eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › LUKAS - zenada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2002-12-05 15:30:23
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "marek" <m...@w...pl>

    a od kiedy Lukas traktuje zaległą prowizję jako przekroczenie stanu konta???
    i jeszcze pobiera za to prowizję??? Moze się coś zmieniło, ale całkiem nie
    dawno było o tym na grupie
    Co do informacji dot. karty mi powiedzieli, że po VE mam się zgłosić do
    placówki dopiero jak otrzymam PIN,
    Marek




  • 12. Data: 2002-12-05 16:33:30
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Hubert Grzegorzewski" <t...@w...p>

    marek wrote:
    > a od kiedy Lukas traktuje zaległą prowizję jako przekroczenie stanu
    > konta??? i jeszcze pobiera za to prowizję??? Moze się coś zmieniło,
    > ale całkiem nie dawno było o tym na grupie
    > Co do informacji dot. karty mi powiedzieli, że po VE mam się zgłosić
    > do placówki dopiero jak otrzymam PIN,

    OK - saldo jest zero, kwota zaległych prowizji - kilka zlotych. Byc moze nie
    pobiora kary za debet - tylko przypuszczalem, byc moze zbyt pesymistycznie.
    Ustosunkowujac sie do poprzednich wypowiedzi - w zadnym wypadku nie chodzi
    mi o literowke, faktycznie kazdemu moze sie zdarzyc i nie jest to az takie
    wazne. Ale rozczarowal mnie sposob zalatwiania klienta, to ze mimo dostepu
    przez internet musze i tak dralowac do oddzialu i wystac swoje w kolejce, to
    ze nikt nie poinformowal mnie, ze poza PINem do pierwszej karty, nie
    otrzymam poczta zadnej dodatkowej informacji (a spodziewalem sie pisemka lub
    telefonu o duplikacie do odebrania). Wreszcie fakt, ze kilkakrotnie bylem
    zapewniany o tym ze duplikat bedzie na koszt banku, a prowizje i tak
    pobrano - wybaczcie ale nie bede caly czas zagladal gosciowi do komputera co
    on tam wprowadza i czy zaznacza wlasciwa opcje.
    Byc moze przez to wszystko jestem zbyt negatywnie nastawiony, ale jesli
    chodzi o jakosc obslugi bardziej przypomina mi to Pekao niz nowoczesny bank
    jakim Lukas chce (?) byc...
    I jeszcze jedna sprawa - co powiecie o "przytulnosci" stanowisk w Lukasie?
    Ja np. wpisujac PIN musialem sie zaslaniac calym cialem, bo
    wspolkolejkowicze stoja tuz za plecami - mala zmiana aranzacji wnetrza
    spokojnie rozwiazalaby sprawe...

    Pzdr
    Hubert
    hubertg(at)poczta.onet.pl




  • 13. Data: 2002-12-05 16:58:55
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Robert" <s...@o...pl>

    In news:asnvfl$itg$1@sunflower.man.poznan.pl, Hubert Grzegorzewski
    wrote:

    > bylem zapewniany o tym ze duplikat bedzie na koszt banku, a prowizje
    > i tak pobrano - wybaczcie ale nie bede caly czas zagladal gosciowi do
    > komputera co on tam wprowadza i czy zaznacza wlasciwa opcje

    Fakt; ale jak bedziesz stosowal takie surowe kryteria, zostaniesz bez banku.

    > przez to wszystko jestem zbyt negatywnie nastawiony, ale jesli chodzi
    > o jakosc obslugi bardziej przypomina mi to Pekao niz nowoczesny bank

    a nowoczesny bank to ... ? (podaj jaki)

    > I jeszcze jedna sprawa - co powiecie o
    > "przytulnosci" stanowisk w Lukasie? Ja np. wpisujac PIN musialem sie
    > zaslaniac calym cialem, bo wspolkolejkowicze stoja tuz za plecami -
    > mala zmiana aranzacji wnetrza spokojnie rozwiazalaby sprawe...

    Ja nie mam zastrzezen. U mnie wspolkolejkowicze - o ile są - siedzą sobie
    kilka metrów z tyłu.

