eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTakie bogacze, a kredyty frankowe biorą. › Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
  • Data: 2019-07-28 21:28:52
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szymon <...@w...pl> writes:

    > 70.000 przelewów chyba nie mniej, a z poziomu www jakoś się udawało.
    >
    > https://subiektywnieofinansach.pl/groszowa-historia-
    czyli-jak-zarobic-na-zaokraglaniu-malych-przelewow/

    "Podobno" "komuś" itd. Powiedzmy że ja nawet uwierzę że tak było.
    To nie ma żadnego związku z różnymi potrzebami firm i ludzi.
    Nie myślisz też chyba, że ten ktoś stukał te 70 kprzelewów ręcznie???

    > Pewnie pamięć Cię zawodzi. 15,5% w Millenium??? Może pomyliłeś z
    > jakimś kredytem.

    Może jeszcze złotówkowym? Wtedy nie było takich stawek.
    Dodatkowo to były lokaty ze stałym oprocentowaniem (max roczne IIRC).

    > Łatwo zweryfikujesz tę tezę wchodząc na www konkretnych banków.
    > Niejednokrotnie logowanie klienta premium odbywa się na dokładnie tej
    > samej stronie, co klienta "zwykłego".

    Nie pisałem o żadnych klientach "premium".

    > Co do prestiżu to dziś np. czarną kartę jest tak łatwo uzyskać, iż
    > właściwie legł w gruzach. Poza tym kto na to zwraca uwagę? ;-)

    Nikt i podejrzewam, że praktycznie nikt nigdy nie zwracał. Nie pisałem
    o żadnych czarnych kartach, a o różnych potrzebach klientów firmowych
    i osób fizycznych (nie prowadzących DG tak dla ścisłości).

    > Tak - były dwie na początku, ale czy darmowe...

    Owszem.

    >> Standardowe spready wtedy wynosiły 4% (2% + 2%). Aczkolwiek w mBanku
    >> specjalnie nie korzystałem, były inne karty, znacznie tańsze pod tym
    >> względem karty (przeliczane przez organizacje).
    >
    > Czyli jak widać - wysoko.

    Nie wiem co widać. Opłaty związane z przewalutowaniem transakcji
    karcianych to było wtedy (mogło być) grubo poniżej 1%. Aczkolwiek raczej
    nie w mBanku.

    > Poczekaj, bo się zgubiłem... Czyli interwencja polegająca na zbijaniu
    > kursu, "dodruku" CHF i skupie EUR (głównie) to... nie jest zaniżanie
    > wartości?

    Nie, jeśli kurs jest cały czas zawyżony.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1