eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTakie bogacze, a kredyty frankowe biorą. › Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!takemy.news.tel
    efonica.de!telefonica.de!weretis.net!feeder7.news.weretis.net!news.mixmin.net!a
    ioe.org!.POSTED.mDowZNWX8DiDVhM3AhgHEQ.user.gioia.aioe.org!not-for-mail
    From: Szymon <...@w...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Date: Wed, 31 Jul 2019 19:22:16 +0200
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Lines: 238
    Message-ID: <qhsiov$rqj$1@gioia.aioe.org>
    References: <qgtn58$vru$1@news.icm.edu.pl>
    <5d3ae1e3$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    <qhequ9$1kmm$1@gioia.aioe.org>
    <5d3af5ba$0$516$65785112@news.neostrada.pl> <qheu6o$54a$1@gioia.aioe.org>
    <5d3b24b3$0$510$65785112@news.neostrada.pl>
    <qhfljm$1k73$1@gioia.aioe.org>
    <rlibnd00hg4a.80swkrblw8ah$.dlg@40tude.net>
    <qhn0ab$1c78$1@gioia.aioe.org>
    <5d3f1772$0$17351$65785112@news.neostrada.pl>
    <qhn6s6$du1$1@gioia.aioe.org>
    <1...@4...net>
    <qhnnsk$rna$1@gioia.aioe.org>
    <1...@4...net> <8...@a...kjonca>
    <5d402a0b$0$520$65785112@news.neostrada.pl> <qhpf4k$qua$1@gioia.aioe.org>
    <5d40474a$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    <qhpivm$1fn9$1@gioia.aioe.org>
    <1...@4...net>
    <qhribh$4o8$1@gioia.aioe.org> <5d4169b1$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
    <qhs1ev$a1f$1@gioia.aioe.org> <5d41a40e$0$529$65785112@news.neostrada.pl>
    <qhsb7o$1ogu$1@gioia.aioe.org>
    <5d41bd73$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: mDowZNWX8DiDVhM3AhgHEQ.user.gioia.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:60.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/60.8.0
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:644470
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2019-07-31 o 18:07, J.F. pisze:
    > A co tam ekonomisci pisza ? Ze np koszt wychowania dziecka to 200 tys.
    > I juz masz 10k kosztow na jedna osobe, i to niepelnoletnia :-)

    Pytanie ile z tych kosztów jest do opłacenia kartą? Właściwie to pytanie
    kluczowe.

    >> Razem może być też zwodnicze - jeśli wyrobisz kartę dodatkową to
    >> trzeba i nią robić obrót, aby była zwolniona z opłat.
    >
    > Trzeba uwazac.
    > Tu akurat mbank chwale, bo limity liczy na wszystkie karty razem ... ale
    > dodatkowa chyba platna dodatkowo :-)

    Dodatkowo płatna lub zwolniona jeśli wyrobisz limity (osobne dla niej).
    Przynajmniej do niedawna tak było.

    >>> to internetu w telefonie nie masz :-)
    >> Oczywiście, że nie mam. Po co?
    >
    > Czasem sie przydaje.

    Za rzadko, aby płacić... ile tam? 300 zł rocznie? Ja płacę 5. Wifi jest
    w tylu miejscach, że spokojnie dam radę, jeśli muszę. A skoro nie mam to
    nie muszę.
    A wiesz - obecnie mam na SIM ok. 12 zł. Całe szczęście, że plus ma
    usługę teleprzelew, bo mi się te pieniądze gromadziły i gromadziły. Nie
    było co z tym robić. Kartę mam jakoś... hmm... 15 lat...? Wydając na
    telefon 5 zł/rok można jednak sporo odłożyć.

    >> Gdybym Ci powiedział to i tak byś nie uwierzył, więc to nie ma sensu.
    >
    > Cos podejrzanie tanio :-)

    A uwierzyłbyś, że można na telefon wydawać od lat 5zł/rok? Albo
    przejechać za 39 zł pociągiem 900 km? Dużo rzeczy dziś dziwi.

    >> To były Twoje wizje. Nigdy w kolejce do kasy nic nie przelewałem.
    >
    > No przeciez od poczatku pisalem, ze te 100 zl na koncie to sciema :-)

    Nie masz racji. Jedno nie wyklucza drugiego.

    > Jutro bedziesz mial 1000 zl, bo tyle trzeba wlac.
    > No chyba, ze zlecenie wylania 900 juz czeka.

    To szczegóły. Tak naprawdę obrót jest dużo większy - chciałem Ci pokazać
    mechanizm.

