Ja rowniez bylem szczesliwym posiadaczem kota w tym oddziale i we
wrzesniu 2001 zamknolem je. Jakis czas temu dotarly do mnie informatory
z banku o nowych uslugach i o nowych oplatach ale olalem to i wyrzuclem.
W ubieglym tygodniu dotarla informacja o zmianie numeru konta wiec
postanowilem udac sie do oddzialu. Okazalo sie ze na koncie byla kasa -
cale 1,75 PLN. Pani wyplacila mi ta kase i powiedziala ze teraz juz mnie
nie beda nekac.

Pozdrawiam
____________
Kozuch