-
Data: 2003-04-07 16:43:08
Temat: Re: Związek Banków Polskich i tzw.Czarna Lista
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b6s754$e2e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Tak więc w poszczególnych przypadkach zapewne wysłanie wezwania miałoby
> > sens, ale biorąc większą masę (conajmniej parę tysięcy spraw) sensu to
nie
> > ma. Chyba, że komuś zależy na samym windykowaniu, a nie na ściąganiu
kasy -
> > to co innego...
>
> Ja nie twierdzę, że to ma sens bądź nie - twierdzę, że jest robione (jak
> trzeba to mam odpowiednie dokumenty do wglądu).
Oczywiście, że jest robione - tego nie kwestionuje. W zasadzie wszystko
zależy od profilu firmy.
> Firmy windykacyjne żyją głównie (o czym mało kto wie) ze ściągania
> długów ściągalnych (co jest logiczne),
To naturalne skoro zwykle dostają procent od wyegzekowanej kwoty.
> a więc takich, których autorzy
> mają zwykle pełne spodnie jak widzą pismo z pieczątką -
Prawdziwe wrażenie to dopiero robi nakaz zapłaty ;]
> Miałem przyjemnośc poszukiwać firmy, która podjęlaby się windykacji w
> sprawie trudniejszej niż ściągnięcie zapłaty za komórkę od babci
> emerytki - i takiej firmy w kraju raczej nie ma - było do zarobienia
> kilkaset tysięcy, ale trzeba się było napracować.
Duże koszty --> duże ryzyko --> niewielu chętnych. A co do babci i komórki,
to się nie do końca mogę zgodzić. Owszem - nie jest to problemem, gdy takich
babć jest sto czy tysiąc. Jednak, gdy robi się ich sto tysięcy, to stanowi
to olbrzymi problem tak finansowy jak i techniczny. Aby w szybki sposób
wyegzekwować od stu tysięcy podmiotów kasę, to trzeba włożyć olbrzymie
środki, a to już stanowi gigantyczny problem. Szybko licząc: 100000 spraw
poniżej 750 zł X (15 zł wpis sądowy + 3,00 znaczek na list+6 zł klauzula
wykonalności+3 zł znaczek na list)= 2,7 mln zł. A przecież do tego trzeba
doliczyć koszty ludzi (trzeba ich przeszkolić, chyba, że chce się zatrudniać
samych prawników, ale to podnosi zdecydowanie koszty), lokalu, komputerów,
papieru, tonera... Wbrew pozorom w zorganizowanie takiego przedsięwzięcia
trzeba włożyć mnóstwo energii.
--
Pozdrawiam,
Washko
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem