Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:56fe.0000029f.3cd5aeaa@newsgate.onet.pl...
> He, he... - właściwie to jest TRAAAGICZNE!!! Bo Poczta ma na to 14 dni
(chyba
> kalendarzowych?) i z reguły... wywiązuje się z tego terminu, tzn. ok. 12
dnia
> już przychodzi na konto.
> A swoją drogą to jest SKANDAL: spróbujcie WYPŁACIĆ na Poczcie czekiem:
konto
> jest zwykle obciążane z datą... wsteczną(!) - tzn. dnia wypłaty na Poczcie
i
> banki tłumaczą, że to przez Pocztę, a teraz najlepsze: dużo, dużo szybciej
to
> idzie niż w pierwszym przypadku: MAXIMUM kilka dni!

Najzabawniejszy i tak jest sam Bank Pocztowy. Gdy z niego wyplacasz na
poczcie to od razu sciagaja z konta, a gdy wplacasz to ksieguja po kilku
dniach i % tez licza bodaj po kilku dniach. Kiedys mialem taka sytuacje, ze
wplacilem w piatek pieniadze na glownej poczcie, gdzie sie jednoczesnie
miesci oddzial BP. W poniedzialek wieczorem chcialem wybrac czesc tych
pieniadzy, ale... ich jeszcze nie bylo! Zna ktos bank, w ktorym pieniadze
wplacone w oddziale nie pojawiaja sie na koncie po 3 dniach? Pamietam, ze
doszly tak okolo srody. Ale jak mowie - jesli wyplacam to natychmiast nie
ma, bo dzwonia i sciagaja.

pzdr
P.S.
Przelewy ida tak samo jak z poczty.