eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt w XIX wiecznej Angli › Re: Kredyt w XIX wiecznej Angli
  • Data: 2016-11-25 06:01:12
    Temat: Re: Kredyt w XIX wiecznej Angli
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Marcin" 58375af8$0$5163$6...@n...neostrada.pl

    >> Tu rozwoj przemyslu spowodowal, ze coraz wiecej mozemy zjesc, wypic,
    >> ubrac sie, samochod, komputer, a co ciekawe - mieszkanie to juz nie
    >> tak bardzo.

    > Niezupelnie. Zobacz sobie o ile sie zwiekszyla przestrzen na jednego
    > mieszkanca. Do tego kiedys mieszkanie/dom to wlasciwie to samo co
    > teraz stan surowy zamkniety, bez instalacji, itp. Mozna go zbudowac
    > w miare tanio a doprowadzic do stanu nadajacego sie na zamieszkanie
    > kosztuje ok. 2 krotnosc kosztow stanu surowego. Tylko czy ktos by
    > dzisiaj chcial mieszkac w domu przecietnej rodziny z XIX wieku?

    Dom biedaka może być wielokrotnie większy (w metrach kwadratowych)
    niż mieszkanie bogacza, gdyż wartość nieruchomości zależy nie
    tylko od metrażu.

    >> Z drugiej strony - inni tez mieli mniej i byli szczesliwi, bez tych
    >> wszystkich komputerow, samochodow, garderob na ubrania itp :-)

    > Poniewaz inni nie mieli to i nam nie bylo potrzebne. Jezeli pamietasz

    Mieli mniejsze zanieczyszczenie powietrza -- mogli myć się rzadziej.
    (o ile nie byli alergikami)

    > lata 80 to porownaj sobie o ile mniej sprzetow domowych bylo
    > wtedy w domu w porownaniu z dzisiaj a ludzie byli szczesliwi.

    Mając czystsze powietrze, mogli mniej/rzadziej prać -- nie
    potrzebowali więc skomplikowanych pralek. :)
    Nie potrzebowali też garażu, gdy nie mieli samochodu. ;)
    Ale potrzebowali stajni...

    > Podobno szczescie z tego co sie ma jest bardzo wzgledne i jezeli
    > wszyscy naokolo Ciebie maja mniej to jestes bardzo zadowolony
    > a majac to samo ale gdy ludzie w Twoim otoczeniu maja wiecej
    > od Ciebie to bedziesz niezadowolony:)

    To niekoniecznie prawda. Mogę mieć więcej powietrza niż inni, lecz
    jednocześnie stosunkowo mniej niż inni -- w zestawieniu z moimi
    potrzebami. ;) (akurat mam mniej powietrza niż inni dookoła mnie
    z uwagi na wysokość budynków -- różną w różnych miejscach)

    Podobnie z czymkolwiek. Jeden człowiek zarabia mało pieniędzy, ale
    nie musi kupować: okularów, rehabilitacji, leków, wizyt lekarskich...
    Inny człowiek, choć zarabia dużo pieniędzy, jest biedny, gdyż ma
    sporo nadzwyczajnych wydatków...


    Spotkałem człowieka, który tracił forsę z uwagi na wzrok -- nie
    trafia do garażu (tłukł samochód) i mylił paliwo na stacji paliw...



    IMO zdrowy na umyśle człowiek potrafi wybrać to, co jest mu
    potrzebne bez ,,pomocy'', jaką jest stan posiadania sąsiadów.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.net.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1