    Pamiętaj, że zawsze możesz iść do innej placówki, o ile masz w zasięgu.
    Co do złej aranżacji wnętrza w tej placówce, zasugeruj pracownikom - może
    akurat.

    --
    Robert
    To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
    Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-



  • 14. Data: 2002-12-05 17:15:10
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl>

    > Pamiętaj, że zawsze możesz iść do innej placówki, o ile masz w zasięgu.
    > Co do złej aranżacji wnętrza w tej placówce, zasugeruj pracownikom - może
    > akurat.

    O ile samego Lukasa, jego oprocentowanie, oferte itd. lubie to ciagle
    mnie czyms wkurza. Tak odrowtnie jak w BZWBK - oferta coraz slabsza,
    kolejki itd. ale samo zalatwianie spraw mile :->

    Mianowicie ostatnio przyprowadzilem rodzicielke aby przeniosla swoje
    lokaty tamze, ze wzgledu wlasnie na wyzszy, staly procent. Zeby zyskac
    dodatkowe 0,3% za zalozenie przez net konieczne jest otwarcie ekonta.
    Tak wiec mowie dysponenetce, jak jest, co chcemy i do czego to bedzie
    sluzyc. No to najpierw non stop polecala e-konto pro (ilez razy klient
    ma tlumaczyc, ze NIE CHCE!) - zupelna konsternacje wywolala informacja
    zwrotna, ze na lokatach bedzie wiecej jak 5K PLN a klient nie chce Pro!

    Jakos udalo sie przebrnac przez ten etap aby podczas ustalaniu limitow
    przelewow dziennych (rodzicielka nie wie co to :-)) po zaproponowaniu
    przeze mnie pewnej liczby kobieta uznala, ze taka kwota jest "absurdalna".
    I jak mam byc mily? Powiedzialem, zeby nie obrazala klientow a taki
    limit ma po prostu oznacza "do salda rachunku" - tlumaczyla sie obawa o
    bezpieczenstwo (jeden zdefiniowany przelew na drugie wlasne konto :-)),
    0 zl na telefon. :-))))))

    Do tego wszystkiego mina marsowa, zero usmiechu na twarzy... I juz nie
    chodzi nawet o szacunek do pracy ale o zwykle, ludzkie mile usposobienie...

    PS.
    Poznan, Gwarna

    --
    -=Pozdrowionka=-

    Wilczek
    w...@b...pl
    ICQ: 4017758 <|> GG: 75722



  • 15. Data: 2002-12-05 17:23:09
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "marek" <m...@w...pl>


    W moim przypadku wyglądało to tak: telefon z oddziału, ze nie długo minie
    termin odbioru wznowinej VE i jesli nie odbiorę to i tak bedzie prowizja.
    IMHO zależy to chyba od oddziału (ludzi, którzy tam pracują), być moze jest
    tez jakieś info na wyciągach ale ja nie otrzymuje.

    Co do prowizji to jedyne rozsądne rozwiązanie jakie widzę to reklamacja

    A "przytulność" stanowisk, cóz widziałem kiedys taką sytuację. Klientowi
    odmówiono kredytu. Na pytanie dlaczego padła odpowiedź, ze wniosek został
    zweryfikowany negatywnie, bank odmawia itd... Gość się nie poddawał się i
    chciał konkretnie wiedzieć dlaczego nie. Po dłuższej dyskusji z doradcą
    jeden z klientów czekających w kolejce włączył się mówiąc do nie doszłego
    kredytobiorcy że ma zastrzeżony PESEL.
    A skąd Pan wie ????
    Pada pytanie, na które odpowiedź poprostu mnie zabiła.
    BO TEJ PANI WYSKOCZYŁO TO NA KOMPUTERZE :):):)
    I awantura na całego:)
    Te stanowiska to poprostu bzdura!!!, BTW w oddziale, w któym często bywam za
    plecami doradcy jest miejsce dla klientów gdzie mogą sobie spocząć, od ich
    oczu jest moze 2-3 m. do monitora, jesli jest przy stanowisku klient można
    się dowiedzieć wszystkiego o jego koncie!!!
    Jeśli chodzi o staowiska to temat postu jest jak najbardziej na miejscu

    pozd
    Marek





  • 16. Data: 2002-12-05 17:44:52
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Robert" <s...@o...pl>

