eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiW Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika? › Re: W Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!wroclaw.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.pozna
    n.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Stasio Podróżnik na L4 <b...@p...o2.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: W Expanderze napisali&#8230;, czyli kiedy ujrzę komornika?
    Date: Mon, 09 Feb 2004 01:43:13 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 123
    Message-ID: <4...@p...o2.pl>
    References: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc47.przemysl.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1076287415 18024 213.76.239.47 (9 Feb 2004 00:43:35
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Feb 2004 00:43:35 +0000 (UTC)
    To: kredytobiorca <k...@o...pl>
    Disposition-Notification-To: Stasio Podróżnik na L4
    <b...@p...o2.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; pl-PL; rv:1.6) Gecko/20040113
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <7...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:284008
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 2004-02-09 01:21, zawodnik klubu sportowego znanej nam ligi
    pszenno-buraczanej, zwany w półświatku rolniczym jako kredytobiorca
    wykrzyczał desperacko do podpitego sędziego:

    > No i właśnie tego dotyczy moje pytanie, gdyż znam człowieka, który przeżył (i
    > przeżywa dalej, niestety) egzekucje komornicze, ale on mówi, że bank ZA KAŻDYM
    > razem PRZED pojawieniem się komornika POWIADAMIAŁ go o nakazie zapłaty.

    Nadgorliwość jakiejś panienki ?(nie musiała)

    > Potem
    > komornik ZNOWU do niego pisał, informując, że toczy się postępowanie. Potem

    Miał za dużo papieru ?(nie musiał)

    > komornik go wezwał, potem dopiero(!) umówił się(!!) z nim (znaczy &#8211;
    powiadomił
    > o dacie) na &#8222;wizytę&#8221; w mieszkaniu, podczas której zajął parę sprzętów.

    Miły komornik ... W sumie ... Tak poza dyskusją ... ostatnio w sądzie w
    Wrocku czytałem takie ładne oświadczenie wywieszone w sądzie o tym , że
    komornik któegoś tam rewiru dnia rakiego i takiego w miejscu takim i
    takim przeprowadzi egzekucję .... Wszystko ładnie pięknie poza
    zafajnistą klauzulą na samym dole.

    W przypadku nieudostępnienia lokalu "DRZWI DO LOKALU ZOSTANĄ OTWORZONE
    NA KOSZT I RYZYKO (czy odpowiedzialność ... nie pamiętam) DŁUŻNIKA ...

    > Czy prawo się zmieniło od tego czasu, czy o co chodzi w takim razie, że &#8211;
    > mówiąc w skrócie &#8211; nie spłacam kredytu, mija jakiś czas, dzwonek do drzwi
    > dzwoni&#8230; i komornik mówi &#8222;dzień dobry&#8221;???

    Tak ... zwłaszcza, że bank może sobie wybrać komornika , którego chce ci
    posłać ... Np wie, że ten ma metody zaciekłego marnowania papieru (ohh
    .. koszty) .. .to nie .. tego nie weźmie .... Ale za to ten działa jak
    dzika świnia (szybko) .. to tego weźmie ...

    > Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić w
    > praktyce, bo przecież nikt nie ma obowiązku cały czas siedzieć w domu, a jak
    > komornik nikogo nie zastanie (albo po prostu nikt mu &#8211; NIE umówionemu
    > wcześniej &#8211; nie otworzy) &#8211; to nie może BEZ ZAPOWIEDZENIA (zakładam
    odbieranie
    > wszelakiej korespondencji) wejść SIŁĄ do mieszkania!

    Co do dygresyjki wyżej ;) Czytaj ;) ... Komornik powiadomi cię kiedy
    będzie właził ... jesli nie podasz przyczyny uniemożliwiającej dokonanie
    egzekucji w tym terminie (racjonalny argument) komornik może otworzyć ci
    drzwi na twój koszt i odpowiedzialność ;)

    > Pojawia się pytanie &#8211; co się dzieje w sytuacji, gdy: nie spłacam kredytu,
    > zawieram ugodę z bankiem, ale &#8211; z racji nie posiadania wystarczających
    środków
    > pieniężnych &#8211; nie wywiązuję się z niej. (no i &#8211; abstrahując na moment
    &#8211; bank
    > chyba MUSI pierwsze WYPOWIEDZIEĆ umowę kredytu, prawda?)

