eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankichip-karta - komu robi dobrze? › Re: chip-karta - komu robi dobrze?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "rsa127" <r...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: chip-karta - komu robi dobrze?
    Date: Tue, 19 Apr 2005 20:35:36 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 91
    Sender: r...@p...onet.pl@213-238-71-143.adsl.inetia.pl
    Message-ID: <d43j1m$haj$1@news.onet.pl>
    References: <d4321h$n8l$1@news.onet.pl>
    Reply-To: "rsa127" <r...@p...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213-238-71-143.adsl.inetia.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1113935734 17747 213.238.71.143 (19 Apr 2005 18:35:34 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 19 Apr 2005 18:35:34 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:344959
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "bzdreg" <b...@n...com> napisał w wiadomości
    news:d4321h$n8l$1@news.onet.pl...
    > Witam.
    > Mam Ci-ja KK Visa z BZWBK. I otóż dowiaduję się z listu, że dostanę kartę
    > z
    > chipem, pomimo, że moja będzie jeszcze przez rok dobra.
    >
    > http://www.bzwbk.pl/u235/navi/203040
    >
    > Przy tym całym marketingowym lukrze, biciu piany i robieniu wody z mózgu -
    > zapytywam ja Was: Komu karta chipowa ma zrobić dobrze? Bo moim zdaniem
    > tylko
    > bankowi, a nie klientowi.
    >
    > Przy nowej karcie konieczne będzie autoryzowanie PINem także każdej
    > transakcji zakupu towaru. (Dotychczas PIN był potrzebny tylko w
    > bankomatach
    > i innych "nieludzkich" (tzn bez personelu, sprzedawcy) ustrojstwach.
    > Równocześnie bank wg regulaminu "umywa ręce" od odpowiedzialności za
    > transakcje potwierdzane PINem. Dotychczas, jeśliby mi skradli kartę, ja ją
    > zastrzegę (w pewnych przypadkach także zanim ją zastrzegę), to fraudy
    > zrobione tą kartą bez PINu, czyli np. zakupy, szły w koszta banku. Czasami
    > obciążały sprzedawcę - bo do takiego fraudu często nieodzowny jest
    > współudział, albo rażące niedbalstwo sprzedawcy. W każdym razie KK (nie
    > mylić z debetówkami) dotychczas dla mnie, klienta, była bardzo bezpieczna.
    > ===== najważniejsze:
    > Bo podstawową zasadą było, że to "ktoś" mi musiał udowodnić, że to JA
    > dokonałem zakupu kartą, aby mnie kosztami tego zakupu obciążyć.
    > =====
    > (takim dowodem mogło być użycie PINu - którego nikt oprócz mnie nie
    > powinien
    > znać)
    >
    > Teraz zakup musi być potwierdzony PINem. Jak dotąd, przy KK używałem PINu
    > rzadziej, niż raz w roku. Ryzyko ujawnienia znikome. Teraz będę go
    > wstukiwał
    > w każdej kasie, każdym sklepie, w kolejkach, gdzie kilka osób patrzy mi na
    > ręce (nie wszystkie PIN-pady są osłonięte). Prawdopodobieństwo ujawnienia
    > rośnie imponująco!
    >
    > Zmniejszą się koszta obsługi kart (suma kosztów sprzedawcy i ekłajera), bo
    > nie trzeba będzie każdej transakcji autoryzować on-line z centrum
    > autoryzacji - wystarczy lokalne weryfikowanie PINu przez procesor karty.
    > Ale
    > znów - jestem przekonany, że ten "zysk" w całości łyknie ekłajer, a
    > sklepikarzom nie popuści.
    >
    > Przypuszczam, że również wzrośnie znacząco koszt wydania duplikatu karty
    > (pomimo, że chip is cheap), bo przecież to oczywiste, że za taką "mądrą"
    > kartę durny klient musi zapłacić więcej... (Porównajta sobie karty
    > telefoniczne tepsy - magnetyczne i chipowe)
    >
    > Wniosek końcowy: Teraz koszta fraudów (i nie tylko) uderzą w klienta!
    > Niech
    > ktoś mnie przekona, że nie mam racji.
    > Zyska tylko bank. Bank wygrywa zawsze!
    >
    > (jakbyś się nie obrócił, zawsze d. z tyłu - i znajdzie się ktoś, kto cię
    > kopnie)

    Weź pod uwagę, że przy karcie chipowej, aby być obciążonym kosztem
    transakcji z PIN-em muszą być spełnione 2 warunki: ktoś podpatrzy Twój PIN i
    dasz sobie ukraść kartę. Przy karcie tylko z paskiem możesz mieć kartę nadal
    w portfelu, złodzieję ją skopiują i mogą szaleć. Do tego po skopiowaniu i
    naniesieniu na inny plastik nie muszą nawet fałszować podpisu. Zatem moim
    zdaniem karta chipowa jest bezpieczniejsza.

    Mogę Cię zapewnić, że karta chipowa jest nawet 10 razy droższa od "zwykłej",
    do tego dochodzą ogromne koszty upgrade'u sprzętu i oprogramowanie. Zatem
    tak naprawdę wydanie karty z chipem jest dużo droższe niż bez chipa.

    Nie ma znaczenia czy karta jest z chipem czy bez. Po jej zastrzeżeniu
    WSZYSTKIE transakcje obciążają bank. Przed zastrzeżeniem jeżeli nie masz
    ubezpieczenia maksymalna Twoja odpowiedzialność wynosi równowartość 150 EUR.
    Bank jest zatem także zainteresowany, aby nie było na karcie oszustw.

    Mówisz, że przy karcie chipowej zmniejszą się koszty obsługi transakcji, bo
    nie trzeba się łączyć on-line. To prawda. Tylko że wniosek jest całkowicie
    błędny. To właśnie sklepikarze będą mieli oszczędności bo to oni płacą za
    połaczenia telefoniczne.

    Jeśli jeszcze chodzi o karty TPSA to ich karta chipowa to karta pamięciowa,
    która jest minimalnie droższa od tej z paskiem. Róznica w cenie to tylko
    pazerność TPSA. Natomiast kart bankowa to karta chipowa MIKROPROCESOROWA.
    Tak jak napisałem wcześniej jest dużo droższa od tej z paskiem.

    Podsumowując nie bardzo wiesz kolego o czym mówisz, a bez powodu plujesz na
    wszystkich dokoła.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1