    In news:aso1mi$nm8$1@korweta.task.gda.pl, Wilczek wrote:

    > O ile samego Lukasa, jego oprocentowanie, oferte itd. lubie to ciagle
    > mnie czyms wkurza. Tak odrowtnie jak w BZWBK - oferta coraz slabsza,
    > kolejki itd. ale samo zalatwianie spraw mile :->

    Tu - wyjątkowo - mam zupełnie różne doświadczenie.

    > sluzyc. No to najpierw non stop polecala e-konto pro (ilez razy klient
    > ma tlumaczyc, ze NIE CHCE!) - zupelna konsternacje wywolala informacja
    > zwrotna, ze na lokatach bedzie wiecej jak 5K PLN a klient nie chce
    > Pro!

    Masz oczywiście rację. Niemniej weź pod uwagę, że klienci o takim stopniu
    świadomości i dogłębnej znajomości oferty jak Ty stanowią znikomy odsetek
    klientów. Najwyraźniej starała się (za bardzo i niepotrzebnie w przypadku
    Twojej Rodzicielki, która przyprowadziła własnego doradcę! ;) ) zasugerować
    dla klienta optymalną ofertę.

    Faktycznie, niewzięcie przy wysokim saldzie konta Pro generalnie nie jest
    optymalnym wyborem. Ona o tym wiedziała, tylko nie dojrzała głebokiej
    premedytacji stojącej za tą decyzją, dlatego sfrustrowana usiłowała
    przekonać do swoich racji. Ambitna i (nad)gorliwa.

    > Jakos udalo sie przebrnac przez ten etap aby podczas ustalaniu limitow
    > przelewow dziennych (rodzicielka nie wie co to :-)) po zaproponowaniu
    > przeze mnie pewnej liczby kobieta uznala, ze taka kwota jest
    powiesz, ile zer podałeś? ;)

    > klientow a taki limit ma po prostu oznacza "do salda rachunku" -
    > tlumaczyla sie obawa o bezpieczenstwo (jeden zdefiniowany przelew na
    > drugie wlasne konto :-)), 0 zl na telefon. :-))))))

    fakt, tu jeszcze musi się uczyć, zbyt schematycznie doradzała, nie przyszedł
    jej do głowy taki model bezpieczeństwa

    > Do tego wszystkiego mina marsowa, zero usmiechu na twarzy...

    > Poznan, Gwarna

    :) Wiem, o którą pracownicę chodzi. Ja ją nawet polubiłem.

    --
    Robert
    To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
    Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-



  • 17. Data: 2002-12-05 17:49:06
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Robert" <s...@o...pl>

    In news:aso1qc$hh4$1@flis.man.torun.pl, marek wrote:

    > W moim przypadku wyglądało to tak: telefon z oddziału, ze nie długo
    > minie termin odbioru wznowinej VE i jesli nie odbiorę to i tak bedzie
    > prowizja. IMHO zależy to chyba od oddziału (ludzi, którzy tam
    > pracują), być moze jest tez jakieś info na wyciągach ale ja nie
    > otrzymuje.

    To chyba od oddziału faktycznie zależy, bo do mnie nie zadzwonili i
    przegapiłem o 2 miesiące.

    A prowizja za odnowioną kartę jest potrącana automatycznie po 65 dniach od
    utraty ważności starej karty - właśnie dziś mi potrącili, karta była ważna
    do 9/2002. Zadzwoniłem do oddziału i poprosiłem, aby karta poczekała jeszcze
    z tydzień, bo teraz nie mogę odebrać.


    --
    Robert
    To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
    Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-



  • 18. Data: 2002-12-05 22:00:50
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl>

    > Tu - wyjątkowo - mam zupełnie różne doświadczenie.

