eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [mbank] Nic się nie uczą.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2005-12-09 16:15:44
    Temat: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Przy okazji pobocznych wątków zablokowałem sobie dostęp do mBanku przez
    internet.(I potwierdzam - obecnie cały czas wyświetla się info o tym ,
    że hasło lub identyfikator jest nieprawidłowy.)

    Przyszła kolej na odblokowywanie. (Należy dodać, że kanały telefoniczne
    tam, gdzie się da mam poblokowane - w mBanku również)
    Dzwonię do mBanku i tu zonk: po podaniu identyfikatora zamiast (tak jak
    kiedyś) przełączyć mnie do operatora (bo kanał _świadomie_ zablokowany)
    to odpytuje mnie o telekod. Nie wiedziałem co wpisać (bo *każdy* wpis
    byłby błędny - a przynajmniej powinien) Po trzecim razie przełączyło
    mnie do operatora. Pani mnie odpytała, ale zamiast (tak jak parę
    miesięcy temu) przełączyć mnie do automatu, za pomocą ktorego mogłem
    sobie nadać dostęp, to powiedziałam że mogą zamówić dla mnie rozmowę
    zwrotną. Hmm. Nie zdążyłem jeszcze odpowiedzieć kiedy zaczęła dzwonić
    komórka. Rozłączyłem się i odebrałem - faktycznie mBank, a przynajmniej
    tak pani się przedstawiła. Tyle, że zadałem bezczelne pytanie " a skąd
    ja mam wiedzieć, że pani faktycznie z mBanku dzwoni" nie potrafiła
    odpowiedzieć nic ponad to, że "tak sie przedstawiła" :) Na moją
    odpowiedź, że potencjalny oszust tak samo mógłby się przedstawić, nie
    potrafiła odpowiedzieć nic więcej niż "decyzja należy do pana" Trudno,
    rozłączyłem, się i zadzwoniłem na mLinię ponownie. Po wyłuszczeniu mojeg
    o problemu, pani stwierdziła, że zamówi dla mnie zestaw startowy, który
    zostanie wyprodukowany w ciągu 3 dni,... itd

    Fajnie. Ale z tego widać, że
    1) mBank dalej nie potrafi się uwierzytelnić przed użytkownikiem (jak
    zresztą inne banki). Ciekawy jestem czy dopiero jak banki (czy ich
    klienci) popłyną na wyłudzeniach telefonicznych to ktoś ruszy d...
    zacznie chociaż myśleć nad odpowiednimi procedurami
    2.Jak napisałem, kiedyś było tak, że po telefonie na mLinię, i poprawnej
    odpowiedzi na dziwne pytania, można było sobie od razu aktywować kanał
    Internet - i komu to przeszkadzało ? Czy może mi ktoś światły wyjaśnić
    dlaczego to rozwiązanie jest gorsze od oddzwaniania ?
    KJ


  • 2. Data: 2005-12-09 16:36:23
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: "yoyco" <y...@o...pl>

    > > 2.Jak napisałem, kiedyś było tak, że po telefonie na mLinię, i poprawnej
    > odpowiedzi na dziwne pytania, można było sobie od razu aktywować kanał
    > Internet - i komu to przeszkadzało ? Czy może mi ktoś światły wyjaśnić
    > dlaczego to rozwiązanie jest gorsze od oddzwaniania ?
    > KJ

    Uważam że zrobiono to dla bezpieczeńsktwa Klientów i jest to dobre.
    Kanał powinno się aktywować pisemnie (wzór podpisu) tak jak w marmurkach.

    jk



  • 3. Data: 2005-12-09 17:00:14
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: ""yoyco" <y...@o...pl>" <y...@p...onet.pl>


    >
    > Uważam że zrobiono to dla bezpieczeńsktwa Klientów i jest to dobre.
    > Kanał powinno się aktywować pisemnie (wzór podpisu) tak jak w marmurkach.
    >
    > jk
    >
    >

    A przede wszstkim wszyscy powinni miec konata w bezpiecznym NIEMIECKIM banku i
    trzymac w nim wzor podpisu i kanal, ktory chaca aktywowac

    pozdr

    jk

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-12-09 17:22:36
    Temat: Re: [mbank] Nic sie nie ucom
    Od: Catbert <c...@w...pl>

    On 12/9/2005 6:00 PM, yoyco <y...@o...pl> wrote:
    >>Uważam że zrobiono to dla bezpieczeńsktwa Klientów i jest to dobre.
    >>Kanał powinno się aktywować pisemnie (wzór podpisu) tak jak w marmurkach.
    >>

    >
    > A przede wszstkim wszyscy powinni miec konata w bezpiecznym NIEMIECKIM banku i
    > trzymac w nim wzor podpisu i kanal, ktory chaca aktywowac

    A w jakim banku powinien mieć konto ktoś, kto lubi ryzyko i nie chce,
    żeby było bezpiecznie?
    Czy CITI to niemiecki bank?

