - huawei czy xiaomi - bo ci się już z googlem rozeszli
    i "wbudowane" aplikacje będziesz miał tylko chińskie.

    A 2 lata w smarkofonach to może być sporo - np. może zostać wykonany
    taki krok, że nie uruchomisz bez konta w google.
    Może wymyślam, bo w sumie rzeczywiście nie sprawdziłem, czy da się
    smarkofon androidowy bez takiego konta uruchomić - bo i tak
    zawsze mi było potrzebne - więc może wciąż można, ale absolutnie
    nie wykluczam sytuacji, że nadejdzie dzień, gdy się nie da.

    A swoją drogą po co komuś nowy smarkofon po 2 latach?
    Szczególnie teraz, bo jakieś 10 lat temu to skok w 2 lata
    potrafił być imponujący.
    Jeśli oczywiście nie ma uszkodzeń?
    Bateria powinna jeszcze dawać radę, a ekran czy aparat
    w nowym nie będą już tak niesamowicie lepsze.
    Bo tak 10 lat temu to był skok między powiedzmy 15fps a 30fps,
    a teraz może być między 60fps a 120fps - i to nawet na takiej
    średniej, a nawet "nisoka middle class" półce.
    Szkoda pieniędzy, nawet jeśli jest to tylko 600zł
    (o takiej "rynkowej" wartości smarkofony można dostać w promocjach
    citka - i to są wszystkie, jakie mamy, oprócz takich co to rodzicom
    zostały jak sobie kupili nowsze).

    Ale oczywiście nie zabraniam nikomu wydawać swojej kasy tak jak chce ;>


  • 22. Data: 2024-04-24 22:53:23
    Temat: Re: no w końcu zadzwonił wnuczek
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:

    > Ale może żona odebrała, i nie musi wiedzieć, ze kredyt wziąłeś,
    > czy, że masz konto w innym banku :-)

    Ale raczej będzie wiedzieć kiedy się mąż urodził.

    > Celem jest zazwyczaj przedstawienie oferty kredytu, więc może taka
    > autoryzacja wystarczy.
    > W sumie, to nie jest jakaś bardzo tajna oferta, więc mogliby bez
    > autoryzacji ... przedstawiać.

    Mogliby też przysyłać jakimś emailem.

    Tyle że wtedy nie ma efektu "musisz zdecydować w ciągu 5 sekund".
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 23. Data: 2024-04-25 08:36:49
    Temat: Re: no w końcu zadzwonił wnuczek
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 24 Apr 2024 22:53:23 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
    > "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Ale może żona odebrała, i nie musi wiedzieć, ze kredyt wziąłeś,
    >> czy, że masz konto w innym banku :-)
    >
    > Ale raczej będzie wiedzieć kiedy się mąż urodził.
    >
    >> Celem jest zazwyczaj przedstawienie oferty kredytu, więc może taka
    >> autoryzacja wystarczy.
    >> W sumie, to nie jest jakaś bardzo tajna oferta, więc mogliby bez
    >> autoryzacji ... przedstawiać.
    >
    > Mogliby też przysyłać jakimś emailem.
    >
    > Tyle że wtedy nie ma efektu "musisz zdecydować w ciągu 5 sekund".

    Ale nie ma takiego nacisku.
    A im wiecej dzwonią, tym klient częsciej myśli "będzie następna
    promocja".

    Ale fakt - rozsądny klient kredytu bez potrzeby nie bierze,
    a jak nagle wpadnie na jakis pomysł, to wtedy szuka kredytu,
    i to on dzwoni.

    Choc raz do mnie ciekawie zagadali "nie potrzebuje pan
    dodatkowych pieniędzy, czyli ma pan oszczędności ...
    a na co pan oszczędza, może nie trzeba czekać, udzielimy kredytu na
    brakującą kwotę" :-)

    J.





strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1