    Wiem nie od dzis ;-)

    > Faktycznie, niewzięcie przy wysokim saldzie konta Pro generalnie nie jest
    > optymalnym wyborem. Ona o tym wiedziała, tylko nie dojrzała głebokiej
    > premedytacji stojącej za tą decyzją, dlatego sfrustrowana usiłowała
    > przekonać do swoich racji. Ambitna i (nad)gorliwa.

    Chwali sie na pewno to, ze pracownik banku zna w miare jego ofert co nie
    zdaza sie znowu tak czesto ;-) jednak antycypujac taki bieg zdarzen
    dokladnie wyjasnilismy, ze konto ma sluzyc wylacznie do umieszczenia tam
    lokat. No i po to, zeby nie chodzic z gotowka tylko ladnie przelew zrobic.

    > powiesz, ile zer podałeś? ;)

    Wcale nie duzo, raptem 5+cyfra :-> (identycznie jak sam mam ustawione)

    > > Do tego wszystkiego mina marsowa, zero usmiechu na twarzy...
    >
    > > Poznan, Gwarna
    >
    > :) Wiem, o którą pracownicę chodzi. Ja ją nawet polubiłem.

    Ja wole ta blondynke - pogodna przynajmniej :-)

    --
    -=Pozdrowionka=-

    Wilczek
    w...@b...pl
    ICQ: 4017758 <|> GG: 75722



  • 19. Data: 2002-12-05 22:23:46
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "Robert" <s...@o...pl>

    In news:asoie0$eiv$1@korweta.task.gda.pl, Wilczek wrote:

    > nie zdaza sie znowu tak czesto ;-) jednak antycypujac taki bieg
    > zdarzen dokladnie wyjasnilismy, ze konto ma sluzyc wylacznie do
    > umieszczenia tam lokat

    Ten nowo ujawniony fakt nieco zmienia moją ocenę sytuacji.

    > Wcale nie duzo
    :)

    > Ja wole ta blondynke - pogodna przynajmniej :-)

    Juz rok nie bylem w oddziale (ostatnio 2 razy przy okazji ruchów belkowych,
    podwyższać i obniżać limit właśnie), ale w przyszłym tygodniu pójdę odebrać
    wznowioną kartę, to sobie odświeżę tę wiedzę :)

    --
    Robert
    To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
    Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-



  • 20. Data: 2002-12-06 14:55:36
    Temat: Re: LUKAS - zenada
    Od: "TOP" <o...@e...com>

    [...]
    >oczywiscie zgodzila. I teraz najwazniej. Kiedy Pracownik banku robi
    >jakiekolwiek operacje na koncie klienta, to ostatnie pytanie jakie sie
    >pojawia w systemie to: Operacja na koszt banku? TAK/NIE. Oczywiscie
    >domyslnie ustawione na NIE. Wystarczy przypilnowac, co poracownik tam
    >wybierai ewentualnie zwrocic mu uwage.

    Zauważyłem to samo. Jakiś czas temu reklamowałem mechaniczne uszkodzenie KK.
    Opisywałem procedurę wymiany na pbb, bo na 2 tygodnie (i ani dzionek krócej)
    zostałem pozbawiony karty. Też była dyskusja na czyj koszt wymiana. Stanęło na
    tym, że bank pokrywa koszty. Dziewczyna przyjmująca zgłoszenie prawidłowo
    odpowiedziała na wyświetlone pytanie :^) i na wyciągu z KK pojawiła się
    pozycja: Wydanie duplikatu karty 0 PLN.

    A podsumowując, to wszystko sprowadza się do ludzi pracujących w danym
    oddziale. Oddział w Wawie do którego teraz od czasu do czasu zaglądam, jest
    bardzo w porządku - miła, kompetentna obsługa. Natomiast z drugiej strony
    pierwszą próbę złożenia wniosku podjąłem w oddziale w Częstochowie i była
    tragedia. Tak fatalnej obsługi nie widziałem jeszcze w żadnym oddziale,
    żadnego banku. Ale to już historia...

    Miłego dnia
    Tomek
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1