    Zazwyczaj (tak najbezpieczniej, jak tak nie zrobią to debile pracują w
    banku) wypowiada się umowę tak czy siak ... a potem ew. zawiera jakąś
    ugodę, gdzie wyraźnie się zanzacza, że tylko dasz ciała , to z miejsca
    podejmowana jest egzekucja ... w ugodach tego typu ponawiasz
    zobowiązanie do poddania się dobrowolnie egzekucji ;) .. dorzuca
    poręczenia ;) .. zastawia dodatkowy majątek celem poręczenia ;)

    > GDZIE pracujemy, albo po prostu NIE pracujemy (np. bezrobocie niepłatne) &#8211; to


    Ale może to ustalić .,.. gdy np zataisz taką informację przed
    komornikiem i wierzyciel to wywącha podlegasz pod KK , bodajże art 300
    par 1

    > przecież nie może zająć kawałka pensji (nota bene &#8211; JAKĄ CZĘŚĆ pensji może
    > zająć komornik i czy jest to zależne od ilości osób na utrzymaniu?).

    Nie ważne ile osób .. w sprawach alimentacyjnych 75% w sprawach
    nazwijmy je cywilnymi 50% (W tym że ma pozostać ci tzw minimum socjalne)

    > Nawet jeśli prawdą jest, że zgodnie z prawem komornik nie musi powiadamiać
    > (przed przystąpieniem do egzekucji) &#8211; to jak sobie wyobrazić wizytę jego w
    domu
    > dłużnika: będzie czekał aż do skutku?? Przecież to co najmniej dziwne&#8230;..

    Nie musi ...

    > Przepraszam za tyle pytań &#8211; ale są to rzeczy dla mnie istotne, bo
    > niewykluczone, że stanę w przyszłości przed taką sytuacją i chciałbym wiedzieć
    > czy mam drżeć przed każdym dzwonkiem do drzwi, czy jednak w sposób cywilizowany

    Jak roznica , czy pwiadomia cie listownie , czy osobiscie ... swiadczyc
    to bedzie tylko o tym, ze dales ciala na lini dluznik - bank /.. nie
    dogadales sie , albo dogadales i leciales w kulki ;) Nie boj sie ..
    banki tak naprawde wola zrestrukturyzowac ci kredyt (mimo ze udaja
    inaczej) niz kontrolowac dzialania komornika ... Dogadasz sie i bedziesz
    sie sumiennie wywiazywal, to splacisz dlug , a nawet zostaniesz ZDK

    > zostanę o tym powiadomiony. Korespondencję odbieram. Co do rodzaju kredytów &#8211;

    > to mam na myśli głównie debety w rachunkach ROR oraz karty kredytowe.

    Oj ... nieladnie ... profil juz znam ;)

    > Jest też kredyt na mieszkanie (który to zakładam spłacać &#8211; nawet jeśli na
    inne
    > kasy już nie będzie!) &#8211; i nie wiem czy i jak szybko (w praktyce &#8211; czy w

    > ogóle??) mi to mieszkanie zabiorą (mogą zabrać?)? Mieszkanie jest pod hipoteką

    I biorac kolejne kredyty jak znam zycie w umowie podpisywales, ze nie
    masz innych zobowiazan , ktore moga wplynac na twoja zdolnosc kredytowa
    ... oczywiscie powiesz , ze nie .. ale poczytaj umowy jak sa
    skonstruowane ;) Zazwyczaj tak, ze wynika z nich , ze mozesz miec tylko
    jedno zadluzenie .... nastepne dopiero jak splacisz biezace ;)
    A to na marginesie podlega pod KK ;) ... ale to nie temat dyskusji ...

    > kaucyjną w wysokości ok. 2x wartości mieszkania. Jeśli ten kredyt będę spłacał
    > a inne nie (na łączne kwoty wyższe niż mieszkanie) &#8211; to mieszkanie i tak
    > wezmą&#8230;? W praktyce też? Czy ciężko? (rozumiem, że pewnie teoretycznie mogą
    > zabrać, ale czy w praktyce to również łatwe: eksmisja itd.?).
    w zaleznosci od sposobu i rodzajow zabezpieczen na tymze mieszkaniu ;)

    Odpowiedz mi ty na jedno pytanie - Po cholere dajmy na to Big Bankowi
    Gdanskiemu twoje mieszkanie ?

    Pozdrawiam Serdecznie
    A .. i sorry za chaotyke wypowiedzi ... wlasnie wzialem 3x dawke tramalu
    i w ogole jest juz pozno lekko ;)



    --
    Stasio Podróżnik na L4
    www: http://www.przemysl-przemysl.prv.pl/ - PRZEMYŚL => Co ? Gdzie ?
    e-mail: http://kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1