eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › fajny tekścik o Xelionie i Pekao
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-03-05 10:11:54
    Temat: fajny tekścik o Xelionie i Pekao
    Od: "IzaBella" <i...@p...fm>

    Xelion się opłaci, ale Włochom
    05 marca 2004, Puls Biznesu (str. 14)
    Przemek Barankiewicz



    Wiadomość o wypłacie 4,5 zł dywidendy na akcję nie wpłynęła na notowania
    Pekao. Kwota wypłaty nominalnie wzrosła, ale udziałowcom przypadnie 81 proc.
    ubiegłorocznego zysku, wobec 90-proc. wypłaty za 2002 r. Zadowolony może być
    włoski właściciel banku, któremu szybko zwraca się inwestycja w Polsce.
    Xelion, przeniesiony z Włoch pomysł na pośrednictwo finansowe, pokazuje, jak
    UniCredito Italiano (UCI) potrafi zadbać o własne interesy. Na nowej
    inwestycji stracić mogą za to drobni akcjonariusze Pekao.
    Xelion. Doradcy Finansowi oferuje kredyty i lokaty bankowe Pekao, fundusze
    inwestycyjne Pioneera oraz ubezpieczenia Commercial Union. Abstrahując od
    szans na powodzenie pomysłu (doradztwo finansowe oparte na współpracy tylko
    z jednym bankiem mija się z samą ideą doradztwa), Pekao od dawna ma gęstą
    sieć placówek oraz wydzieloną obsługę i ofertę (głośno reklamowane Eurokonto
    VIP) dla miliona potencjalnych klientów, które stanowią grupę docelową
    Xeliona. Koszty związane z nową inwestycją ponosi Pekao i UCI, który objął
    połowę udziałów w nowej spółce. To dobrze. Gorzej, że prowizjami, które w
    ubiegłym roku napędzały przychody Pekao. Polacy będą musieli się teraz
    dzielić z Włochami.
    Pośrednik chce w ciągu czterech lat pozyskać 90 tys. klientów. Nie ulega
    wątpliwości, że większość z nich stanowić będą obecni klienci Pekao. Bank,
    zamiast bezpośrednio pobierać od nich prowizję od udzielonych kredytów czy
    kart płatniczych, teraz sam będzie płacił ją Xelionowi. Wszystko zostaje w
    grupie? Nie, bo tylko połowa zysków doradcy finansowego należy do Pekao.
    Reszta trafia do UCI, a będzie tego coraz więcej, bo udział wyniku z
    prowizji w przychodach we wszystkich polskich bankach zdecydowanie rośnie.
    Znaczna część wyniku z prowizji pochodzi ze sprzedaży jednostek uczestnictwa
    w funduszach inwestycyjnych zarządzanych przez Pioneer Pekao Investment
    Management. Także w tej spółce polski bank jest tylko współudziałowcem (UCI
    ma w niej 51 proc. kapitału).
    Podział zysków z boomu na fundusze w 2003 r. był w zasadzie sprawiedliwy.
    Pekao dostaje opłatę za sprzedaż jednostek i część opłaty za zarządzanie
    aktywami. Zasila też wynik grupy 49 proc. zysku PPIM (w 2003 r. było to 19
    mln zł). Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że największy polski bank
    giełdowy mógłby i tę działalność rozwijać samodzielnie. Podobnie jest
    zresztą w przypadku funduszu emerytalnego, który tylko w 65 proc. należy do
    Pekao.
    Xelion może oczywiście zasilić Pekao grupą klientów, której bank nie
    pozyskałby samodzielnie. Jednak uwzględniając koszty całego przedsięwzięcia
    i wspomniane wcześniej wątpliwości co do powodzenia inwestycji (typ
    pośrednictwa proponowany przez np. Expandera zawsze będzie bliższy
    przeciętnemu Polakowi), Xelion musiałby osiągnąć fantastyczny sukces
    rynkowy, by jego powołanie opłaciło się mniejszościowemu akcjonariuszowi
    polskiego banku.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1