Dzień dobry szanownym grupowiczom,


Jakiś czas temu postanowiłem skorzystać z oferty kredytówki GET
Getin Online (wiem, niezbyt mądry pomysł).

2 września 2011 podpisałem umowę ramową, oraz- na jej podstawie- umowę
produktową karty kredytowej GET (w jednym dokumencie, jako jedyny produkt).

Jakiś czas później otworzyłem jeszcze, już drogą elektroniczną,
ROR oraz kilka kont oszczędnościowych.

Jako, że w zeszłym roku pragnąłem zakończyć całkowicie współpracę
z tymże bankiem, postanowiłem wypowiedzieć umowę. Wydaje się,
prosta sprawa. "Niniejszym wypowiadam umowę ramową nr xxxx,
z określonym w niej miesięcznym terminem wypowiedzenia,
wraz ze wszystkimi umowami produktowymi zgodnie z §6 Rozdziału IV umowy ramowej".

Wypowiedzenie złożyłem w sierpniu ub.r. Drugiego września zadzwonił jeszcze
konsultant,
"wypowiedzenie jest jak najbardziej poprawne, ale czemu Pan zamyka, przecież to
bezkosztowe"
- ale potwierdziłem chęć wypowiedzenia umowy.

Niestety wyciągi karty kredytowej jak przychodziły, tak przychodzą.
No to loguję się do bankowości internetowej (działa!), RORu i kont oszczędnościowych
brak- ale karta kredytowa jest!

Na logikę wydawało by się, że albo wypowiedzenie bank uznał za skuteczne
(i wtedy powinien zlikwidować wszystko), albo nie- i wówczas nie zamykać niczego.
No, ale przecież to nie bank, tylko Getin...

Odpowiedź na reklamację: "proszę przysłać wypowiedzenie na naszym jedynie słusznym
formularzu".

Nic to, myślę. Przecież w regulaminie kart kredytowych:
http://www.getinonline.pl/egetin2/doc/GO_Regulamin_k
art_kredytowych_new.pdf
jasno stoi, że

"Rozdział XV
Rozwiązanie umowy
§ 19
1. Klient może rozwiązać Umowę w każdym czasie z zachowaniem miesięcznego okresu
wypowiedzenia, poprzez:
a) złożenie Bankowi pisemnego oświadczenia o wypowiedzeniu Umowy,
b) złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu Umowy za pomocą Contact Center, po
przeprowadzonej weryfikacji."

Zatem po prostu zadzwonię i będzie po kłopocie.
A co na to CC, po przeprowadzonej weryfikacji? Oczywiście, "proszę przysłać
wypowiedzenie na naszym jedynie słusznym formularzu".

Jak widać, Getin uważa, iż od przestrzegania postanowień umów i regulaminów
jest klient, a bank jako strona silniejsza może mieć je w dupie.

(No, chyba że nie uważa umowy o kartę kredytową za umowę produktową zawartą na
podstawie
umowy ramowej, ale w takim razie jak ją wg nich zawarłem? Jeśli mają jakąś inną
podpisaną
przeze mnie umowę, to muszę chyba zgłosić zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa,
bo ja nic innego (z nimi) nie podpisywałem...)

Poradzicie, kim dupków postraszyć? ;-)

Dysponuję skanem (i oryginałem) umowy, wypowiedzenia, jak i nagraniami rozmów z CC
banku.

Oczywiście, jak nie ma sensu kopać się z koniem, to wyślę im ten ich koszerny
formularz i niech się pałują.


--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.