eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › jak oszczędzać na emerytur
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2009-01-15 17:09:28
    Temat: jak oszczędzać na emerytur
    Od: "robert" <r...@s...pl>

    nie mam etatu, nie płacę zus, zarabiam na umowę o dzieło, teraz pytanie,
    jak oszczędzać na emeryturę przy założeniu, że:
    - miesięcznie inwestuję 1000 pln (za mało? za dużo?)
    - czas oszczędzania 25 lat (tu nic ni zmienię raczej)
    - bezpieczeństwo kapitału (jest to jedyne źródło emerytury)
    czy wchodzić w jakieś IKE (jakie?), czy samemu bawić się w fundusze, może
    giełda?, może nieruchomości?, a może założyć firmę i... przeprosić się z
    zusem :-)

    --
    pozdrawiam
    robert
    www.sabina.studioonline.pl



  • 2. Data: 2009-01-15 18:55:09
    Temat: Re: jak oszczędzać na emerytur
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "robert" <r...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:gknqk9$eub$1@inews.gazeta.pl...
    > nie mam etatu, nie płacę zus, zarabiam na umowę o dzieło, teraz pytanie,
    > jak oszczędzać na emeryturę przy założeniu, że:
    > - miesięcznie inwestuję 1000 pln (za mało? za dużo?)
    > - czas oszczędzania 25 lat (tu nic ni zmienię raczej)
    > - bezpieczeństwo kapitału (jest to jedyne źródło emerytury)
    > czy wchodzić w jakieś IKE (jakie?), czy samemu bawić się w fundusze, może
    > giełda?, może nieruchomości?, a może założyć firmę i... przeprosić się z
    > zusem :-)

    Chyba najlepsza strategia to samodzielnie FI. Zdywersyfikować się trochę i
    zbytnio się tym nie przejmować.

    Aktywne granie na WGPW czy gdzieś indziej jest wbrew pozorom dość zajmujące.
    To nie wygląda tak jak na filmach. :-)

    Kwota 1000 zł miesięcznie przy takim horyzoncie czasowym to raczej za dużo
    niż za mało. :-)

    mz


  • 3. Data: 2009-01-15 19:06:10
    Temat: Re: jak oszczędzać na emerytur
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    robert wrote:
    > - miesiecznie inwestuje 1000 pln (za ma?o? za du?o?)


    wez excela, policz ile tego bedzie za 25 lat, pomysl ile chcesz zyc po
    przejsciu na emerytrue, podziel przez ilosc miesiecy i juz bedziesz
    wiedzial.


  • 4. Data: 2009-01-15 19:57:13
    Temat: Re: jak oszczędzać na emerytur
    Od: Wwieslaw <u...@o...pl>

    robert wrote:
    > nie mam etatu, nie płacę zus, zarabiam na umowę o dzieło, teraz
    > pytanie, jak oszczędzać na emeryturę przy założeniu, że: -
    > miesięcznie inwestuję 1000 pln (za mało? za dużo?) - czas
    > oszczędzania 25 lat (tu nic ni zmienię raczej) - bezpieczeństwo
    > kapitału (jest to jedyne źródło emerytury) czy wchodzić w jakieś IKE
    > (jakie?), czy samemu bawić się w fundusze, może giełda?, może
    > nieruchomości?, a może założyć firmę i... przeprosić się z zusem :-)
    >


    Przy zalozeniu:
    Oszczedzasz 1000/msc przez 25 lat
    Stopa zwrotu: 2% ponad inflacje
    Brak podatku dochodowego od zyskow kapitalowych
    Wyplata: przez 15 lat, przy czym pozostale srodki pracuja z ta sama
    skutecznoscia.

    Do wyplaty:
    2500/msc w dzisiejszym pieniadzu.

    Malo? Duzo? Krotko?

    Sam musisz sobie odpowiedziec.

    2% ponad inflacje - ktos moze powiedkziec niezbyt ambitny cel, ale
    lepiej byc milo zaskoczonym niz niemile rozczarowanym, zwlaszcza
    inwestujac czesc w bardziej agresywne przedsiewziecia.

    Jak uniknac podatku to odrebny temat - moze jakies ciekawe IKE?

    W co lokowac - jedni zalecaja z poczatku agresywnie, czym blizej
    emerytury tym bardziej bezpiecznie.

    Ja preferuje od razu podzial na czesc bezpieczna i bardziej agresywna,
    33/66, moze 50/50%.

    Unikalbym funduszy - gromadza duzo srodkow, sa zwiazane statutami i ich
    ruchy wplywaja na gielde, przez co trudno im dostosowywac sie do
    warunkow na rynku. Lepiej poswiecic troche czasu na edukacje, a pozniej
    jeden dzien w miesiacu na przeglad swoich inwestycji i samemu dobierac
    spolki. Inwestujac dlugoterminowo nie musisz (i nie powinienes)
    sprawdzac notowan i wykresow codziennie - szkoda czasu i stresu bo o 5
    groszy spadlo.


    W tak dlugiej perspektywie moze zdarzyc sie jeszcze jakas wojna,
    hiperinflacja i cholera wie co jeszcze.

    Z tego wzgledu polecam trwale dobra - grunty, nieruchomosci - ziemia nie
    splonie, mieszkanie nie oglosi upadlosci itd.

    Przy braku kapitalu poczatkowego czesto jest to poza zasiegiem, ale przy
    spadajacych cenach nieruchomosci moze warto jakas kawalerke w dobrej
    lokalizacji kupic i oddac w najem. Albo dzialeczke w interesujacej
    okolicy - ale tutaj trudniej o biezace dochody.

    Pozdrawiam
    Wieslaw

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1