    Czy banki japońskie nie są bezpieczne?
    Słyszałem, że mają dużo pieniędzy?

    Volkswageny sie psują ostatnio, czy ten bank, co sią tak nazywa podobnie
    używa ich podzespołów?

    Pzdr: Witek


  • 5. Data: 2005-12-09 17:36:07
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: "Andrzej" <A...@o...pl>

    > A przede wszstkim wszyscy powinni miec konata w bezpiecznym NIEMIECKIM
    > banku i
    > trzymac w nim wzor podpisu i kanal, ktory chaca aktywowac


    Witam,
    Zwróć uwagę szanowny kolego, że mbank JEST nimiecki.

    .



  • 6. Data: 2005-12-09 18:40:41
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: "Bogdan B." <b...@w...pl>

    Kamil Jońca wrote:
    > 1) mBank dalej nie potrafi się uwierzytelnić przed użytkownikiem (jak
    > zresztą inne banki). Ciekawy jestem czy dopiero jak banki (czy ich
    > klienci) popłyną na wyłudzeniach telefonicznych to ktoś ruszy d...
    > zacznie chociaż myśleć nad odpowiednimi procedurami

    AFAIR w mBanku było wyłudzenie telefoniczne na 240.000 zł - było o tym i tu
    i na forum. Zdarzenie miało miejsce coś dwa lata temu więc pytanie jest
    chyba retoryczne ? Chociaż może dla banku jest to coś na tyle mało
    istotnego, że nie warto ruszać d... ;-)

    Bogdan B.



  • 7. Data: 2005-12-09 20:52:17
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dncapb$p47$1@news.onet.pl...


    Wydaje mi się, ze przesadzasz. Prawdopodobieństwo tego, że jakiś
    oszust podający się za pracownika banku zadzwoni do Ciebie akurat w
    momencie gdy Ty dzwonisz do banku i prosisz go o oddzwonienie jest tak
    znikome, że pomijalnie małe.


  • 8. Data: 2005-12-09 21:00:09
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: maho <m...@p...net>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:dncapb$p47$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Wydaje mi się, ze przesadzasz. Prawdopodobieństwo tego, że jakiś
    > oszust podający się za pracownika banku zadzwoni do Ciebie akurat w
    > momencie gdy Ty dzwonisz do banku i prosisz go o oddzwonienie jest tak
    > znikome, że pomijalnie małe.
    >

    Wystarczy mieć cienkie ściany, donośny głos i sąsiada/dkę z refleksem. I
    wbrew pozorom nie jest trudno znaleźć taką kombinację.

    pozdrav

    maHo


  • 9. Data: 2005-12-09 21:05:56
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    maho wrote:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:dncapb$p47$1@news.onet.pl...
    >>
    >>
    >> Wydaje mi się, ze przesadzasz. Prawdopodobieństwo tego, że jakiś
    >> oszust podający się za pracownika banku zadzwoni do Ciebie akurat w
    >> momencie gdy Ty dzwonisz do banku i prosisz go o oddzwonienie jest
    >> tak znikome, że pomijalnie małe.
    >>
    >
    > Wystarczy mieć cienkie ściany, donośny głos i sąsiada/dkę z
    > refleksem. I wbrew pozorom nie jest trudno znaleźć taką kombinację.


    Wystarczy też mieć zaawansowaną paranoję ;-)

    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen


  • 10. Data: 2005-12-09 21:18:37
    Temat: Re: [mbank] Nic się nie uczą.
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:dncapb$p47$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Wydaje mi się, ze przesadzasz. Prawdopodobieństwo tego, że jakiś
    > oszust podający się za pracownika banku zadzwoni do Ciebie akurat w
    > momencie gdy Ty dzwonisz do banku i prosisz go o oddzwonienie jest tak
    > znikome, że pomijalnie małe.
    >
    To akurat prawda.

    Ale jak ocenić czy dzwoni do mnie bank czy oszust w przypadku
    "niezapowiedzianej" rozmowy ze strony banku ?

    KJ

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1