Użytkownik "Piotr Zaniewicz" <p...@m...szn.pl> napisał w wiadomości
news:ancn7n$2kr$1@szmaragd.futuro.pl...

> Mam konto firmowe w Inteligo i od kilku dni w mBanku. Z doświadczenia wiem,
> że te dokumenty "oryginalne" określane przez ustawę nie są w gruncie rzeczy
> nikomu potrzebne.

Chcialbym, zeby tak bylo. Ja rowniez ich nie potrzebuje.

> Papiery z plujki w praktyce znaczą to samo! Rozliczam się co miesiąc za
> pośrednictwem biura rachunkowego i oni to bez problemów łykają. Oprócz tego
> przedstawiam co trzy miesiące sprawozdania za opłacony ZUS Urzędowi
> Marszałkowskiemu i też to łukają obdarzając mnie jakimiś środkami...
> _Ani razu_ nie prosiłem o wyciąg na papierze z banku, a tym bardziej o
> podbity!!
>
> Zapomnij o marmurkach:))
> Poza tym, jeśli ktoś ma wątpliwości, czy faktycznie pieniądze przesłałem, ma
> na drukowanym wyciągu informacje o banku, o numerze do niego i nich sobie
> dzwoni...

Chyba nie zmusisz urzednika, by dzwonil do banku, gdy zakwestionuje twoje
pseudo-potwierdzenie podczas kontroli.
Na dzien dobry dostaniesz kare grzywny plus odsetki za kilka latek, a potem
bedziesz sie mogl odwolywac od tej decyzji.
A bedziesz chcial szybki kredyt? Czekaj, urzedas ci wystawi oswiadczenie o
niezaleganiu z podatkiem, gdy pokazesz mu pseudo-potwierdzenie ostatniej
wplaty...

Czekam wciaz na glos, ktory powie, ze to co oferuje konto mBiznes wystarczy
do bezstresowego i wygodnego egzystowania jako osoba prowadzaca DG.

GreG