eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZłe praktyki › Re: Złe praktyki
  • Data: 2017-07-07 10:13:48
    Temat: Re: Złe praktyki
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 09:51:39 UTC+2 użytkownik PP napisał:
    > W dniu 2017-07-05 o 15:16, Dawid Rutkowski pisze:
    > > A, to jeszcze milej, nawet jak się ma "dobrą" kartę złotówkową to się też można
    nadziać - cóż, kolejny raz - patrzeć na slipy.
    >
    > co Ci da patrzenie na slip?? - przecież w tym momencie transakcja jest
    > już zrealizowana!
    >
    > Patrzeć to trzeba na kwote na terminalu - jeśli jest gdzie patrzeć, bo
    > często są gdzieś pochowane i oddając kartę liczysz się z łaską/niełaską
    > sprzedającego.

    Pewnie, że przede wszystkim na terminalu, ale to jest łatwe w PL, gdzie prawie
    wszystkie są już frontem do klienta i już nawet trudno mi sobie przypomnieć, kiedy
    ostatni raz wypuściłem kartę z ręki - chyba przy zwrocie w obi.
    Jednak za granicą jeszcze trochę na to poczekamy - moje, póki co jedyne w życiu,
    zagraniczne doświadczenie z płacenia kartą, w Grecji, za bilety na dworcu autobusowym
    (całe 4,4 euro - i za to karta IKA darmowa na 4 lata ;) - przepiękne nowiutkie
    terminale z pikaczowymi pin-padami (identyczne jak w PL) wystawionymi na "parapet"
    okienka, mówię do pani "card please", a ta czeka - jak to w Grecji, im się nie
    śpieszy - i tak może po 15s to ja się zorientowałem, że chce kartę - cóż, dałem, pani
    w szczelinkę załadowała - a że "contactless" - to pieśń przyszłości.
    Ale spojrzenie na slip też pomoże - po pierwsze można zrobić awanturę na miejscu -
    zapewne niewiele da, szczególnie w krajach południowych, ale od czegoś trzeba zacząć.
    Wołać kierownika i spisywać protokół. Albo kazać zrobić zwrot w DCC i nową transakcję
    - jeśli płacone było kartą złotówkową, to powinno wyjść na 0, jeśli walutową, to może
    się nie udać.
    A do tego takiego slipa się nie wyrzuci, tylko zachowa do reklamacji - nieuprawnione
    DCC jest podstawą do chargeback - po to powyżej wspomniany protokół.
    Trzeba oczywiście znać język (i to nie angielski, bo co z tego, że się zna, jeśli oni
    nie znają ;) - ale jak się nie zna to albo się nie ryzykuje albo płaci frycowe.
    Hmm, ale jeszcze przyszło mi do głowy, że terminal tak całkowicie schowany być nie
    może, bo trzeba jakoś pin wpisać - chyba że podają tylko pin-pad bez wyświetlacza.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1