eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKursowanie walutowe › Re: Kursowanie walutowe
  • Data: 2013-08-22 10:23:35
    Temat: Re: Kursowanie walutowe
    Od: S <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-08-22 09:23, J.F. pisze:
    > Raczej bez zwiazku - one po prostu stoja lepiej gospodarczo, nie
    > dlatego ze nie maja euro.

    Dziwnie większość krajów, która odrzuciła EUR "lepiej stoi gospodarczo".
    Rzekłbym, iż staje się to regułą "bez związku" ;-)

    > Slowacja moze byc drobnym negatywnym przykladem - weszli w to euro
    > akurat w kryzysie, zlotowka spadla, polscy turysci nie przyjechali,
    > slowaccy przyjechali do Polski - ale jakos przetrwali.

    I jeszcze Włosi, Hiszpanie, Grecy, Portugalczycy, zaczynają piszczeć
    nawet Holendrzy. Niemcy i Francuzi jeszcze dają radę, chociaż już z
    problemami. Czy ktoś tam w tej strefie euro jeszcze jakoś przędzie?
    Luksemburg?

    > Grecja moze byc negatywnym przykladem - normalnie to by po prostu
    > zdewaluowali swoja drachme i problem by sie zamiotl pod dywan, a z
    > euro tak sie nie da - trzeba ciac wydatki.
    > Polska jest drobnym pozytywnym przykladem - zdewaluowala sie zlotowka
    > i mozna bylo przetrwac kryzys w miare spokojnie.

    Drogę PL obrała też Dania, Szwecja, Norwegia, a także Szwajcaria, która
    niesamowicie zwiększyła swoje bogactwo skupując waluty i drukując CHF
    (co i tak nie zbiło jego kursu).

    > Latwo, ale jakos nie nastepuja. Caly swiat nie jest zainteresowany.

    Sęk w tym, iż krach może wywołać nawet - w miarę prawdopodobna - plotka.
    Nie wiem też czy to kwestia zainteresowania czy nie - raczej po prostu
    matematyki. W pewnym momencie może się okazać, iż korzyści z posiadania
    EUR dla Niemiec czy Francji będą zbyt małe wobec strat.

    >
    >> (nawet GB się
    >> temu nie oparła - pamiętam funta po 6zł, pamiętam też po 4).
    >
    > To nie GB sie nie oparla, tylko to zlotowka skacze. Zobacz kurs
    > funt/euro. Albo funt/dolar.

    Nie do końca mam takie przekonanie. Zobacz kurs CHF/EUR czy $/EUR. Ruchy
    są dość gwałtowne nawet w parach wykluczających PLN.

    > A GB sie nie oparla ... ale Sorosowi. I tak mozna przewidywac kurs
    > walut - skad wiesz czy nie zrobi powtorki ? :-)

    W tej chwili kurs jest pośrodku widełek podanych przeze mnie. To daje
    jakąś tam stabilność.
    Według mnie ktoś kto inwestuje w waluty przede wszystkim chce
    maksymalizować zyski unikając dużych strat. Inwestycja w walutę, która
    może zniknąć... już przez sam fakt potencjalności zjawiska... może być
    dość ryzykowna.

    >
    >> Chyba tylko $ jest w miarę stabilną walutą.
    >
    > Maja olbrzymi nawis i tylko patrzec jak p* :-)
    >
    > J.
    >

    I? Inwestując w walutę właśnie o to chodzi, by p*. Wtedy kupię ;-)
    Najgorsza opcja to kurs stabilny lub skrajne wahania długoterminowe.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1