eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Schizofrnia w olorze nadziei
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2014-05-16 00:06:27
    Temat: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Dziś już mogę przedstawić dowody kłamstwa Michała Kadeckiego
    dotyczące moich rzekomych ,,żółtych papierów'' -- właśnie
    teraz ZUS kategorycznie odrzucił moje wnioski i starania
    o rentę, uznając mnie za zdolnego do pracy.

    Wnioski swe zaraz postawię tutaj:

    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/ <-- w PeDeeFach

    Dziś dostałem ostateczną odpowiedź. Tym razem ZUS nie mydli
    mi oczu rewelacją -- skoro nie korzystał pan ze zwolnień
    lekarskich, jest pan zdolny do pracy. Pozostaje już tylko
    droga sadowa. :) [i ukraińska oczywiście]

    Odpowiedzi musiałbym sfotografować, aby je tutaj postawić.
    Jeśli ktoś chce -- mogę to oczywiście uczynić.

    -=-

    BTW -- jako doradca podatkowy zauważam, że moim obowiązkiem
    jest praca na rzecz moich klientów, a że Was mogę za takich
    także uznać -- możecie być zatrudnieni na 1/16 (aby płacić
    jak najmniejsze składki do utylizacji) etatu, gdyż ZUSu to
    i tak nie interesuje.

    ZUSowi przypominam, że moim obowiązkiem jest troska o klienta
    wyrażona ograniczeniami wydatków związanych z podatkami. Nie
    namawiam do buntu, nie łamie prawa, ale odwrotnie -- wypełniam
    je starannie. Chyba nawet na mnie ciąży :) ciężar przysięgi
    (czy ślubowania) doradcy podatkowego. :)

    http://www.krdp.pl/strona.php/1192_slubowanie_i_wpis
    _na_liste_doradcow_podatkowych.html

    Przyrzekam, że jako doradca podatkowy będę wykonywać ten zawód kierując
    się dobrem swoich klientów, z całą sumiennością i rzetelnością, zgodnie
    z prawem, wiedzą i zasadami etyki zawodowej. Poznane w związku
    z wykonywaniem zawodu fakty i informacje zachowam w tajemnicy
    wobec osób trzecich.


    IMO dobro moich klientów to jak najniższe obciążenia
    okołopodatkowe i podatkowe. Wynika to także z niektórych
    obowiązkowych szkoleń, zaliczanych przeze mnie -- oczywiście
    zaliczanych za sprawą internetu.



    Ja od tego miesiąca jestem już pracownikiem 1/16 etatu -- co
    nawet ma swe pokrycie w moich godzinach pracy etatowej. :)

    Jaki sens płacenia wysokich składek, skoro w zamian mam:

    () kilkuletnie leczenie astmy za pomocą antybiotyków

    () zerowe szanse na rentę mimo fatalnego zdrowia

    () leczenie uszkodzonego żebra maściami przeciwbólowymi
    (BTW, choć od czasu uszkodzenia minęło pięć ponad
    miesięcy roku, żebro nadal lekko pobolewa)

    () wiek emerytalny jest podnoszony

    -=-

    Ale ja nie o tym chciałem...

    Zlałem się niedawno na zielono i mam w saldzie oszczędnego
    zawartość lania, zaś w historii -- nie mam. :) Może mi ktoś
    zarzuci, że to żadna schizofrenia, jeno nieudolne fałszowanie
    najnowszej historii tak zwane, ale IMO to stan wskazujący na
    rozszczepienie jaźni zielonego banku. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 2. Data: 2014-05-16 01:34:26
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" ll3dp8$irn$...@n...news.atman.pl

    + Dziś już mogę przedstawić dowody kłamstwa Michała Kaweckiego

    > http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/ <-- w PeDeeFach

    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/ZUSodwolanieXX
    .pdf

    Usunąłem (i w tym PeDeeFie, i w pozostałych tu zlinkowanych)
    tylko dane takie, jak: dokładny adres, Pesel i numer dowodu
    osobistego. Reszta -- bez zmian.

    To odwołanie. Wniosek sporządziła lekarka rodzinna i mogę
    go co najwyżej sfotografować. [choć nie wiem, w jakim celu
    -- pisany jest albowiem tajemniczym ,,pismem'' ręcznym,
    którego nie potrafię rozczytać]


    Tu zaś są moje starania o kartę parkingową:

    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/
    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/Wniosek
    XX.pdf <-- wniosek
    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/Faszysc
    iiXX.pdf <-- odwołanie
    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/SadKart
    aXX.pdf <-- kolejne
    odwołanie, tym razem do sądu


    A tutaj wniosek o skierowanie mnie na leczenie sanatoryjne w związku z astmą:

    http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/Astma/W
    or.pdf

    Wniosek ten nie jest do końca wypełniony, gdyż resztę wypełniła lekarka alergologii.