    > No i mozliwe, ze z tej karty korzystasz raz na miesiac ... ale to
    > korzystasz z innej.

    Na co dzień korzystam w EB. Gdy zlikwidują 5% zwrotu - przestanę.
    Przejdę na gotówkę.

    > No chyba, ze wolisz gotowke.

    Na razie mam zysk płacąc kartą. Jeśli bank przestanie się ze mną dzielić
    - wybiorę gotówkę.

    >> I korzystania, aby była darmowa ;-) A skorzystanie z kredytu to nie
    >> jest zadłużenie?
    >
    > No nie, jesli masz na natychmiastową spłatę.
    > Tzn nie uwazam tego za zadluzanie.

    Ty możesz sobie uważać czy nie - jeśli nawalisz to zdaje się, że BIK to
    wykaże. W efekcie gdy Twoje koszmary o utracie pracy się zrealizują (nie
    życzę!) może być problem z kredytem przy wpisie w BIK z powodu
    "zapomnienia" czy innych rzeczy przy KK.

    > A kto inny ci pomoze w nieszczesciu ?

    Oszczędności.

    >> Nie, jeśli jesteś fachowcem w tym co robisz. Kilka razy zmieniałem. A
    >> mimo tego od kilkunastu lat mam ciągłość zatrudnienia. Żaden problem
    >> przecież. Umowa wygasa np. 31 lipca, a od 1 sierpnia jesteś u nowego.
    >
    > Czyli zalatwiales jeszcze na poprzednim etacie.

    Albo na wypowiedzeniu. Wszak to 3 miesiące, gdy masz czas na znalezienie
    nowej pracy.

    >> Nie sądzę. I składki na wycieczki czy kino też raczej gotówką, ew.
    >> przelewem.
    >
    > To trzeba sie zapisac do komitetu, zebrac skladki, a zaplacic ... karta :-)

    Chyba nie masz dzieci. Pierwsze słyszę, aby nauczyciel zbierał np. na
    teatr płatności kartą, bo organizuje wyjście. Niby skąd ma mieć
    terminal? I kto by zapłacił prowizję?

    >> Na wydatki nie, ale tak - mam. Znowu: rozsądne gospodarowanie portfelem.
    >
    > A na co, skoro tak dobrze planujesz ? :-)

    Sam nie wiem... A gdy Aleksander Wielki spojrzał na swoje królestwo -
    zapłakał. Bo nie pozostało mu już nic do zdobycia.

    >>> Poza tym 15-dniowe na 1.9% ... toz to czysta strata a nie zysk :-(
    >> Dlaczego?
    >
    > Bo nawet inflacji nie pokryje...

    Z przyjemnością poznam lepszą ofertę na podobnych warunkach.

    > A to nie wiem o co chodzi. Nie ma opcji w programie, czy jest az za dobra ?

    Uwierz. Nie wiem.

    >> Mieć! Niekoniecznie sprzedać/kupić. Teraz zysk bez względu na kierunek
    >> skoku.
    >
    > No jak ? Jak spadnie, to zero zamieni sie w strate :-)

    Nie odrobiłeś jednak pracy domowej z zadania "sprzedaż krótka".

    > Dokladnie - zajmowanie pozycji.
    > Ma dwie wady:
    > - nie wiesz, co FED oglosi,
    > - nie wiesz, jak na to rynek zareaguje.
    >
    > Hazard :-)

    Hmm... Kupuję kupon lotto - tracę wszystko lub...
    Stawiam w ruletce - tracę wszystko lub...
    Zakładam się z Tobą o rzut monetą - tracę wszystko lub...

    Posiadam 20.000 USD - tracę wszystko? A niby jak?
    Nie widzę w tym hazardu.

    >> Gry typu poker czy bryż, a nawet tysiąc mogą uchodzić za hazardowe,
    >> ale mogą też być uznane za sportowe. Stąd turnieje.
    >
    > A wpisowe do pokerka ile wynosi ?

    Nie wiem.

    >> Ktoś kto gra w pokera ma strategię. Nie ma szans, by przy każdym
    >> rozdaniu wygrał, ale bilans musi być na plus. Jak w inwestycjach.
    >
    > Ale przeciwnik tez ma strategie :-)

    Oczywiście. Inaczej nie byłoby turnieju czy nie byłby to rodzaj sportu.
    Chyba nawet jest takie pojęcie "poker sportowy".

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Poker_sportowy

    > Jesli kupiles i sprzedales drozej, i zarobiles ... skad sie te zarobione
    > pieniadze wziely?

