eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › gdzie największy limit debetowy ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 21. Data: 2008-04-13 22:40:43
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Wojtaszek <...@...pl>

    Mithos pisze:

    > Moze jest mu potrzebme ?

    debet nikomu nie jest potrzebny
    po co zadluzac sie i byc pod kreska
    a na konkretny cel - kredyt

    > Po co w ogole tak gdybac ?

    moim zdaniem debet to naciaganie ludzi, ja bym tego zakazal ustawowo,
    moje zdanie, mam prawo tak uwazac


  • 22. Data: 2008-04-13 22:50:33
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "Wojtaszek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:ftu25f$a6l$1@news.onet.pl...

    > moim zdaniem debet to naciaganie ludzi, ja bym tego zakazal ustawowo, moje
    > zdanie, mam prawo tak uwazac

    Masz rację! I banknoty też powinny być od razu podpisane: "na lodówkę", "na
    samochód", "na piwo", "na kurczaka z rożna" i tak dalej!

    marekz


  • 23. Data: 2008-04-13 23:06:51
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Wojtaszek <...@...pl>

    MarekZ pisze:

    >> moim zdaniem debet to naciaganie ludzi, ja bym tego zakazal ustawowo,
    >> moje zdanie, mam prawo tak uwazac

    > Masz rację! I banknoty też powinny być od razu podpisane: "na lodówkę",
    > "na samochód", "na piwo", "na kurczaka z rożna" i tak dalej!

    a to juz twoje zdanie


  • 24. Data: 2008-04-14 05:19:57
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: "Slavekk" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Wojtaszek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:ftu25f$a6l$1@news.onet.pl...
    > Mithos pisze:
    >
    >> Moze jest mu potrzebme ?
    >
    > debet nikomu nie jest potrzebny

    Każdy sam decyduje o tym co jest mu potrzebne

    > po co zadluzac sie i byc pod kreska
    > a na konkretny cel - kredyt

    który jest droższy niz debet, jaaasne

    >> Po co w ogole tak gdybac ?
    >
    > moim zdaniem debet to naciaganie ludzi, ja bym tego zakazal ustawowo, moje
    > zdanie, mam prawo tak uwazac

    Masz rację - mamy demokracje i każdy może pleść bzdury.
    ;-)

    Sławek



  • 25. Data: 2008-04-14 08:09:58
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    Dnia 13.04.2008 Wojtaszek <...@...pl> napisał/a:

    [...]

    >> normalny kredyt niżej oprocentowany??...
    >> linia kredytowa w Multibanku 12,95 a płacisz za rzeczywiscie wykorzystany,
    >> każda wpłata zmniejsza zadłużenie
    >> nie masz opłat za wczesniejszą wpłatę, odsetek z góry, prowizji 6%,
    >> ubezpieczenia na życie 0,6% miesiecznie itp.
    > no to wezmy ten Multibank
    > http://www.multibank.pl/images/MultiBank2/Portal/Bin
    aryPL/105/1203305/tabela_oprocentowania__1203305.pdf
    >
    > oprocentowanie dopuszczalnego salda debetowego 20%
    >
    > odnawialny kredyt konsumpcyjny 9,50-12,95%
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    To jest inaczej nazwany debet.

    [...]

    > a debet czesto sie przejada i potem ludzie zyja pod kreska, bo zaszaleli
    > na swieta czy wakacje, za rok juz nie zaszaleja

    Ich prawo decydować na co wydają pieniądze, prawda?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 26. Data: 2008-04-14 08:33:00
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: "Slavekk" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrng064am.63l.proteus@pl-test.org...

    >> a debet czesto sie przejada i potem ludzie zyja pod kreska, bo zaszaleli
    >> na swieta czy wakacje, za rok juz nie zaszaleja
    >
    > Ich prawo decydować na co wydają pieniądze, prawda?

    No własnie.
    Ludzie zaspokajaja rózne swoje potrzeby.
    Może ktos lubi to uczucie (bezcenne...) kiedy może wydawać więcej niz ma.
    Wolno mu.
    Wazne, by spłacił.

    Sławek



  • 27. Data: 2008-04-14 10:14:02
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Wojtaszek <...@...pl>

    Slavekk pisze:

    > Masz rację - mamy demokracje i każdy może pleść bzdury.

    i naciagac, okradac, wszystko w imie wolnego rynku


  • 28. Data: 2008-04-14 10:14:54
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Jan Strybyszewski <g...@...pl>

    Wojtaszek pisze:
    > Mithos pisze:
    >
    >> Moze jest mu potrzebme ?
    >
    > debet nikomu nie jest potrzebny
    > po co zadluzac sie i byc pod kreska
    > a na konkretny cel - kredyt

    debet udzielony bezplatnie na mniejszy procent np ostatnio w mbanku
    11,9% . A kredyt masz na okreslona sume nie zawsze potrzbna, debet tylko
    na kwote aktualnego zadluzienia. Jutro moge splacic i sa male odsetki,
    chyba ze gdzies daja kredyty na negocjowana liczbe dni.

    Pozatym jak potrzebuje kupic cos ponad limit karty to nie zastnawiam sie
    nad zaswiadczeniami i papierkami kupuje i spalcam ile dni i w jakich
    ratach chce.


    >
    >> Po co w ogole tak gdybac ?
    >
    > moim zdaniem debet to naciaganie ludzi, ja bym tego zakazal ustawowo,
    > moje zdanie, mam prawo tak uwazac


    --
    Portal edukacyjny - http://madre.inwestowanie.org.pl/


  • 29. Data: 2008-04-14 10:15:50
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Jan Strybyszewski <g...@...pl>

    Wojciech Bancer pisze:
    > Dnia 13.04.2008 JerzyR <j...@d...pl> napisał/a:
    >>> potrzebujesz cos kupic, to wez normalny kredyt ... i nizej oprocentowany i
    >>> wiesz za co placisz
    >> normalny kredyt niżej oprocentowany??...
    >> linia kredytowa w Multibanku 12,95 a płacisz za rzeczywiscie wykorzystany,
    >
    > Oraz corocznie 1% od wielkości przyznanego limitu. :)

    Zrezygnuje i skorzysta z promocji :) debet bez prowizji :)

    > Ale fakt, że linia kredytowa (wykorzystywana), jest optymalniejsza od
    > kredytów gotówkowych.
    >


    --
    Portal edukacyjny - http://madre.inwestowanie.org.pl/


  • 30. Data: 2008-04-14 10:15:53
    Temat: Re: gdzie największy limit debetowy ?
    Od: Wojtaszek <...@...pl>

    Wojciech Bancer pisze:

    >> oprocentowanie dopuszczalnego salda debetowego 20%
    >> odnawialny kredyt konsumpcyjny 9,50-12,95%

    > To jest inaczej nazwany debet.

    no nie bardzo, jest i debet, jest i kredyt odnawialny, podobne, ale różne

    >> a debet czesto sie przejada i potem ludzie zyja pod kreska, bo zaszaleli
    >> na swieta czy wakacje, za rok juz nie zaszaleja

    > Ich prawo decydować na co wydają pieniądze, prawda

    niektorzy sa tego swiadomi, banki jednak żerują na tych nieswiadomych


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1