    Jeszcze kilka słów o tym, dlaczego składam wniosek do sanatorium
    w tak dziwnych okolicznościach i dniach... Otóż W czasie składania
    wniosku o rentę ledwo żyłem, toteż dokumenty zaniosła moja matka,
    która była NAMWAIANA przez pracowniczki ZUS do nakłonienia mnie do
    złożenia wniosku o sanatorium w związku z astmą.

    Wiedząc od lekarki neurologii (i nie tylko) o tym, że z takiego
    leczenia nie można korzystać zbyt często, próbowałem uspokoić
    matkę, ale ZUS twardo ją nakłaniał, zapewniając o tym, że
    niedawne leczenie sanatoryjne w Gołdapi ma się nijak do
    sanatoryjnego leczenia astmy -- kolejna choroba, kolejna ,,transza''.

    Tak namawiany, udałem się zatem do alergologa i poprosiłem o sporządzenie
    wniosku -- nieco w pośpiechu, więc zaniosłem wniosek częściowo wypełniony.
    Dlaczego w pośpiechu? Bo udałem się tam w tydzień po kontrolnej wizycie,
    w czasie której zapewniałem, że nie śpieszy się mi z sanatorium z uwagi
    na niedawny pobyt Gołdapi...

    Wniosek o sanatorium dotarł do ZUS w dzień po nieuznaniu
    mnie za niezdolnego do pracy. Wniosek został odrzucony,
    gdyż lekarz (bez badania mnie) stwierdził, iż nie
    kwalifikuje się do takiego leczenia.

    ZUS twierdzi -- lekarz badał w związku z wnioskiem o rentę,
    dlatego nie musiał badać ponownie.

    A ja na to -- nie badał. :) Zapytał o niedowidzenie oka,
    a dokładniej, czy mam je od urodzenia. Po usłyszeniu
    twierdzącej odpowiedzi odparł -- skoro mógł pan pracować
    z tym okiem, nie jest pan niezdolny do pracy. :) Astma go
    nie interesowała. :) Ani nie badał, ani nie zaglądał w dokumenty...


    Czy leczenie sanatoryjne astmy mogłoby być dla mnie pomocne?
    Owszem. Leczenie kręgosłupa wniosło w moje życie bardzo dużo
    informacji. :)

    -=-

    Czy badała mnie (w związku z astmą) komisja odwoławcza? I tak,
    i nie. Badającemu mnie lekarzowi tak mocno cuchnęło z ust, że
    nie mogłem oddychać... On mnie badał stetoskopem, ja zaś nie
    mogłem zaczerpnąć oddechu do czasu, aż pozwolił mi odwrócić
    się tak, że przykładał słuchawkę do pleców. :)

    -=-

    Co ma ZUS do zespołu orzekającego o niepełnosprawności.
    Ano -- i w Wojewódzkim Zespole badał mnie Piotra Paweł
    Rudziński i w ZUSie badał mnie ten sam lekarz.


    Ten, który powiedział, że dr Kajka (neurolog) mówi
    głupoty -- i polecił mi pozdrowienie jej od niego,
    czyli przekazanie jej tej rewelacji. :)

    W obu wypadkach młotek neurologiczny użyty był ,,oszczędnie''
    (inni neurolodzy znają zdecydowanie więcej miejsc ważnych
    przy takim badaniu) i w obu nawet przez chwilę nie zapoznano
    się wynikami badań przeprowadzonych rezonansem magnetycznym.
    Nawet nie chciano ode mnie kopii tych badań -- na CD.

    W mojej obecności nawet nie zapoznano się z pisami wyników badań.


    I jeszcze jedno -- ,,Komisja'', za sprawą jednej
    z uczestniczek, spóźniła się o około pół godziny. :)

    -=-

    Wracając do tematyki grupy... Lekarze 10 lat temu płakali
    i miauczeli, bo mało zarabiali. :) Ja wytrwale ich broniłem,
    twierdząc, że to najmądrzejsi ludzie. :)


    Dziś widzę, że jednak myliłem się mocno. :)

    Dziś, po 10 latach, lekarze zarabiają 10 razy więcej,
    ale nadal wg nich -- za mało. [ja mam więcej niż 10 lat
    temu -- ale tylko za sprawa odsetek, wisienek i orzeszków]

    Lekarz uznający mnie za zdolnych do pracy zauważył, że
    chodzi o grosze, ale on nie zaliczy mnie do niezdolnych, :)
    gdyż nie korzystałem ze zwolnień lekarskich, co oznacza, że
    mogłem pracować...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 3. Data: 2014-05-16 01:47:23
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" ll3iu8$nmi$...@n...news.atman.pl

    > Ten, który powiedział, że dr Kajka (neurolog) mówi
    > głupoty -- i polecił mi pozdrowienie jej od niego,
    > czyli przekazanie jej tej rewelacji. :)

    > W obu wypadkach młotek neurologiczny użyty był ,,oszczędnie''
    > (inni neurolodzy znają zdecydowanie więcej miejsc ważnych
    > przy takim badaniu) i w obu nawet przez chwilę nie zapoznano
    > się wynikami badań przeprowadzonych rezonansem magnetycznym.
    > Nawet nie chciano ode mnie kopii tych badań -- na CD.

