To ja opowiem swoje.
Moj ojciec zmarł w marcu tamtego roku.Miał kredyt odnawialny.
Odrazu po smierci moja matka pojechała do banku pokazała akt zgonu.
W banku powiedziel że rachunek zamykają opłata za prowadzenie i odsetki nie
bendą naliczane.Tylko prosze dokonywac regularnych wpłat wedle mozliwosci
finansowych to dług nie pujdzie do firmy windykacyjnej.
Mineło pół roku i w skrzynce list o tym że na pana koncie utrzymuje sie
saldo debetowe i prosze je wyrównac bo...........
Moja matka znowu do banku z aktem zgonu.Znowu wydali pismo że przyjeli.
Przyszedł styczen tego roku i telefon z banku.Pani chciała rozmawiac z moim
ojcem by poinformowac go że ma debet na koncie.
No to moja matka do niej z grubej rury.Pani przeprosiła powiedziała że musi
sie zorjentowac.
Nastepnego dnia pani zadzwoniła (specjalnie pewnie żeby nie dostac opie***)
w godzinach gdy moja matka była w pracy by zgłosiła sie do banku.
To moja matka znowu do banku...........
Teraz smiejemy sie że za pół roku znowu przyjdzie jechac do banku.


NIGDY NIE ZAŁOZE KONTA W PEKAO S.A.

Pozdrawiam.
Konrad M.

do góry

A i teraz wiadomo czemu opłata za eurokonto wzrasta o 2,50.
Jak zbędna poczta tyle kosztuje.

do góry

To jest piekny bank.
Domyślam się że skoro jest tak trudno zamknąc konto
to moze ktoś nie zakładał u nich konta a ma złaozone .
Mogą korzystać z książki telefonicznej lub z nekrologów .
Bogdan

do góry

"Konrad M." wrote:

> A i teraz wiadomo czemu opłata za eurokonto wzrasta o 2,50.
> Jak zbędna poczta tyle kosztuje.

A Eurokonta Plus o 3,50.
A jak się na tych przymusowych "bezpłatnych ubezpieczeniach"
Allianz i Elvią obłowią ....

p l

do góry

> Czy jak odrastajace lby hydry beda mnie zalewali tymi swoimi ulotkami
> co jakis czas.... Ech, kochane Pekao.
> I znowu bede musial przejsc sie do placowki, usmiechnac sie ladnie i
> oddac im korespondencje... (pomijajac, ze zjamie to pol godziny...)
>

hm a może jakieś pismo (polecony ze zwrotnym potwierdzeniem) z żądaniem
zaprzestania przetwarzania Twoich danych osobowych

a później to już tylko poczekac na jakąś kolejną korespondencję i gotowe
.......

do góry

Mi papierow nie wysylaja,ale pojechali z grubej rury i przyslali karte Visa
Classic 2 lata po zamknieciu konta. Zadzwonilem do nich, Pani powiedziala,ze
moge ja wyrzucic i przepraszaja za cale zamieszanie. 2 miesiace pozniej
przyslali pismo,ze mam przyjsc do banku podpisac dokumenty.Zadzwonilem i
powiedzialem,ze nie mam tam konta,wiec nie bede nic robic.Do tego sa u nich
wieczne kolejki a ja nie mam czasu. Pani mnie blagala,zebym przyszedl, bo
ona bedzie miala straszne problemy.Akurat przechodzilem obok, zostalem
obsluzony poza kolejka i na osobnosci. Szkoda,ze tak nie jest u nich
codziennie ;)

--
Pzdr
Andriej Uljanow
--------------------------------------
www.kombinatoryka.prv.pl

do góry

> miala straszne problemy.Akurat przechodzilem obok, zostalem
> obsluzony poza kolejka i na osobnosci. Szkoda,ze tak nie jest u
> nich codziennie ;)

ekhem - a ladna chociaz byla ta pani? ;-)))))))

do góry

Mój ojciec też dostał informację o podwyżkach mimo że konto zlikwidował
jakieś 5 lat temu :) Co ciekawe ja też miałem tam konto, zlikwidowałem
jakies 2 lata temu i broszurki nie dostałem, ale ja z tego co pamiętam
przy zakładaniu konta nie wyraziłem zgody na przetważanie danych w
celach marketingowych.

--
mailto:r...@f...inv.pl
! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
Nic tylko się pociąć czerstwą bułką

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:b3fq35$6e0$1@news.onet.pl...
> Jakos wrzesniu lub pazdzierniku roku panskiego 2001 zlikwidowalem
> konto w Pekao SA.
>
Swego czasu tez przechodzilem procedure zamkniecia eurokonta - po roku od
zamkniecia kolega wplacil na nieistniejace moje konto jakies tam pieniadze
(nie wiedzial ze je zamknalem). Poszedlem wiec do banku zapytac sie jak to
mozliwe - pani najpierw miala pretensje ze podalem koledze numer konta,
ktore zamknalem i ze to moja wina. Potem jak sprawdzila ze konto
rzeczywiscie zostalo zamkniete rok temu, stwierdzila ze to niemozliwe - na
to konto nie powinno sie dac wplacic zadnych pieniedzy, to musi byc jakis
blad systemu czy cos. Normalnie konto jest aktywne jeszcze chyba pol roku po
zamknieciu i kazda wplata przedluza ten okres. Ale po roku definitywnie
kazdy przelew, czy wplata powinno wrocic z powrotem do wplacajacego.
Wybralem wiec pieniadze z martwego konta i do tego czasu chyba rzeczywiscie
zostalo zamkniete.

do góry