    Nie wiem. Jest wiele możliwości odpowiedzi na to pytanie.

    > I jak tu zrobic, zeby obie strony zarobily ?

    To zależy od celu. Np. bank mógł dodrukować. Ja zarobiłem, oni kupili
    ode mnie PLN, więc też są zadowoleni.

    >> W pierwszym półroczu 2019 na zysk SNB złożyło się przede wszystkim
    >> 20,8 mld CHF wzrostu wartości rynkowej posiadanego przez bank portfela
    >> akcji - szwajcarski bank centralny znany jest z inwestowania w akcje
    >> spółek z Wall Street i Europy Zachodniej.
    >
    > Akcje. Troche inny towar. Placa np dywidendy. Rosna w cenie wraz z
    > rozwojem przedsiebiorstwa.

    Ktoś tam pisał, że BRE nie miał możliwości inwestowania, że tego się nie
    robi, niemożliwe itd.

    > Jesli jednak SNB tanio kupil i w odpowiednim momencie drogo sprzedał, a
    > potem moze jeszcze tanio odkupil,
    > to ktos inny musial stracic.

    Gdy kupujesz iPhone'a to Apple zarabia. Czy Ty tracisz? Niekoniecznie.
    Możesz wręcz zyskiwać, bo dzięki temu np. więcej zarabiasz (kontakt z
    klientem). Czy klient traci? Też niekoniecznie, bo technologia ułatwia
    itd. Jednoznaczna odpowiedź kto stracił nie jest możliwa.

    > Ale ktos jednak stracil tych 13mld, bo dywidendy to co innego.

    Zielone ludki! ;-)

    >> Jak widzisz nawet Szwajcarzy z ich rezerwami ostrożnie podchodzą do
    >> złota. Ok. 5% udziału.
    >
    > Nie mowie nie - sam kiedys pisalem, ze zloto to same straty - nie
    > procentuje, przechowywanie kosztuje, zysku nie ma.

    "zloto to same straty" - brawo!

    > Ale jak obok szaleje inflacja i jeszcze kupic w dobrym momencie - to po
    > latach zysk widac.

    Nie szkoda Ci życia? Piszesz, że trudno związać koniec z końcem w
    perspektywie kilku miesięcy, a widzisz horyzont zysku "po latach"?

    > Akurat bank ma na zlocie niski spread.

    Słusznie. A mimo to symbolicznie trzyma złoto.

    >> Skoro na coraz więcej mnie stać...
    >
    > A to jest wlasnie dyskusyjne, bo jesli kupiles 10 tys $, sprzedales, to
    > stac cie na 10 tys dolarow minus spread :-)

    Mylisz się, ale o tym naprawdę już było. Płacę za towary w PLN. Nie
    obchodzi mnie USD. To tylko instrument pozwalający zwielokrotniać PLN.

    > Zasada jednak ta sama - trafisz - zarobisz, nie trafisz - stracisz.

    Krótkoterminowo. Ale to już też było.

    >> Nie o to chodzi. Jeśli za cel stawiasz zmianę kursu o grosz to z
    >> 10.000 zarobisz 100zł. Jeśli o 5 gr to 500zł, ale im więcej sobie
    >> stawiasz za cel tym rzadziej obracasz. Innymi słowy... Może być tak,
    >> że czekasz na 15 gr ruchu i on będzie raz w roku (zysk 1500 zł.), ale
    >> możesz ustalić cel na 3 gr i będzie tych ruchów 10. A 10x300 da Ci
    >> 3000zł w roku.
    >
    > Krotka masz pamiec.
    > Juz zapomnialesc jak frank byl po ... ile tam, 3.50, a potem spadal, i
    > spadal, i spadal, ... i przez pare lat nie chcial zdrozec.

    Sęk w tym, że za bardzo żonglujesz czasem. Raz chcesz wiedzieć czy dziś
    zyskałem i ile, drugi raz za rok (przy złocie), potem za pięć, teraz za
    ileś tam. Musisz obrać sobie jakąś strategię. Pokazałem Ci jak zyskać w
    tym tygodniu i w lipcu. Naprawdę nie ma znaczenia za 5 lat po ile będzie
    USD/CHF, ani po ile był 5 lat temu. No ale o tym... też już było.

    > A potem jak zdrozal, to konkretnie ... tylko czy jeszcze go miales, czy
    > powiedziales sobie "dosc tych strat" :-)

    Chłop swoje, baba swoje.
    Umiejętne zarządzanie powoduje, że nie ma strat.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1