    > W mojej obecności nawet nie zapoznano się z pisami wyników badań.
    + W mojej obecności nawet nie zapoznano się z opisami wyników badań.

    IMO można śmiało stwierdzić, że lekarz ten (Piotr Paweł Rudziński)
    po prostu nie potrafi ,,czytać'' wyników badań prowadzonych za
    pomocą rezonansu magnetycznego. RTG nijak nie ujawnia masy
    problemów kręgosłupa -- RTG ,,widzi'' to, co metalowe (wapń,
    z którego zbudowane są kości, jest metalem) więc nijak nie
    ,,zobaczy krążków międzykręgowych, zwanych dyskami.


    PPRudzińskiego mianuje w Zespole wojewoda; kto
    mianuje wojewodę? -- chyba nie muszę pisać. :)


    > Lekarz uznający mnie za zdolnych do pracy zauważył, że
    > chodzi o grosze, ale on nie zaliczy mnie do niezdolnych, :)
    > gdyż nie korzystałem ze zwolnień lekarskich, co oznacza, że
    > mogłem pracować...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 4. Data: 2014-05-19 16:55:13
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Zdzichu Pi" <p...@c...com>

    > Odpowiedzi musiałbym sfotografować, aby je tutaj postawić.
    > Jeśli ktoś chce -- mogę to oczywiście uczynić.

    No tak, tak ... daj nam na to popatrzec, oczywiscie...sfotografuj
    wszystko...to takie ciekawe :)



  • 5. Data: 2014-05-19 18:49:57
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Ianus" <i...@o...pl>



    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ll3jmg$obo$...@n...news.atman.pl...

    >(...)

    A jaki to ma związek z tematyką tej grupy?

    JS


  • 6. Data: 2014-05-19 23:47:03
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Ianus" 537a3638$0$2155$6...@n...neostrada.pl

    > A jaki to ma związek z tematyką tej grupy?

    "Eneuel Leszek Ciszewski" ll3dp8$irn$...@n...news.atman.pl

    Dwa wątki (wątki postu) zasadnicze:

    (A):

    > BTW -- jako doradca podatkowy zauważam, że moim obowiązkiem
    > jest praca na rzecz moich klientów, a że Was mogę za takich
    > także uznać -- możecie być zatrudnieni na 1/16 (aby płacić
    > jak najmniejsze składki do utylizacji) etatu, gdyż ZUSu to
    > i tak nie interesuje.

    (B):

    > Zlałem się niedawno na zielono i mam w saldzie oszczędnego
    > zawartość lania, zaś w historii -- nie mam. :) Może mi ktoś
    > zarzuci, że to żadna schizofrenia, jeno nieudolne fałszowanie
    > najnowszej historii tak zwane, ale IMO to stan wskazujący na
    > rozszczepienie jaźni zielonego banku. :)

    Wątek (wątek postu) poboczny:

    "Eneuel Leszek Ciszewski" ll3jmg$obo$...@n...news.atman.pl

    > IMO można śmiało stwierdzić, że lekarz ten (Piotr Paweł Rudziński)
    > po prostu nie potrafi ,,czytać'' wyników badań prowadzonych za
    > pomocą rezonansu magnetycznego.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 7. Data: 2014-05-19 23:48:41
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Zdzichu Pi" 537a1b51$0$2160$6...@n...neostrada.pl

    >> Odpowiedzi musiałbym sfotografować, aby je tutaj postawić.
    >> Jeśli ktoś chce -- mogę to oczywiście uczynić.

    > No tak, tak ... daj nam na to popatrzec, oczywiscie...sfotografuj wszystko...to
    takie ciekawe :)

    OK, ale nie w tej chwili.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 8. Data: 2014-05-20 16:29:54
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Ianus" <U...@o...pl>



    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lldu5f$o4t$...@n...news.atman.pl...


    >(...)

    Rzeczywiście schizofrnia w zaawansowanym stadium.
    Nieważne co piszesz bylebyś tylko zaistniał. Może się lepiej wyśpij zamiast
    publicznie bredzić w środku nocy.




  • 9. Data: 2014-05-20 18:29:33
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Zdzichu Pi" <p...@c...com>

    > OK, ale nie w tej chwili.

    teraz, teraz !!! juz nie moge sie doczekac !!!!



  • 10. Data: 2014-05-20 19:39:41
    Temat: Re: Schizofrnia w olorze nadziei
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Zdzichu Pi" 537b82eb$0$2356$6...@n...neostrada.pl

    >> OK, ale nie w tej chwili.

    > teraz, teraz !!! juz nie moge sie doczekac !!!!

    Musisz zaczekać, gdyż inna osoba (Ianus) coś i zleciła:

    "Ianus" 537b66ec$0$2155$6...@n...neostrada.pl

    > Może się lepiej wyśpij zamiast

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1