Użytkownik "r-a-d" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cltl6p$qsq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pewnie czesc z was tez otrzymala mozliwosc wyrobienia za free karty Visa
> Classic. Przyjrzalem sie ofercie i wyglada to calkiem kuszaco - free
> kredyt
<ciach>

Tak się zastanawiam po co komuś karta kredytowa... w Polsce. Jak ma kase
to wystarczy debetowa. A jak nie ma, to tym bardziej nie powinien uzywac
kredytowej bo moze wpasc w klopoty.
I proszę mi tu nie pisać o zakupach przez internet i płatnością
kartą...mam swoje zdanie nt bezpieczeństwa takich transakcji co potwierdza
post z kartą Inteligo w roli głównej.

Odpowiadając na pytanie:
Podejrzewam ze wydawca darmowej karty kredytowej liczy na to ze osobie
uzywającej tej karty "powinie się noga" i zapomni kiedys o splacie
zadluzenia albo przelew nie dojdzie na czas albo cos wtym stylu i wtedy
nagle karta nie bedzie juz "darmowa" ale okaże się bardzo drogą kartą
kredytową.

BTW- mnie wyleczyl z kart kredytowych LukasBank też sie zalapalem na jakąś
_promocję_ (pierwszy rok gratis - drugi juz oplata zdaje sie 60zl).
Karta byla bez konta. Splacalem ją przelewając kase z innego banku.
Pierwsza wpadka przy spłącie zadłużenia miałem jak przelew szedl za dlugo
(tu trzeba przyznac dostalem ostrzezenie ze gratisowo przymykają oko na
ten "wypadek przy pracy").
Przy drugiej wpadce splacilem zadluzenie o jakies niecałe 3zl za malo (do
tej pory nie wiem jak to sie stalo)
i ten drugi raz kosztowal mnie jakies 50 zł. To że korzystalem z kredytu
na 3zł przez miesiąc kosztowalo mnie 50zł.
Był to najdroższy kredyt jaki miałem nieprzyjemność spłacać. Doszedłem do
wniosku że nie potrzebuje karty kredytowej, która jest taka "tania" i
"wygodna" w użyciu. Zrezygnowałem z niej i jestm szczęśliwszym
człowiekiem...
Czego i Wam życzę :)

--
pozdrawiam
P.