Moze post bedzie lamerski, ale poszukuje takiego banku w ktorym bede mogl
zalozyc lokate i jednoczesnie nie bede musial otwierac RORu. Nie wiem co to
za moda, ale ostatnio co przychodze do jakiegos banku (a to Nordea, a to
Reiffeisen) to slysze - "tak, ale jesli zalozy pan konto osobiste". A ja
chce po prostu zalozyc lokate, najlepiej na oprocentowanie stale, od 3 do 6
miesiecy. Latem te pieniadze beda potrzebne, a ja juz konta osobiste mam i
to dwa (z ktorych notabene jestem b. zadowolony). Bank powinien byc
marmurowy, bo wielce prawdopodobne, ze nie ja te lokate bede wybierac,
tylko ktos dla kogo Internet to czarna magia. Oprocentowanie powinno byc w
miare korzystne, to chyba nie musze dodawac :-) i nie powinien byc to taki
bank w ktorym moge zlozyc pieniadze, ale wyjac bedzie trudno :-).

Z gory dziekuje za pomoc i podpowiedzi!

z pozdrowieniami,
Przemyslaw Sperling