witam
Na poczatek dnia chciałym się podzielić dobrą dla mnie wiadomością.
Składałem w mbanku reklamację z prośbą o zwrot kosztów poniesionych
w związku z opóźnieniem spłaty KK (nie poszedł zaplanowany przelew).
Regulaminowo w zasadzie sprawa dla mnie przegrana (działanie systemu
prawidłowe, itp).
I już po dwóch dniach patrzę dziś na konto, i widzę operację na kwotę
sugerowaną z opisem
"sytuacja wyjątkowa - uznanie zwrot poniesionych kosztów" :-)
Dziękuję niniejszym (tą drogą) pracownikom mbanku, może nie tyle
prywatnie za "pozytywne rozpatrzenie sprawy", raczej za "życiowe"
podejście do jednostkowych spraw i zrozumienie, że "prawidłowe
działanie systemu bankowego" nie jest jedynym wyznacznikiem zadowolenia
klienta ze współpracy z bankiem.
pozdrawiam
Dzidek

PS1. No i jestem bez mała kilkaset przelewów do przodu :)
PS2. Od dzisiaj spłacam KK dzień wcześniej. I tak też wszystkim radze.
Szkoda zachodu.