c...@W...gazeta.pl wrote:
[...]

> W praktyce nie zdarzyło się w ponad 130 letniej historii bankowości
> hipotecznej (oczywiście dotyczy to banków niemieckich, bo w Polsce powojenna
A ile Barrings funkcjonował , bo nie pamiętam .... przed jego przejęciem
przez ING?
KJ

do góry

Kamil Jońca <k...@g...pl> wrote:
> A ile Barrings funkcjonował , bo nie pamiętam .... przed jego
> przejęciem przez ING?

A to on byl bankiem hipotecznym?

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
> Kamil Jońca <k...@g...pl> wrote:
>
>>A ile Barrings funkcjonował , bo nie pamiętam .... przed jego
>>przejęciem przez ING?
>
>
> A to on byl bankiem hipotecznym?
>
Nie, tylko ten argument, ze coś funcjonowało...100,200, 500 lat jest ...
(przynajmniej dla mnei mało przekonujący)

KJ

do góry

Być może ważniejszy niż to 130 lat jest fakt, że po prostu _nigdy_ jeszcze
nie było przypadku upadłości banku hipotecznego. Dlatego rozważania na temat
procedury upadłościowej są, jak na razie, tylko teoretyczne.

Oczywiście nie przekonuje to wszystkich, bo w końcu kiedyś taki przypadek
wystąpi. Racjonalnie jednak patrząc, konstrukcja banku hipotecznego (chociaż
w skali europejskiej niejednolita), w sposób istotny ogranicza
prawdopodobieństwo takiego zdarzenia. Doceniają to agencje ratingowe nadając
bankom hipotecznym oraz ich papierom dłużnym wysokie oceny, często równe
ratingom ich macierzystych państw.

Pozdrawiam

Krzysiek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <c...@W...gazeta.pl> wrote:
> Oczywiście nie przekonuje to wszystkich, bo w końcu kiedyś taki
> przypadek wystąpi. Racjonalnie jednak patrząc, konstrukcja banku
> hipotecznego (chociaż w skali europejskiej niejednolita), w sposób
> istotny ogranicza prawdopodobieństwo takiego zdarzenia. Doceniają to
> agencje ratingowe nadając bankom hipotecznym oraz ich papierom
> dłużnym wysokie oceny, często równe ratingom ich macierzystych państw.

A i u nas pewnie niedlugo przezyja swoj renesans, bo juz instytucje
odpowiadajace za kontrole rynku zglaszaja uwage, ze banki uniwersalne
zbytnio szarzuja z kredytami mieszkaniowymi (norma ostroznosciowe). Pewnie
dlatego wiekszosc bankow ma w grupie swoj bank hipoteczny.
Z drugiej strony BREowy bank hipoteczny ma sie wycofac z rynku
"detalicznego"

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:cak7cb$8ld$1@news.onet.pl...
> Użytkownik <c...@W...gazeta.pl> wrote:
> > Oczywiście nie przekonuje to wszystkich, bo w końcu kiedyś taki
> > przypadek wystąpi. Racjonalnie jednak patrząc, konstrukcja banku
> > hipotecznego (chociaż w skali europejskiej niejednolita), w sposób
> > istotny ogranicza prawdopodobieństwo takiego zdarzenia. Doceniają to
> > agencje ratingowe nadając bankom hipotecznym oraz ich papierom
> > dłużnym wysokie oceny, często równe ratingom ich macierzystych państw.
>
> A i u nas pewnie niedlugo przezyja swoj renesans, bo juz instytucje
> odpowiadajace za kontrole rynku zglaszaja uwage, ze banki uniwersalne
> zbytnio szarzuja z kredytami mieszkaniowymi (norma ostroznosciowe). Pewnie
> dlatego wiekszosc bankow ma w grupie swoj bank hipoteczny.
> Z drugiej strony BREowy bank hipoteczny ma sie wycofac z rynku
> "detalicznego"

Ale to pewnie z powodu funkcjonowania Multibanku, który musi na czymś
zarabiać, oprócz KK.


--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.odpowiedzialnosc.org/

do góry

> Z drugiej strony BREowy bank hipoteczny ma sie wycofac z rynku
> "detalicznego"
Już sie wycofał.
Ciekawi mnie tylko co z dotychczasowymi klientami indywidualnymi.
Zostawią aż do zakończenia spłat czy może przekażą do Multi czy mB???

do góry