eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzelewy - jak to właściwie działa? › Re: Przelewy - jak to właściwie działa?
  • Data: 2008-12-23 20:15:40
    Temat: Re: Przelewy - jak to właściwie działa?
    Od: mech <"mech^no..spam^"@vp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 23 Dec 2008 18:30:01 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):
    > Pokrycia w złocie nie ma, ale ma pokrycie w innych towarach i usługach.
    > Ty weźmiesz kredyt i kupisz mieszkanie, deweloper kupi piach, cement, okna i
    > zapłaci pracownikom, inna firma wyprodukuje cement, następna wyprodukuje
    > okna, płacąc za szyby i tak to się kręci.

    Pozwole sobie pozostac przy swoim zdaniu na ten temat. Bank nie udziela
    kredytu na wysokosc depozytow swoich klientow czy innych srodkow - moze
    udzielic kredytu na laczna kwote kilkunastokrotnie (jesli nie wiecej)
    wyzsza, wiec tak naprawde w obiegu znajduje sie pieniadz, ktorego do tej
    pory nie bylo. Umozliwia to co prawda finansowanie przyspieszonego rozwoju
    gospodarczego, jednak skutkiem ubocznym sa cykliczne kryzysy.
    Bank pozyczajac kredytobiorcy kwote tworzy pieniadz. W uproszczeniu przy
    wzroscie pozyczanych pieniedzy mamy rozkwit (ale nie bez konca), przy
    spadku - kryzys.
    Dodatkowo bank pozycza pieniadze na procent, wobec tego kredytobiorca musi
    mu splacic wiecej niz pozyczyl. Wycofuje wiec z obiegu pieniadza wieksza
    kwote niz zostala wpuszczona w momencie udzielenia mu kredytu. Powoduje to
    nakrecanie spirali, ale to temat na dluzszy wywod :)

    Wracajac do przykladu z domem. Firmy maja konkretny towar (cement, szyby,
    drewno itd), a deweloper ma pieniadze (powiedzmy, ze ma :). I poki co jest
    ok, deweloper placi firmom za towar, wszystko jest w rownowadze. Ale jest
    jeszcze Kowalski, ktory nie ma ani towaru ani pieniedzy. I byc moze jesli
    bedzie pracowal 20-lat to te pieniadze zarobi, ale on nie chce mieszkania
    na starosc. Wiec zobowiazuje sie, ze pod warunkiem ze odda duza czesc tego
    co w trakcie zycia zarobi/wyprodukuje dostaje te pieniadze juz teraz. Czyli
    nowy pieniadz (ktorego nigdy nie bylo) pojawia sie tu i teraz, a dobra
    (praca wykonana przez Kowalskiego) dopiero powstana.

    > Nie jest jednak tak, że bank może stworzyć dowolną ilość
    > wirtualnego pieniądza, gdyż musi być w stanie na bieżąco bilansować swoje
    > wierzytelności na rzecz podmiotów zewnętrznych.
    wg mnie tworzy wirtualny pieniadz (moze nie bez konca) i jesli wszyscy
    nagle chcieliby wycofac swoje pieniadze, to banki zostalyby zamkniete.

    Pozdrawiam przedswiatecznie,
    mech

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1