eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować! › Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
  • Data: 2003-10-16 21:12:45
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 16 Oct 2003 21:07:41 +0200, "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
    wrote:

    >Za chwilę link. Chodziło o to, że chciałem wpłacić pieniądze na poczcie. A
    >poczta tego _nie_ _umożliwiła_...

    Właśnie! POCZTA! Zacytuję stosowny fragment:

    >>>>>>>cycat>>>>>>>>>>
    Prawdziwe jaja dopiero się zaczynają.
    Pani poczta wpisuje dane do komputera, który ma przed sobą.
    - "Ma pan zły numer, mi tu pisze, że nie ma takiego numeru".
    Tłumaczę, że powinna zlekceważyć dwie cyfry kontrolne.
    Próbowała na wszystkie możliwe sposoby. Sam jej podawałem różne
    warianty.
    Sprzęt zawsze odrzucał numer.
    >>>>>>>cycat>>>>>>>>>>

    Do tego byłeś zły na niezorientowanie pani w zakresie Bankgesellshaft
    Berlin Polska.

    Mamy więc do czynienia z brakiem winy pani z poczty, że system odrzuca
    numer. Również jej niezorientowanie w zakresie bankowości nie jest aż
    tak karygodne, skoro jest panią z poczty, a nie z banku!

    Natomiast moja reklamacja w PeKaO dotyczyła odmowy przyjęcia wpłaty
    przez kasjerkę na moje osobiste konto w tymże samym oddziale. Odmowa
    ta była tłumaczona w sposób stawiajacy bank PeKaO w świetle
    koszmarnym.

    W tej sytuacji mamy więc:
    a) chamskie zachowanie pracownika banku, którego wpłata dotyczyła.
    b) brak znajomości działania własnej kasy, w której się pracuje.
    c) obrażanie własnego banku w oczach klienta.

    > Ale wtedy to ja byłem chamski i jak ja
    >mogłem interweniować wyżej.

    Tak. Ponieważ pani nie była winna, że system odrzucał jej numer
    Inteligo.

    > 'okazałem się pyszny' [TM by Tristan Alder] Ale
    >kobicie z Pekao sie należało. Bo Tobie podpadła.

    Nie podpadła, a odmówiła przyjęcia wpłaty na moje osobiste konto w
    tymże samym oddziale. A to już inna bajka, bowiem to tak, jakby tamta
    pani odmówiła przyjęcia listu na poczcie, bo ma okres i ma cię w
    dupie.

    Akcentuję po raz n-ty, że moja negacja Twojej reklamacji wynika z
    faktu, że jak sam piszesz, TO JEJ SYSTEM ODRZUCAŁ PRZELEW!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1